Autor |
Wiadomość |
ministerfinansow
Dołączył(a): Pn mar 17, 2008 21:25 Posty: 67
|
boeing napisał(a): Wiedzy ci brak, tak jak pokory. To o czym piszesz było dawno przed wiekami i w niektórych wypadkach było słuszne. Skoro 90 % ludzkości to byli analfabeci lub półanalfabeci. Jak takiemu półanalfabecie pozwalać czytać cos tak skomplikowanego jak Biblia. Po to by tworzyły sie dziwaczne sekty? Obecnie wbrew głupotom które głosisz, księża zalecają codzienne czytanie Biblii. Co więcej prof. Świderkówna jest kobietą, a więc nie księdzem, a jest wybitnym biblioznawcą. Tak więc twój argument to wyssane z palca głupstwo.
i w niektórych wypadkach było słuszne ?
ale tylko w niektórych tak ? tak jak palenie ludzi na stosach czy inne tortury wykonywane na polecenie papieży ? a czy popieranie faszyzmu też było słuszne ? no słuszne, w końcu trzeba było się pozbyć obrzydliwych Żydów tak ? to są fakty !
to co było dawno temu to częśc historii twojego kościoła, żadnego innego.
dziwaczne sekty ?
dla katolików każdy kto nie jest katolikiem to od razu członek sekty
nie macie pojęcia o prawdziwych chrześcijańskich kościołach zupełnie innych niż wasz.
_________________ God is the greatest
|
Śr mar 19, 2008 21:15 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Przeskakujesz z tematu na temat jak szalejąca w klatce małpka.
To palenie to też w wiekszości bajeczki. Najwięcej na stosach zginęło ludzi dzięki cywilnym władcą, którzy kompletnie nie rozumieli Biblii i nauczania Jezusa.
Cytuj: nie macie pojęcia o prawdziwych chrześcijańskich kościołach zupełnie innych niż wasz.
A Chrystus chciał by wszyscy byli jedno. Niech jednak żyje rozbijacka działalnośc takich jak ty. Na podstawie błednych interpretacji rozbijacie Kosciół chrystusowy na wiele dziwnych sekt. Pogratulować!
|
Śr mar 19, 2008 21:24 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
"Nauka ta zasługuje na wiarę, i chcę, abyś z całą stanowczością o tym mówił, że ci, którzy wierzą w Boga, mają się starać usilnie o pełnienie dobrych czynów. Jest to dobre i pożyteczne dla ludzi. Unikaj natomiast głupich dociekań, rodowodów, sporów i kłótni o Prawo! Są bowiem bezużyteczne i puste. Sekciarza po jednym lub po drugim upomnieniu wystrzegaj się, wiedząc, że człowiek taki jest przewrotny i grzeszny, przy czym sam na siebie wydaje wyrok." (BT) Tt 3;9-11
Z pozdrowieniami dla chrześcijan bardziej chrześcijańskich niż reszta chrześcijan 
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Śr mar 19, 2008 21:42 |
|
|
|
 |
ministerfinansow
Dołączył(a): Pn mar 17, 2008 21:25 Posty: 67
|
boeing napisał(a): Przeskakujesz z tematu na temat jak szalejąca w klatce małpka. To palenie to też w wiekszości bajeczki. Najwięcej na stosach zginęło ludzi dzięki cywilnym władcą, którzy kompletnie nie rozumieli Biblii i nauczania Jezusa. Cytuj: nie macie pojęcia o prawdziwych chrześcijańskich kościołach zupełnie innych niż wasz. A Chrystus chciał by wszyscy byli jedno. Niech jednak żyje rozbijacka działalnośc takich jak ty. Na podstawie błednych interpretacji rozbijacie Kosciół chrystusowy na wiele dziwnych sekt. Pogratulować!
Jak mogę rozbijać Kościół Chrystusowy skoro wy katolicy nim nie jeteście.
po co się oszukujecie ?
Błędne interpretacje to wy tworzycie a w dodatku dodajecie do nich ludzkie doktryny, które potępia Bóg.
Jakbyście byli Kościołem Chrystusowym to nie potępialibście i nie wyśmiewali człowieka, który wam o Nim mówi.
