Autor |
Wiadomość |
Leon91
Dołączył(a): Pn gru 17, 2007 17:00 Posty: 19
|
 Spowiedz
Witam,mam pytanie czy istnieje coś takiego jak spowiedź bez udziału księdza?W domowym zaciszu,pełna koncentracja itp?
|
Pn gru 17, 2007 21:44 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
osobiscie przed kazdą spowiedzią u kapłana robie takie cos ...czyli siadam czy tez klecze i wyznaje Bogu grzechy ...mowie mu co bylo ich przyczyna z czym sobie nie radze i przepraszam Go za to ...myśle że taka spowiedź w oczach Boga ma znaczenie i wartość ale jeśli należysz do KRK to żeby przyjąć komunie czyli prawdizwe ciało i krew Chrystusa musisz wyznac grzechy kapłanowi
„Weźmijcie Ducha Świętego! Komu odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” (J 20,22-23).
już pierwsi chrzescijanie i ojcowie kosciola pisza o wyznawaniu grzechow kaplanom ...ale w pismie znajdziesz fragemnty o wyznawaniu grzechow Bogu tak wiesz "sam na sam"
|
Wt gru 18, 2007 11:16 |
|
 |
Leon91
Dołączył(a): Pn gru 17, 2007 17:00 Posty: 19
|
Czyli wyznając Bogu grzechy nie moge iść do komunii?
|
Wt gru 18, 2007 15:03 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Przespałeś katechezę przed I Komunią ?
Jeżeli masz grzech ciężki, to żeby móc przyjmować Komunię musisz najpierw przystąpić do spowiedzi sakramentalnej przed kapłanem. (a właściwie przed Bogiem, który zasłania się kapłanem  )
|
Wt gru 18, 2007 15:06 |
|
 |
pedziwiatr
Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44 Posty: 3436
|
Celebracja sakramentu pojednania i pokuty nie ogranicza się jedynie to odpuszczenia grzechów, jest to sakrament uzdrowienia. Obecność kaplana jest nieodzowna. W sakramencie tym jednasz się z Bogiem i ze współnotą Kościoła, której kapłan jest przedstawicielem. Prawdą jest, że to Bogu samemu wyznajemy nasze grzechy i to Bóg je nam przebacza, ale to kapłan mocą udzieloną Apostołom w dniu Zmartwychwstania udziela rozgrzeszenia w imieniu Kościoła.
_________________ Oto wyryłem cię na obu dłoniach. *** W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.
|
Wt gru 18, 2007 15:11 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Podobne pytanie padło kiedyś na czacie
- Odpowiadającym był ksiądz
Cytuj: [22:00] franek: A nie lepiej wyznać wszystkie grzechy i wykrzyczeć (na głos).. np w lesie... niż na ucho plebanowi..? [22:00] Didymos: Franek. a jak się umrze to też zanieść do lasu;) [22:01] franek: Did- może zniżysz się do mojego poziomu>...? [22:03] Didymos: Się zniżam Franek. kiedyś przyszedł do mnie ktoś kto chciał przyjąć bierzmowanie. zapytałem o udział we Mszy. Odpowiedział, że Bóg jest wszędzie i on chodzi do lasu się spotykać z Bogiem [22:03] Didymos: to mu poradziłem by gajowy mu udzielił bierzmowania
do przemyślenia 
|
Wt gru 18, 2007 15:19 |
|
 |
Leon91
Dołączył(a): Pn gru 17, 2007 17:00 Posty: 19
|
Rozumiem,Bo to jest tak,że ostatnio byłem u spowiedzi (w ten piatek) i od tamtego czasu przeszły mi przez myśl nieraz nieczyste myśli które trwają krótko ponieważ staram sie z tym walczyć...i w związku z tym mam pytanie czy jest to grzech jeśli tak to jaki?To nie ja wywoływałem te myśli i nie były one pożądane więc nie wiem czy grzesze...:/
|
Wt gru 18, 2007 15:19 |
|
 |
gosc12
Dołączył(a): So sty 08, 2005 18:22 Posty: 423
|
U góry tutejszej strony zatytułowanej "Sakramenty" jest ogłoszenie Moderatora pt. "Forum to nie konfesjonał"
Prosze przeczytać
Ponadto proszę skorzystac z zasobów strony: www.spowiedz.pl
Formowanie sumienia nie odbywa się na jakimkolwiek forum, tylko w ciszy i tajemnicy konfesjonału
Pozdrawiam 
_________________ "Szanuj kazdego czlowieka,bo Chrystus w nim zyje."
|
Wt gru 18, 2007 15:37 |
|
 |
Leon91
Dołączył(a): Pn gru 17, 2007 17:00 Posty: 19
|
Ten post troche odbiegał bedzie od tematu,jednak jest związany ze spowiedzią.
