(nie) przyjęcie Komunii Świętej
Autor |
Wiadomość |
std
Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 6:57 Posty: 23
|
 (nie) przyjęcie Komunii Świętej
Dzisiaj na Mszy zastanowiła mnie jedna sprawa. Czy grzechem jest nie przyjęcie Komunii na Mszy świętej, będąc w stanie łaski uświęcającej? Mam pewien problem, i w zasadzie całą Mszę płakałam. Byłam cała zapłakana, więc wstydziłam się podejść do Ołtarza, aby przyjąć Komunię Świętą. Przełamałam się, i poszłam - ale czy gdybym nie podeszła, miałabym grzech?
|
Cz gru 10, 2009 20:04 |
|
|
|
 |
parafianka
Dołączył(a): Pn sie 24, 2009 5:59 Posty: 20
|
 Re: (nie) przyjęcie Komunii Świętej
Najbezpieczniej chyba zapytać spowiednika Ale skoro pytanie padło tu  to wydaje mi się, że nie byłby to grzech.
|
Cz gru 10, 2009 20:18 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
 Re: (nie) przyjęcie Komunii Świętej
Grzech by to nie był, ale byłoby to jednak niewskazane. W końcu m.in. po to idzie się na Eucharystię, aby spożywać Ciało i Krew Pańską. Może ew. w ramach jakich ćwiczeń duchowych...
|
Cz gru 10, 2009 20:33 |
|
|
|
 |
std
Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 6:57 Posty: 23
|
 Re: (nie) przyjęcie Komunii Świętej
Dziękuję za odpowiedzi  Parafianko, spowiednika zapytam, a na forum pytanie zadałam z czystej, babskiej ciekawości  Bo w konfesjonale byłam dziś, więc póki co się nie wybieram  a byłam ciekawa jak inni ludzie patrzą na tą sprawę.
|
Cz gru 10, 2009 21:15 |
|
 |
julita
Dołączył(a): Cz lis 26, 2009 12:53 Posty: 121
|
 Re: (nie) przyjęcie Komunii Świętej
std napisał(a): Mam pewien problem, i w zasadzie całą Mszę płakałam. Byłam cała zapłakana, więc wstydziłam się podejść do Ołtarza, aby przyjąć Komunię Świętą. Przełamałam się, i poszłam Byłam kiedyś w podobnej sytuacji i także się przełamałam i poszłam, ale myślę, że nie pójście wówczas też nie byłoby wielkim złem w oczach Boga, ponieważ On najlepiej wie co jest w naszym sercu...
|
Cz gru 10, 2009 21:19 |
|
|
|
 |
kawa
Dołączył(a): So cze 14, 2003 20:13 Posty: 377
|
 Re: (nie) przyjęcie Komunii Świętej
grzech na pewno nie, głupota raczej tak. Potrzebujemy Boga, potrzebujemy Jego miłości i bliskości, więc potrzebujemy Go w Komunii. Może szczególnie wtedy, kiedy mamy problem, jesteśmy zapłakani i zupełnie rozwaleni. Czego tu się wstydzić? Każdemu się zdarza...
|
N gru 13, 2009 20:45 |
|
 |
std
Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 6:57 Posty: 23
|
 Re: (nie) przyjęcie Komunii Świętej
kawa, pewnie że się zdarza... ale kiedy chodzisz na Mszę kilka razy w tygodniu i na każdej jest to samo, to w końcu zaczynasz się wstydzić...
|
N gru 13, 2009 22:14 |
|
 |
adzia1989
Dołączył(a): Wt lis 17, 2009 12:00 Posty: 37
|
 Re: (nie) przyjęcie Komunii Świętej
to moze porozmawiaj z jakimś księdzem o tym może ci pomoże 
_________________ adzia1989
|
N gru 13, 2009 22:25 |
|
 |
miki3
Dołączył(a): Pn mar 19, 2007 20:52 Posty: 90
|
 Re: (nie) przyjęcie Komunii Świętej
nie jest to oczywiście grzech. Przyjmowanie Komunii Świętej nie jest na Mszy obowiązkiem.