Nazwijcie się kościołem papieżowym i będzie git.
Tak palenie to bajeczki, wasi biskupi jeżdżący luksusowymi samochodami to też bajki, to, że papież poparł faszyzm to też bajki, wszystko to bajki.
A niestety to nie bajki tylko fakty...
Prawda w oczy kole...
_________________ God is the greatest
|
Śr mar 19, 2008 22:05 |
|
 |
ministerfinansow
Dołączył(a): Pn mar 17, 2008 21:25 Posty: 67
|
filippiarz napisał(a): "Nauka ta zasługuje na wiarę, i chcę, abyś z całą stanowczością o tym mówił, że ci, którzy wierzą w Boga, mają się starać usilnie o pełnienie dobrych czynów. Jest to dobre i pożyteczne dla ludzi. Unikaj natomiast głupich dociekań, rodowodów, sporów i kłótni o Prawo! Są bowiem bezużyteczne i puste. Sekciarza po jednym lub po drugim upomnieniu wystrzegaj się, wiedząc, że człowiek taki jest przewrotny i grzeszny, przy czym sam na siebie wydaje wyrok." (BT) Tt 3;9-11 Z pozdrowieniami dla chrześcijan bardziej chrześcijańskich niż reszta chrześcijan 
ja nie jestem bardziej chrześcijański niż reszta bo wy wogóle nie jesteście chrześcijańscy także nie wiem jak mogę być bardziej niż wy.
wy jesteście papieżowi, klerykalni, maryjni ale nie Chrystusowi
ludzie
wy naprawdę macie w katolickim przekładzie użyte słowo "sekciarz"
nie wierzę !
no w sumie czego mozna było się spodziewać po przekładzie zrobionym przez ludzi, którzy nie-katolików nazywają sekciarzami !
a ja proponuję ci zapoznać się ze słowem sekta w słowniku, żebyś nie ośmieszał się już więcej.
skoro traktujesz mnie jaksekciarza bo mówię ci o Jezusie i Jego słowie to chyba coś z toba nei tak.
a tak na marginesie to największa sekta świata to ta gdzie faceci chodzą w sukienkach i molestują dzieci....
_________________ God is the greatest
|
Śr mar 19, 2008 22:33 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: a tak na marginesie to największa sekta świata to ta gdzie faceci chodzą w sukienkach i molestują dzieci....
Ginisz w piętke, brak ci jasnych argumentów i plujesz się jak dzieciak, któremu zabrano zabawkę
O błedach grzechach katolików sami wiemy, nie musisz nam o nich przypominać, bo to nie ten temat (tutaj sa do tego odpowiedniejsze tematy).
No jak przyznasz sie jak sie twój odłam nazywa? 
|
Śr mar 19, 2008 22:44 |
|
 |
ministerfinansow
Dołączył(a): Pn mar 17, 2008 21:25 Posty: 67
|
boeing napisał(a): Cytuj: a tak na marginesie to największa sekta świata to ta gdzie faceci chodzą w sukienkach i molestują dzieci....
Ginisz w piętke, brak ci jasnych argumentów i plujesz się jak dzieciak, któremu zabrano zabawkę  O błedach grzechach katolików sami wiemy, nie musisz nam o nich przypominać, bo to nie ten temat (tutaj sa do tego odpowiedniejsze tematy). No jak przyznasz sie jak sie twój odłam nazywa? 
brak mi jasnych argumentów ?
to od ciebie nie usłyszałem jeszcze nic sensownego.
nie potrafisz nawet bronic swojej sekty.
ja nie naleze do żadnego odłamu.ty nalezysz do odłamu - pseudo-chrześcijan zwanych katolikami. ja należe do uczniów Jezusa, o którym ty nie masz pojęcia.
ZROZUM TO W KOŃCU BO JUŻ MNIE NUDZISZ.
ALBO POWIESZ COŚ SENSOWNEGO ALBO BĘDĘ CIEBIE IGNOROWAŁ.
