|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
pytająca
Dołączył(a): So sty 16, 2010 18:55 Posty: 2
|
 grzech, nie grzech?
jestem świeżo po ciężkiej spowiedzi. zdarzyło sie jednak tak, ze byłam przez chwilę na stronie z ... specyficznymi obrazkami. szybko sie zorientowąłam że "o boże, co ja wyrabiam!" i wyłaczyłam. trwało to naprwdę niedługo! przepraszałam Boga, modliłam się. naprawde żauję i wstydze się tego  czy mam grzech ciężki?
|
So paź 23, 2010 23:39 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: grzech, nie grzech?
Nie wiem czy masz jakiś grzech, moja opinia jest taka że nie zdążyłaś nic zrobić bo w porę się opamiętalaś, a zatem nie tylko trudno mówić o grzechu, ale raczej warto sobie pogratulować zwycięstwa.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
N paź 24, 2010 13:57 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
 Re: grzech, nie grzech?
Z Katechizmu Kościoła Katolickiego:
KKK 1857 Aby grzech był śmiertelny, są konieczne jednocześnie trzy warunki: "Grzechem śmiertelnym jest ten, który dotyczy materii poważnej i który nadto został popełniony z pełną świadomością i całkowitą zgodą" (Jan Paweł II, adhort. apost. Reconciliatio et paenitentia, 17).
KKK 1858 Materię ciężką uściśla dziesięć przykazań zgodnie z odpowiedzią, jakiej Jezus udzielił bogatemu młodzieńcowi: "Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę" (Mk 10, 19). Ciężar grzechów jest większy lub mniejszy: zabójstwo jest czymś poważniejszym niż kradzież. Należy uwzględnić także pozycję osób poszkodowanych: czymś poważniejszym jest przemoc wobec rodziców aniżeli wobec kogoś obcego.
KKK 1859 Grzech śmiertelny wymaga pełnego poznania i całkowitej zgody. Zakłada wiedzę o grzesznym charakterze czynu, o jego sprzeczności z prawem Bożym. Zakłada także zgodę na tyle dobrowolną, by stanowił on wybór osobisty. Ignorancja zawiniona i zatwardziałość serca (Por. Mk 3, 5-6; Łk 16,19-31. nie pomniejszają, lecz zwiększają dobrowolny charakter grzechu.
KKK 1860 Ignorancja niedobrowolna może zmniejszyć winę, a nawet uwolnić od ciężkiej winy. Nikt jednak nie powinien lekceważyć zasad prawa moralnego, które są wypisane w sumieniu każdego człowieka. Impulsy wrażliwości, uczucia mogą również zmniejszyć dobrowolny i wolny charakter winy, podobnie jak naciski zewnętrzne czy zaburzenia patologiczne. Grzech popełniony ze złości, w wyniku świadomego wyboru zła jest najcięższy.
_________________ Piotr Milewski
|
N paź 24, 2010 15:25 |
|
|
|
 |
renata155
Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54 Posty: 1036
|
 Re: grzech, nie grzech?
pytająca?..a jesli uzyskasz odpowiedź że to nie był grzech..będzie to twój sposób rozgrzeszania,przy następnych razach zaglądania na te strony?..to na pewno było niewłaściwe,i na pewno dałaś sobie poprzez to pewne okienko do mo0zliwości zaistnienia zła (grzechu) Nie wszystko można rozgraniczać w kategorii grzech-nie grzech.. czasem warto pomyśleć w kategorii -właściwe-nie właściwe..potrzebne-zbędne..radość-smutek 
|
N paź 24, 2010 17:18 |
|
 |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
 Re: grzech, nie grzech?
pytając przeproś BOga, postanów nie zaglądac, i nie traktuj tego jak cięzki grzech:)
_________________ Ania
|
N lis 07, 2010 16:08 |
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|