| Autor |
Wiadomość |
|
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
Lucyna napisał(a): Zastanawiam sie, po co kolczyk w takim miejscu. Chyba tylko aby szokowac, a po co sie szokuje innych i jakie sa tego przyczyny?
Lucyna, przynajmniej w jednej kwestii się zgadzamy
Kinguch
Ja po prostu uważam, że czystym szpanerstwem jest kolczykować sobie język, a do tego wszystkiego kaleczyć go. Mogę zrozumieć jedynie kolczyki w uszach, natomiast nie do przyjęcia jest dla mnie kolczykowanie języka, pępka czy innych części ciała.
Ja myślę, że Pan Jezus mógłby poczuć się urażony, bowiem kolczykując język i nade wszystko przyjmując na nim Komunię Świętą to - w moim przekonaniu - tak samo, jakbyś kaleczyła Jezusa kłamstwami, pomówieniami, oszczerstwami, którymi Twój język jest przepełniony. Piszę hipotetycznie
To Twoje sumienie, ale to Twoje sumienie  Bądź po prostu sobą i nie naśladuj innych, a wtedy będzie bardzo oryginalnie 
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
| So lut 16, 2008 15:45 |
|
|
|
 |
|
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
Bartas napisał(a): To Twoje sumienie, ale to Twoje sumienie  Bądź po prostu sobą i nie naśladuj innych, a wtedy będzie bardzo oryginalnie 
Przepraszam za błąd
Miało być: To Twoje sumienie, ale przemyśl to jeszcze 
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
| So lut 16, 2008 15:49 |
|
 |
|
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Wszyscy się chyba zgadzamy a przynajmniej zdecydowana większość, że kolczyk w języku jest niczemu nie potrzeby, jest co najwyżej szpanerstwem.
Ja osobiście nie wiem co o tym myślisz w kwestii "okaleczania ciała" Bo jakby nie było dziura w języku na własne życzenie nie jest całkiem normalne.
Ale tak jak powiedziałem, jeżeli nie widzisz nic złego w samym kolczyku a boisz się o komunię...
Po prostu ściągaj kolczyk jak idziesz do kościoła 
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
| So lut 16, 2008 16:07 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Wszyscy się chyba zgadzamy a przynajmniej zdecydowana większość, że kolczyk w języku jest niczemu nie potrzeby, jest co najwyżej szpanerstwem. A czym są dwie dziury w uszach dziewczyn? Owszem dzisiaj jest to sprawa normalna i całkowicie akceptowana, ale czym to jest? Bo wg. mnie można by to także podciągnąć pod "szpanerstwo", oględniej zwane "upiększaniem się". Nie widzę żadnej różnicy pomiędzy kolczykami w uszach, a tymi na języku, pępku, czy intymniejszych częściach ciała. Jeszcze jedno! Pytanie jak mi sie zdaje zadała kobieta (dziewczyna?), ale odpowiedź dotyczy także facetów. W dzisiejszych czasach kolczykują się także faceci. Nie jest to jednak efekt zniewieścienia, bo od wielu wieków faceci przyozdabiali się w ten sposób (żeglarze, od których wzięła się moda także na tatuaże). Nie widzę żadnej różnicy w przyjmowaniu Komunii św. z kolczykiem na języku lub kolczykami w uszach. Czy wg. tego co pisze jotka, należałoby zdjąć kolczyki z uszu przed przystąpieniem do Stołu Pańskiego? Cytuj: Depilacja również jest zbyteczna, dlatego się nie depiluję Język
I co? Masz na nogach sierść? Może ktoś to lubi, ale zdecydowana większość facetów woli wydepilowane nogi. Tak w ramach porady - nie pokazuj zarośniętych nóg publicznie na plaży. Możesz mieć zgrabne, ale gdy będą zarośnięte to naprawdę dużo stracą.
Czy uważasz również, że golenie się jest czynnością zbędną? W końcu facet pozbywa się naturalnego (danego przez Boga) owłosienia. Czy grzeszy w ten sposób?
szumi! sory, ale piszesz takie bzdury, że aż żal czytać.
|
| So lut 16, 2008 17:58 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Profos, to jeszcze napisz w jakim celu ozdabiac jezyk?