_________________ God is the greatest
|
Śr mar 19, 2008 23:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ty odpowiedz na pytanie jak sie nazywa twój odłam. W innym razie stwierdzę żeś cham, bo tylko cham się nie przedstawia, a z chamami wiesz jak sie gada?
|
Śr mar 19, 2008 23:06 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
ministerfinansow napisał(a): - Dzieje Apostolskie 8, 18-22 - Piotr nie mówi Szymonowi – „chodź tutaj, klęknij przede mną a ja ciebie wyspowiadam i udzielę ci absolucji ”. Mówi, żeby zwrócił się do Boga i prosił Go o przebaczenie. Wygląda na to, że apostoł Piotr nie znał czegoś takiego jak spowiedź… Ja tylko raz byłem w życiu u spowiedzi i dla mnie przytoczony fragment Biblii wygląda identycznie jak spowiedź - spowiedź jest nieważna jeśli nie prosi się Boga o wybaczenie - żal za grzechy jest jednym z wymogów ważności sakramentu pokuty. ministerfinansow napisał(a): - Wiecie jak się obywało odpuszczanie grzechów przez Apostołów ? Jeżeli Apostoł widział, że ktoś czyni szczerą pokutę to głosił mu: „Twoje grzechy są Ci odpuszczone”. Są Ci odpuszczone bracie, bo ja widzę, że Ty masz szczere serce przed Bogiem. Z kolei odwrotna sytuacja. Jeśli nie pokutował, to apostoł mówił mu „twoje grzechy są Ci zatrzymane”. Apostoł nic nie robił, mówił tylko co Bóg robi w Niebie. Tak samo robią spowiednicy - tylko, że oni często nie znając ludzi zakładają ich szczerość, więc to już od sumienia osoby spowiadającej się zależy czy odpuszczenie grzechów przez Boga będzie faktyczne czy nie. ministerfinansow napisał(a): On wiedział, że tak jest, na podstawie pisma choćby na podstawie Psalmu 103. A może na podstawie ksiąg z Pisma uznawanych dziś za apokryfy?  Jakby to powiedzieć - dzisiejszy kanon żydowski ST jest inny niż chrześcijański, a wtedy był jeszcze inny  ministerfinansow napisał(a): Apostołowie nie wtrącali się między Boga a grzesznika, nie dokonywali żadnej absolucji. Nigdzie w Nowym Testamencie nie ma mowy o tym, żeby którykolwiek Apostoł spowiadał ludzi. Jak to, przecież sam przytoczyłeś przykłady spowiedzi w tamtych czasach - miała ona inną formę, ale istota była ta sama. ministerfinansow napisał(a): 2. Jeżeli spowiedź ustną ustanowił Chrystus to jaki byłby sens ustanawiać ją w 1215 roku na Soborze Laterańskim IV Sobory są zwieńczeniem a nie zaczątkiem "ustanowień" - spowiedź w różnych, nie zawsze poprawnych formach istniała od zawsze, dlatego Sobór ją sformalizował. ministerfinansow napisał(a): W Katechizmie Katolickim czytamy o 3 przykazaniu kościelnym zobowiązującym nas do przystępowania przynajmniej raz w roku do spowiedzi. Prawo to ustanowiono to w 1215 roku, karą za nieprzestrzeganie tego jest wykluczenie grzesznika z Kościoła. No i? Co w tym złego? ministerfinansow napisał(a): Widzimy, że spowiedź ustna przed księdzem nie wynika z nauczania Pisma Świętego, ale jest wynalazkiem Kościoła Katolickiego. Chrześcijańskie Pismo powstało jak spowiedź już istniała, a traktowało o czymś innym niż jej formy. ministerfinansow napisał(a): W całym Piśmie Świętym nie ma ani jednego miejsca, w którym pomiędzy Boga a człowieka, który zgrzeszył miałby się wtrącać inny człowiek. A obowiązek napominania grzeszników? Sam dałeś przykład, że ludzie się "wtrącali" mówiąc, że grzechy są odpuszczone lub zatrzymane, choć niby nie mają na to wpływu - tak samo ksiądz nie ma wpływu na to, czy spowiedź jest szczera i ważna czy nie. On jest tylko do pomocy i jest świadkiem. ministerfinansow napisał(a): W