_________________ http://papa.jun.pl/index.php forum o papieżach i papiestwie.
|
Wt gru 15, 2009 20:55 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: (nie) przyjęcie Komunii Świętej
miki3 napisał(a): nie jest to oczywiście grzech. Przyjmowanie Komunii Świętej nie jest na Mszy obowiązkiem. Ta wypowiedz zmroziła mi krew w żyłach. Ciągle słysze że będąc na Mszy swiętej należy przyjąc Komunię, a co z atym idzie jeśli są jakieś przeszkody to iśc do spowiedzi, która jest możliwa również podczas Mszy. Rzecz banalna, ale widzę że jednak nie dla wszystkich,m więć może ja przypomnę, Eucharysita jest szczytem życia duchowego. To jakby napisać "bycie w szkole nie zobowiązuje do nauki". Świadczy to chyba o słabym zrozumienia czym Msza Św. jest.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt gru 15, 2009 21:14 |
|
 |
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
 Re: (nie) przyjęcie Komunii Świętej
Mnie Mama zawsze uczyła, że jak się jest na Mszy i nie przyjmie się Komunii to przed następną Mszą w której się uczestniczy powinno się przystąpić do spowiedzi. W sumie to trzymałem się tego zawsze choć przyznam się, że jeszcze nie zdarzyło mi się być w stanie łaski i w czasie Mszy nie pójść do Komunii (no dobra zdarzyło, ale wtedy byłem na kilku mszach w ramach pomocnika kościelnego a Komunię przyjąłem na pierwszej Mszy w której uczestniczyłem  ) Pozdrawiam 
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
Śr gru 16, 2009 0:35 |
|
 |
Kancermeister
Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55 Posty: 728
|
 Re: (nie) przyjęcie Komunii Świętej
miki3 napisał(a): nie jest to oczywiście grzech. Przyjmowanie Komunii Świętej nie jest na Mszy obowiązkiem. Kiedy dwoje zakochanych się spotyka, pragną się do siebie przytulić, całować... Nienasyceni są tacy, jakby... Co jednak powiedzieć, gdy się spotyka dwoje ludzi, którzy twierdzą, że są w sobie zakochani, ale się nie dotykają, nie całują, czasem nawet wypowiadane przez nich słowa nie mają w sobie dawnego zapału, są ciche i wymuszone. Wierzący (w zakochanie) nie praktykujący?
_________________
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.
|
Śr gru 16, 2009 7:50 |
|
 |
JerzM
Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 6:01 Posty: 175
|
 Re: (nie) przyjęcie Komunii Świętej
WIST napisał(a): miki3 napisał(a): nie jest to oczywiście grzech. Przyjmowanie Komunii Świętej nie jest na Mszy obowiązkiem. Ta wypowiedz zmroziła mi krew w żyłach. Ciągle słysze że będąc na Mszy swiętej należy przyjąc Komunię, a co z atym idzie jeśli są jakieś przeszkody to iśc do spowiedzi, która jest możliwa również podczas Mszy. Rzecz banalna, ale widzę że jednak nie dla wszystkich,m więć może ja przypomnę, Eucharysita jest szczytem życia duchowego. To jakby napisać "bycie w szkole nie zobowiązuje do nauki". Świadczy to chyba o słabym zrozumienia czym Msza Św. jest. Dla porównania cytat z kard. J. Ratzingera ("Droga Paschalna", str.157-158: " Czy nie jesteśmy nazbyt nierozważni w przyjmowaniu Najświętszego Sakramentu? Czy od czasu do czasu nie byłby pożyteczny, a nawet konieczny, post duchowy, w celu pogłębienia i odnowienia naszej relacji do Ciała Chrystusa? (...) od czasu do czasu potrzebujemy lekarstwa przeciwko naszym przyzwyczajeniom i bezmyślności; od czasu do czasu potrzebny jest nam