Ale w czym problem? Przecież to nie ja Ci modlitwę radziłem - nie muszę się przecież zgadzać z radami innymi, nie?
Do Cau_kownika nie miej pretensji, bo dobrze że zwraca uwagę na to aby pisać poprawnie, a nie byle jak.

Droga Karolino123, prosze, szanujmy sie nawzajem, starajmy sie pisac poprawnie, nie zmuszajmy rozmowcy do intelektualnej gimnastyki "co autor mial na mysli" przy czytaniu naszych postow.

jak niezmierzone jest Boże Miłosierdzie...

zdawałoby się, że już nie widać perspektyw na poprawę sytuacji, gdy już setny raz upadam,
gdy w życiu nic nie wychodzi mimo usilnych starań.

Wtedy staję taki kruchy i nędzny i wołam swym pokornym sercem:
Panie, przecież wiesz że znów mi nie wyszło, znów porażka
Wtedy tym bardziej, moje słabości, nędze zanurzam w Twoich świętych ranach, Jezu,
Oddaje pełen ufności Twemu miłującemu Sercu

Mimo, że człowiek upadał i może też w przyszłości upaść w swoim życiu – to wierzę, że dla Pana Boga jest ważne to, że ufając Jego Miłosierdziu podejmujemy trud walki z grzechem i z tym co do niego prowadzi, że w tej intencji podejmujemy wyrzeczenia, posty, odnawianie postanowień poprawy...


br. Zygmunt Cierpliwy z „Jutrzenek Pokoju”