Biblii nie znajdziemy sakramentalnego rozgrzeszenia tym bardziej spowiedzi do ucha księdza, żadnej absolucji kapłańskiej. Tylko Bóg może udzielić Tobie rozgrzeszenia ! Tak właśnie mówi Kościół - tylko Bóg. Teraz są po prostu inne zwyczaje niż w tamtych odmiennych kulturowo i cywilizacyjnie czasach. Nie jesteśmy przecież starożytnymi Żydami. ministerfinansow napisał(a): Więc nie klękaj przed księdzem na kolana, Biblia tego zakazuje. Zobacz na Dzieje Apostolskie 10, 25. Piotr powiedział do Korneliusza, który chciał klęknąć przed nim na kolana – „wstań ja jestem tylko człowiekiem”. Nie oszukuj - to nie jest zakaz. A klękanie jest europejskim gestem szacunku, a nie czczeniem jak to miało miejsce u starożytnych Żydów i nie ma nic wspólnego z tym cytatem. ministerfinansow napisał(a): Idź i lepiej upadnij na twarz przed Bogiem. Cała Biblia ma jedno świadectwo – wyznanie grzechów przed Bogiem a nie przed kapłanem. Katolicka interpretacja spowiedzi jest złamaniem zasad wykładni Biblii bo wyrywa tekst z kontekstu i tworzy doktrynę na podstawie jednego fragmentu nie patrząc na inne.
Katolicy czczą Boga a nie Biblię i jak najbardziej katolicka spowiedź musi być przed Bogiem, a obecność księdza jest po prostu zwyczajowa.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Śr mar 19, 2008 23:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
W pełni podpisuje się pod Wypowidziami Filipiarza który trafnie przedstawił istote spowiedzi usznej w KK. Bóg odpuszcza grzechy i tyle  ! Ksiądz nie ma wpływu czy Bóg odpusci grzechy ...jeśli ktoś zataja grzechy i wyznaje cześć a innych nie to ksiadz moze zdać sie na szczerośc człowieka ale dla Boga nie ma rzeczy ukrytych.
|
Cz mar 20, 2008 10:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
lereek
No własnie to pisałem ministrowifianasów (tylko nie wiem czy w tym czy w tym drugim temacie). Pominął jednak te najistotniejsza rzecz.
Katolik spowiada się przed Bogiem w obecności ksiedza. Ksiądz jest tylko narzędziem w ręku Boga. To, że Bóg posługuje sie ludźmi wie każdy. W tym wypadku posługuje sie odpowiednio przygotowanym człowiekiem.
Łatwiej jest wyznać swoje grzechy, czyli bardzo intymne sprawy, księdzu objetemu "tajemnicą spowiedzi", niźli komuś kogo ta tajemnica nie dotyczy.
Bardzo pięknie o spowioedzi napisał Piotr1 w sąsiednim temacie. Jest Protestantem, a ujął to bardzo trafnie.
Jednego możemy być pewni. Ministerfinansów Protestantem nie jest, bo jego poglądy tak daleko odbiegają od poglądów Piotra1, że z cała pewnoscia nie należa do tego samego Koscioła.
P.S.
Zobaczymy czy minister ma odwagę powiedzieć do jakiego odłamu należy. Chociaż watpie w jego odwagę, bo wczoraj tutaj był i na moje pytania nie raczył odpowiedzieć. Tchórz go obleciał? 
|
Cz mar 20, 2008 10:46 |
|
 |
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
boeing napisał(a): To, że Bóg posługuje sie ludźmi wie każdy. W tym wypadku posługuje sie odpowiednio przygotowanym człowiekiem.
Tak jak mówi Pismo (bo niektórzy tu lubia cytaty): z II Kor., rozdz. 5:
18. A wszystko to jest z Boga, który nas pojednał z sobą przez Chrystusa i poruczył nam służbę pojednania, (19) to znaczy, że Bóg w Chrystusie świat z sobą pojednał, nie zaliczając im ich upadków, i powierzył nam słowo pojednania. (20) Dlatego w miejsce Chrystusa poselstwo sprawujemy, jak gdyby przez nas Bóg upominał; w miejsce Chrystusa prosimy: Pojednajcie się z Bogiem.
|
Cz mar 20, 2008 15:48 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|