Chodzi o zadośćuczynienie bliźniemu,Jeśli ktoś ukradł coś i nie może tego w żaden sposób oddać to jak może w inny sposób zadoścuczynić poszkodowanemu??Czy może poprzez modlitwę?prosze o opinie.
|
Pt gru 28, 2007 16:11 |
|
 |
pierwiastek
Dołączył(a): Cz sty 24, 2008 18:12 Posty: 4
|
Ciekawy przypadek:) jeśli ukradł to chyba to ma i może oddać,a jeśli sprzedał,to oddaje równowartość pod względem materialnym...
Jeśli ktoś ucierpiał materialnie na skutek kradzieży to trzeba mu to wynagrodzić materialnie,nie wystarczy się modlić,żeby Bóg mu to naprawił (choć może i tak się zdarzyć)
A pomodlić za drugiego można się zawsze...
|
Cz sty 24, 2008 20:45 |
|
 |
paweł28
Dołączył(a): Śr sty 23, 2008 15:28 Posty: 174
|
 Spowiedz
Leon91 napisał(a): Witam,mam pytanie czy istnieje coś takiego jak spowiedź bez udziału księdza?
Nie, nie istnieje coś takiego jak spowiedź bez udziału kapłana.
Możesz wyznać Bogu grzechy w modlitwie, ale....to nie jest sakrament pokuty i poprzez modlitwę, bez kapłana nie otrzymasz rogrzeszenia.
Sakrament pokuty jest dla nas po to by wyznawać swoje grzechy i właśnie w tym sakramencie Bóg poprzez osobę kapłana przebacza ci grzechy i udziela Ci daru pokoju. Więc jak widzisz kapłan jest potrzebny.
A co do myśli o których pisałeś, to z myśli nie musisz się spowiadać, myśli nie są grzechem, chyba że się im poddasz i doprowadzą Cię one do konkretnego grzechu, to wtedy już musisz się wyspowiadać z myśli i konkretnego grzechu, do którego Cię one doprowadziły.
_________________ Pozdrawiam:)
Paweł
|
Pt sty 25, 2008 18:59 |
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
 Re: Spowiedz
paweł28 napisał(a): A co do myśli o których pisałeś, to z myśli nie musisz się spowiadać, myśli nie są grzechem, chyba że się im poddasz i doprowadzą Cię one do konkretnego grzechu, to wtedy już musisz się wyspowiadać z myśli i konkretnego grzechu, do którego Cię one doprowadziły.
Chwilę, chwilę, chwilę, to nie tak Pawle możemy grzeszyć myślą, chyba wszyscy dobrze znamy formułę: "Zgrzeszyłem: myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem". Czyli jak najbardziej myślą możemy zgrzeszyć.
Natomiast musimy rozróżnić samą myśl od pokusy. Bo to właśnie pokusy popełnienia grzechu pojawiają się w naszych myślach i o ile im ulegamy (np zrobimy coś co jest grzechem, albo pozwalamy sobie na takie fantazjowanie nieczystych myśli) to popełniamy grzech i powinniśmy się z tego spowiadać. Natomiast jeśli tak jak Leon pisze takie myśli przychodzą ale nie chcemy ich i próbujemy je zwalczyć to one pozostają tylko w sferze pokus, z których nie musimy się spowiadać. I o tym pewnie chciałeś napisać. Jednak stwierdzenie, że "z myśli nie musisz się spowiadać" jednak jest nieprawidłowe.
Pozdrawiam 
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Pt sty 25, 2008 21:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Można wyznać Panu Bogu grzechy sam to robie co wieczór jeśli coś złego uczyniłem i prosze Go o przebaczenie ...Bóg ma prawo odpuszczania grzechów tak jak Syn Bozy na ziemi ale po coś JEzus dał apostołom prawo udzielania chrztu , wypędzania duchów i opuszczania grzechów bo są to słowa samego Chrystusa który wszelkie kompetencje jakie posiadał przekazał apostołom  Spowiednik to tylko pionek który ma ci pomóc naprawiac swoje zycie i właśnie w takiej sytuacji jak nie wiaodmo czy były to myśli czy pokusa
|
Pt sty 25, 2008 22:57 |
|
 |
maziulka
Dołączył(a): Śr mar 05, 2008 14:44 Posty: 3
|
 ksiadz obraza podczas spowiedzi
czy ksiadz ma prawo obrazic kogos podczas spowiedzi??? bo tak sie stalo w moim przypadku, ksiadz nazwał mnie "szmatą" czy takie cos moglo miec miejsce?? czy takie słowa nie odpychaja ludzi od koscioła?? bo szczerze powiedziawszy to nie wiem czy jeszcze przystąpie do tego sakramentu...
|
Śr mar 05, 2008 23:10 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Oczywiście że nie ma prawa się tak zwrócić - ani podczas spowiedzi, ani poza nią. Gdybym coś takiego usłyszał podczas spowiedzi, odszedłbym od konfesjonału.
|
Śr mar 05, 2008 23:29 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|