Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt wrz 02, 2025 8:28



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 Spowiedź, pytania 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So kwi 17, 2010 21:44
Posty: 2
Post Spowiedź, pytania
Gdy spowiednik uzna spowiedź za nieważną dalej obowiązuje go tajemnica spowiedzi ?.


Śr lip 14, 2010 18:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Spowiedź, pytania
A jest jakiś powód aby to co usłyszał rozpowiada? Myślę że nie więc możesz być spokojny. To co jest powiedziane w konfesjonale jest zawsze mówione w zaufaniu.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr lip 14, 2010 18:35
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 17, 2010 21:44
Posty: 2
Post Re: Spowiedź, pytania
Jest dokładny zapis w kościele katolickim na ten temat ?. Chce dowodu. Czarno na białym - nie może, nawet jak uzna spowiedź za nieważną.


Śr lip 14, 2010 18:45
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Spowiedź, pytania
Kodeks Prawa Kanonicznego:
Cytuj:
Kan. 1388 -

§ 1. Spowiednik, który narusza bezpośrednio tajemnicę sakramentalną, podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, zastrzeżonej Stolicy Apostolskiej. Gdy zaś narusza ją tylko pośrednio, powinien być ukarany stosownie do ciężkości przestępstwa.


Wyznane grzechy są objęte tajemnicą spowiedzi. Nawet jeśli nie zostało udzielone rozgrzeszenie.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Śr lip 14, 2010 18:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post Re: Spowiedź, pytania
O ile XY przyszedł się wyspowiadać, NIE MOŻE ROZPOWIADAĆ, nawet gdy spowiedź jest nieważna z takiego czy innego powodu (a najczęstszym powodem jest brak żalu i postanowienia poprawy).

Natomiast może, jeśli nie było spowiedzi czy choćby próby spowiedzi - gdyby to była zwykła rozmowa. Ale na ogół zwykłe rozmowy nie mają miejsca w konfesjonale.

_________________
Dominik Jan Domin


Śr lip 14, 2010 19:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Spowiedź, pytania
Cytuj:
Chce dowodu.

Spokojnie, trzeba było to zastrzec z góry. Dla mnie to nie jest kwestia dowodu, bo wydaje mi się to po prostu oczywiste. Śmiesznym byłoby gdyby ksiądz powiedział - ta spowiedź jest nieważna, idę ludziom opowiadać Twoje grzechy, oczywiście napisałem to z pewną dozą ironii.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr lip 14, 2010 21:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Spowiedź, pytania
szumi napisał(a):
Kodeks Prawa Kanonicznego:
Cytuj:
Kan. 1388 -

§ 1. Spowiednik, który narusza bezpośrednio tajemnicę sakramentalną, podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, zastrzeżonej Stolicy Apostolskiej. Gdy zaś narusza ją tylko pośrednio, powinien być ukarany stosownie do ciężkości przestępstwa.


Wyznane grzechy są objęte tajemnicą spowiedzi. Nawet jeśli nie zostało udzielone rozgrzeszenie.
Czy może dojść do takiej sytuacji, gdzie z pewnych powodów spowiedź może być uznana za niesakramentalną ?
WIST napisał(a):
Chce dowodu.
Spokojnie, trzeba było to zastrzec z góry.
Co należałoby zastrzec - chyba nie chodzi o żadne zapewnienia na piśmie od danego księdza?
WIST napisał(a):
Śmiesznym byłoby gdyby ksiądz powiedział - ta spowiedź jest nieważna, idę ludziom opowiadać Twoje grzechy
Ale czy istnieje taka możliwość, że spowiednik uzna dane wyznania penitenta za NIE-spowiedź, czyli
nie będzie go obowiązywała tajemnica spowiedzi, do której (jego zdaniem (może nawet słusznie)) nie doszło?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Cz lip 15, 2010 13:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2010 11:21
Posty: 428
Post Re: Spowiedź, pytania
wlasnie..a jesli ktos ukradl cos..i przyszedl sie wyspowiadac
policja szuka sprawcy..ksiadz wie kto to
czy moze wyjawnic...dla dobra spoleczenstwa?


Cz lip 15, 2010 13:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Spowiedź, pytania
biedronka25 napisał(a):
wlasnie..a jesli ktos ukradl cos..i przyszedl sie wyspowiadac
policja szuka sprawcy..ksiadz wie kto to
czy moze wyjawnic...dla dobra spoleczenstwa?
Jeśli spowiedź była sakramentalna (ważna), to nie może tego zrobić nawet w przypadku mordercy.
//patrz>> viewtopic.php?f=23&t=15928 (tajemnica spowiedzi raz jeszcze)

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Cz lip 15, 2010 13:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2010 11:21
Posty: 428
Post Re: Spowiedź, pytania
nie jest latwo byc ksiedzem :?


Cz lip 15, 2010 13:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Spowiedź, pytania
Elbrus
Cytuj:
Co należałoby zastrzec - chyba nie chodzi o żadne zapewnienia na piśmie od danego księdza?

Że autorowi chodzi o paragrafy.

Cytuj:
Ale czy istnieje taka możliwość, że spowiednik uzna dane wyznania penitenta za NIE-spowiedź, czyli
nie będzie go obowiązywała tajemnica spowiedzi, do której (jego zdaniem (może nawet słusznie)) nie doszło?