post - duchowy i cielesny - abyśmy mogli w nowy sposób zrozumieć dary Pana (...)". A to fragment z dekretu "Sacra Tridentina", który został wydany na życzenie Piusa X, aby zachęcić do Komunii Świętej, jednak z zachowaniem pewnych zasad : "1. Częsta a nawet i codzienna Komunia święta, jako odpowiadająca gorącym życzeniom Chrystusa Pana i Kościoła katolickiego, ma być dozwolona wszystkim wiernym każdego stanu i zawodu tak dalece, żeby uczestnictwo Stołu Pańskiego nie było wzbronione nikomu, który jest w stanie łaski i do Komunii św. przystępuje z sercem prostym i pobożnym, czyli w dobrej intencji. 2. Dobrą intencję, jako warunek do Komunii świętej wymaganą, tak pojmować należy, żeby chęć przystąpienia do Stołu Pańskiego nie wypływała z nabytego zwyczaju, z próżności, albo z innych względów ludzkich, lecz ze szczerego pragnienia podobania się Bogu, ściślejszego zjednoczenia się z Bogiem więzami miłości, zaczerpnięcia w Najświętszym Sakramencie lekarstwa na uleczenie swych niemocy i błędów" Dobrze przyjmować Komunię Świętą, ale ten czas zjednoczenia z Bogiem oprócz stanu łaski, wymaga dobrego usposobienia i wcale nie jest oczywiste, że podczas każdej Mszy mamy należytą postawę.
|
Cz gru 17, 2009 9:40 |
|
 |
Kancermeister
Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55 Posty: 728
|
 Re: (nie) przyjęcie Komunii Świętej
JerzM napisał(a): Dobrze przyjmować Komunię Świętą, ale ten czas zjednoczenia z Bogiem oprócz stanu łaski, wymaga dobrego usposobienia i wcale nie jest oczywiste, że podczas każdej Mszy mamy należytą postawę. Po to jest właśnie modlitwa celnika tuż przed Komunią.
_________________
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.
|
Cz gru 17, 2009 11:06 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: (nie) przyjęcie Komunii Świętej
JerzM Jak rozumiem można to streścić do "jeśli ma być nie godnie (wedle przyzwyczajenia) to lepiej może na tej Mszy komunii nie przyjmować". I ja tego nie neguje bo autorzy tych wypowiedzi wykazali się jedynie troską. Ostatecznie każdy ma sumienie i żadna sztywna regułka tu nie może być decydująca. Z drugiej strony może być i tak że ciągle będą pojawiać się jakieś niegodne powody do nieprzyjmowania, zapewne nie o to chodziło autorom. Ostatecznie sądzę że potrzeba po prostu skupienia i przyjęcia Jezusa na tyle na ile to jest w naszej mocy. Ma być godnie, ale to nie znaczy że tylko dla "zdrowych", bo ilu z nas jest zdrowych i w pełni sił duchowych? Czy tylko dla takich jest ten sakrament? Natomiast miki3 do którego wypowiedzi się odniosłem, lekką ręką uznał że nie trzeba komunii przyjmować, tak jakby Msza i Eucharystia to były dwie niezależne rzeczy, co przecież prawdą nie jest. Zachęcanie, czy wręcz duchowa konieczność nierozerwalnie wiąże się ze świadomością co się czyni. I ja to również podkreśliłem wcześniej pisząc o szczycie życia duchowego. Nie ma obowiązku ale jest sumienie, nie ma obowiązku ale należy zrobić wszystko aby komunię przyjąć, co wiąże się z wysiłkiem pojednania z bliźnimi, pojednania z Bogiem, spowiedzi, nastawienia na Mszy, postanowienia poprawy itd. Jak sobie odpuścimy Eucharystie to najprawdopodobniej i to wszystko sobie też odpuścimy.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Cz gru 17, 2009 14:38 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|