|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 4 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
pytajnik01
Dołączył(a): Pn maja 23, 2011 19:57 Posty: 25
|
 Piractwo, a grzech
Witajcie. Jakiś czas temu zaczęłam mieć wątpliwości, czy ściąganie muzyki z internetu nie jest kradzieżą. Nie byłam tego pewna. Skoro to robiłam, a wydawało mi się, że może być grzechem, to zapytałam się o to księdza na spowiedzi. Brzmiało to mniej więcej tak: "Czy ściąganie muzyki z internetu, to grzech? -Hm, no to piractwo." Zachęcona zwrotem piractwo, zwróciłam się do polskiego prawa, z czego wynika, że tylko rozpowszechnianie jest nielegalne. Po spowiedzi, już rzadziej lecz jednak, ściągnęłam kilka utworów z sieci. Ostatnio znów zaczęłam się zastanawiać nad moralnym wymiarem tego czynu. Bo czy prawo musi zawsze mieć rację? Tłumaczę sobie, że ściąganie jest kradzieżą, bo autor nie dostaje ode mnie wynagrodzenia za swoją pracę. Zamierzyłam, żeby na kolejnej spowiedzi porozmawiać o tym z księdzem. -> Przed ostatnią spowiedzią zapomniałam o tym nawet w rachunku sumienia. Co za tym idzie - nie wyspowiadałam się z tego. Czy moja komunia - od czasu spowiedzi, na której ksiądz mówił o piractwie - była świętokradzka? Czy spowiedzi po niej były w ogóle ważne? Czy mogę w tej chwili (nie posiadam innych grzechów ciężkich) przystąpić do komunii? I ostatnia sprawa: nie powinnam korzystać (czyt.: słuchać) utworów, które kiedyś ściągnęłam?
|
Pt maja 27, 2011 11:57 |
|
|
|
 |
ChristiFidelis
Dołączył(a): Pt maja 13, 2011 17:38 Posty: 59
|
 Re: Piractwo, a grzech
Sądzę że ściąganie piosenek, które zostały wydane na płytach i są dostępne po zakupie, jest kradzieżą, a wiec i grzechem. Bo skoro za coś trzeba zaplacic, to pobieranie tego za darmo jest wykroczeniem.
Ja również od jakiegoś czasu się nad tym zastanawiam i dziękuję za ten temat.
W takim razie co do spowiedzi: Jeśli będąc u spowiedzi zapomniałaś go wyznac(ale nie zataiłaś) to spowiedz jest ważna, ale do komunii, teraz gdy o nim wiesz raczej nie przystępuj. Najlepiej jak powiesz to spowiednikowi... on Ci powie co robic, Pozdrawiam
|
Pt maja 27, 2011 13:19 |
|
 |
pytajnik01
Dołączył(a): Pn maja 23, 2011 19:57 Posty: 25
|
 Re: Piractwo, a grzech
ChristiFidelis napisał(a): Bo skoro za coś trzeba zaplacic, to pobieranie tego za darmo jest wykroczeniem.
Niby tak, ale... np. co z bibliotekami?  W końcu książki, które mogę tam wypożyczyć, równie dobrze mogę kupić, a jednak korzystam z nich za darmo. Jeszcze się zastanawiam nad, np.: filmami on-line... W tym chyba nie ma nic złego?
|
Pt maja 27, 2011 13:55 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: Piractwo, a grzech
Tematów o piractwie na tym forum jest co nie miara, więc ten zamknę i odeślę do wyszukiwarki, by zapoznać się z już istniejącymi.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pt maja 27, 2011 14:06 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 4 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|