Na chłopski rozum, przychodzi gość do konfesjonału i spowiada się, a co za tym idzie z założenia mówi wszystko w zaufaniu. Nawet jeśli spowiednik uzna że w tej sytuacji nie należy się rozgrzeszenie, stwierdzając stan faktyczny, czyli niespełnienie określonych warunków, to i tak nie zmienia to kontekstu całej sytuacji. Ja nie widzę aby brak rozgrzeszenia coś zmieniał - powiedziane w zaufaniu w odpowiednim kontekście miejsca i sytuacji.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz lip 15, 2010 16:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Spowiedź, pytania
WIST napisał(a):
Na chłopski rozum, przychodzi gość do konfesjonału i spowiada się, a co za tym idzie z założenia mówi wszystko w zaufaniu.
Kapłanom można mówić wiele rzeczy w zaufaniu, ale nie wszystko jest spowiedzią.
WIST napisał(a):
Nawet jeśli spowiednik uzna że w tej sytuacji nie należy się rozgrzeszenie, stwierdzając stan faktyczny, czyli niespełnienie określonych warunków, to i tak nie zmienia to kontekstu całej sytuacji.
Ja nie widzę aby brak rozgrzeszenia coś zmieniał
Mi nie chodzi o brak rozgrzeszenia (nie tylko), ale o elementy formalne, które "czynią spowiedź spowiedzią"
(penitent nie wspomina kiedy był ostatnio u spowiedzi (np. 5 min wcześniej u innego spowiednika),
nie mówi o nieodprawieniu pokuty, zatajeniu grzechów itd.).

Co jest podstawą do "sakramentalności" spowiedzi?
Czy jeśli penitent wyznaje swoje "złe czyny", a nie mówi, że są to grzechy
(zapomina o tym, a spowiednik się tego nie domyśli)
,
albo coś zakłóci "czynność" wyznawania grzechów (np. nagłe wezwanie księdza), tak że
penitent nie dokończy nawet wyznawania swoich grzechów,
czy wtedy spowiednik mógłby wyjawić wyznane mu "informacje" bez narażania się na ekskomunikę?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Cz lip 15, 2010 17:08
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Spowiedź, pytania
Elbrus napisał(a):
Mi nie chodzi o brak rozgrzeszenia (nie tylko), ale o elementy formalne, które "czynią spowiedź spowiedzią"
(penitent nie wspomina kiedy był ostatnio u spowiedzi (np. 5 min wcześniej u innego spowiednika),
nie mówi o nieodprawieniu pokuty, zatajeniu grzechów itd.).

Z tych trzech 'elementów formalnych' tylko ostatni czyni spowiedź nieważną ;)

Elbrus napisał(a):
Czy jeśli penitent wyznaje swoje "złe czyny", a nie mówi, że są to grzechy
(zapomina o tym, a spowiednik się tego nie domyśli),
albo coś zakłóci "czynność" wyznawania grzechów (np. nagłe wezwanie księdza), tak że
penitent nie dokończy nawet wyznawania swoich grzechów,
czy wtedy spowiednik mógłby wyjawić wyznane mu "informacje" bez narażania się na ekskomunikę?

Przestępstwem przeciw tajemnicy spowiedzi jest ujawnienie grzechów śmiertelnych wyznanych przez penitenta. Wszystko inne może zostać ujawnione bez narażenia się na popełnienie przestępstwa. Jednak jest jeszcze niepisana zasada, by nie ujawniać nic. Gdyż grzechem jest ujawnienie innych grzechów, a czymś przed czym przestrzega się spowiedników to jest ujawnianie czegokolwiek, co zostało usłyszane w konfesjonale - to tak z praktyki.

Czyli zasadniczo nie mógłby kapłan ujawnić grzechów, mógłby inne informacje, ale nie czyni się tego.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Cz lip 15, 2010 17:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Spowiedź, pytania
Cytuj:
Kapłanom można mówić wiele rzeczy w zaufaniu, ale nie wszystko jest spowiedzią.

Nie wiem jak to się ma do mojej wypowiedzi. Mówimy tu o konkretnym kontekście. Nie wyobrażam sobie aby kapłan nie zachował tego co usłyszał w konfesjonale, czyli w bardzo konkretnej sytuacji, niezależnie od efektu tej spowiedzi. To jest bardzo proste. Nie idę do spowiedzi z założeniem: a może się uda i nie powie, ale idę tam w pełnym zaufaniu. Nie na ulicy, nie w klasztorze, ale właśnie w konfesjonale w czasie spowiedzi. Jest oczywiste pod jakimi warunkami ja zgadzam się wyznać grzechy i jest oczywiste że nie mogą one być dalej gdzieś rozgłaszane.

A co czyni spowiedź spowiedzią - Twój żal i szczerość, oraz wyraźne gesty i słowa kapłana, jeśli rozumiemy czym jest spowiedź, wiemy czego oczekujemy, oraz ufamy Bogu to wydaje mi się do zrozumienia bez specjalnych formułek i kodeksów.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz lip 15, 2010 18:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post Re: Spowiedź, pytania
Hm... Przychodzi gostek do konfesjonału i mówi: "Ty stary baranie, właśnie zabiłem ci matkę, a jutro zabiję ciebie" i wychodzi... to może nie byłaby spowiedź.

Jednak chyba nie piszemy tu o takiej sytuacji...

Dla mnie jednak konfesjonał jest miejscem spowiedzi i na ogół każdy, kto tam wchodzi, wchodzi się spowiadać. Czym innym jest rozmowa z księdzem w ogrodzie czy przy piwie, czym innym to, co się dzieje w konfesjonale (choćby dlatego kapłan winien spowiadać w konfesjonale ze stułą założoną, aby oddzielać nawet wizualnie i symbolicznie rzeczywistość ziemską od nadprzyrodzonej).

_________________
Dominik Jan Domin


Cz lip 15, 2010 20:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL