
Czy ta spowiedź jest ważna i poprawna?
Witam mam 15 lat. Byłem w spowiedzi w Piątek, przed spowiedzią, rachunek sumienia, modlitwa przed spowiedzią no i poszedłem się wyspowiadać, nie wiem dlaczego zawsze jak mówię grzechy(a sporo ich nazbierałem

) to zawsze przeżywam i mnie normalnie "trzęsie" nie wiem sam czy ze wstydu czy ze stresu, po prostu czuję się źle i spowiedź wyglądała tak, że podczas, gdy odmówiłem większość grzechów to zapomniałem z 3-4 grzechy ciężkie... Wiedziałem, że coś mi umknęło, była cisza, Ksiądz zapytał "Coś jeszcze?", a ja tylko w zdenerwowaniu myślałem o tych grzechach i nie mogłem sobie przypomnieć z tego stresu. No i powiedziałem "więcej grzechów nie pamiętam...". Ksiądz dał pokute, podczas odchodzenia z Konfesjonału przypomniałem sobie grzechy - jak na złość, zmartwiło mnie to, ale mimo tego wypełniłem pokute. Czy ta spowiedź jest ważna i poprawna? Spowiadałem się w piątek, a wczoraj będąc na Pasterce nie przyjąłem Komunii Świętej, bo myślę, że przez to zatajenie moja spowiedź jest świętokracka.