|
| So lut 16, 2008 18:19 |
|
|
|
 |
|
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
profos20 napisał(a): Cytuj: Wszyscy się chyba zgadzamy a przynajmniej zdecydowana większość, że kolczyk w języku jest niczemu nie potrzeby, jest co najwyżej szpanerstwem. A czym są dwie dziury w uszach dziewczyn? Owszem dzisiaj jest to sprawa normalna i całkowicie akceptowana, ale czym to jest? Bo wg. mnie można by to także podciągnąć pod "szpanerstwo", oględniej zwane "upiększaniem się". Przekłute uszy są akceptowalne sama pisałaś, i nosi się w nich kolczyki czyli biżuterię, tak samo jak na szyi czy na palcach u rąk. Ale przekłuwanie sobie języka nie jest akceptowalne z przyczyn czysto tak prostych że już mówię. Kolczyków nie robi się w języku np, dlatego, że przeszkadza w jedzeniu i mówieniu. Kolczyków nie powinno się robić z miejscach przeszkadzających. A jak twierdzisz, że przekłuty język jest ładny i w niczym nie przeszkadza no to jest to woje zdanie. Co nie zmienia faktu, że większość ludzi nie specjalnie to akceptuje dlatego według mnie jest to szpanowanie niż upiększanie. profos20 napisał(a): Nie widzę żadnej różnicy pomiędzy kolczykami w uszach, a tymi na języku, pępku, czy intymniejszych częściach ciała. Praktycznie jedne służą upiększeniu się a te drugie szpanowaniu. Ja mam takie kolczyki w uszach a ty takie o jakie jesteśmy ładne. Ja mam kolczyk w języku a ty nie masz, a ja też chcę mieć bo nie chcę być gorszy. (nie jest to opinia specjalisty socjologa tylko moja  ) Może się mylę, ale dla mnie jest tu przekroczona granica upiększanie, szpanowanie. profos20 napisał(a): Jeszcze jedno! Pytanie jak mi sie zdaje zadała kobieta (dziewczyna?), ale odpowiedź dotyczy także facetów. W dzisiejszych czasach kolczykują się także faceci. Nie jest to jednak efekt zniewieścienia, bo od wielu wieków faceci przyozdabiali się w ten sposób (żeglarze, od których wzięła się moda także na tatuaże). Czy żeglarze robili sobie tatuaże na języku?  Odnośnie kolczyków to ja Ci nie powiem, ja ich nie noszę, ale mówimy o kolczykach w języku a nie np w nosie. profos20 napisał(a): Nie widzę żadnej różnicy w przyjmowaniu Komunii św. z kolczykiem na języku lub kolczykami w uszach. A komunię przyjmujesz do ust czy do uszu? Widzę, że mało wiesz o komunii, to jest forum o wierze a nie o kolczochach a pytanie tyczy się wiary. Wiesz np, że nie wolno gryźć komunii? Wiesz, że należy czcić przenajświętsze ciało Chrystusa w tym sakramencie i należy czekać aż rozpuści się na języku a później je połknąć i przyjąć je do serca. Komunia to nie jest kromka chleba, kolczyk przeszkadza w tym, żeby np delikatnie się opłatek rozpuścił i choć nie mówię, że jest to niemożliwe to uważam, że jest to brak szacunku w stylu żucia gumy na lekcji tylko nie tyczy się nauczyciela a samego Boga. profos20 napisał(a): Czy wg. tego co pisze jotka, należałoby zdjąć kolczyki z uszu przed przystąpieniem do Stołu Pańskiego? Jak już wiesz przy stole się je. Uszami nie jesz więc Ci nie przeszkadzają. Tu chodzi o szacunek tego co przyjmujesz ustami, myślę, że jakby jakimś cudem jakiś sakrament przyjmowano uszami należałoby zdjąć na tą chwilę kolczyki z uszu. profos20 napisał(a): Cytuj: Depilacja również jest zbyteczna, dlatego się nie depiluję Język
I co? Masz na nogach sierść? Może ktoś to lubi, ale zdecydowana większość facetów woli wydepilowane nogi. Tak w ramach porady - nie pokazuj zarośniętych nóg publicznie na plaży. Możesz mieć zgrabne, ale gdy będą zarośnięte to naprawdę dużo stracą. Nie wiem bo nie czytałem całości, tzn czytałem ale nie pamiętam... Czy na pewno chodzi o depilację nóg?... profos20 napisał(a): Czy uważasz również, że golenie się jest czynnością zbędną? W końcu facet pozbywa się naturalnego (danego przez Boga) owłosienia. Czy grzeszy w ten sposób? Odpowiedź brzmi - Nie, nie grzeszysz. Depilując nogi też nikt nie grzeszy. profos20 napisał(a): szumi! sory, ale piszesz takie bzdury, że aż żal czytać.
Powiedz co Ci się dokładnie nie podoba w jego wypowiedzi?
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
| N lut 17, 2008 2:43 |
|
 |
|
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Ps Jo_tka. Zadawanie sobie bólu nie jest grzechem, samookaleczenie jest grzechem.
I nie chodzi tu o zaciskanie pięści ale o cięcie sobie rąk itp.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
| N lut 17, 2008 2:47 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Przekłute uszy są akceptowalne sama pisałaś, i nosi się w nich kolczyki czyli biżuterię, tak samo jak na szyi czy na palcach u rąk. W obecnych czasach kolczyk na języku jest także ozdobą. Rozumiem, ze jako osoba starej daty tego nie akceptujesz, ale to już problem pokoleń, a nie mody. Cytuj: Kolczyków nie powinno się robić z miejscach przeszkadzających. A jak twierdzisz, że przekłuty język jest ładny i w niczym nie przeszkadza no to jest to woje zdanie. Co nie zmienia faktu, że większość ludzi nie specjalnie to akceptuje dlatego według mnie jest to szpanowanie niż upiększanie.
To opinia ludzi starszych, młodzież odbiera to inaczej. Mnie jest wszystko jedno. Podobno przeszkadza w jedzeniu i mówieniu tylko na początku, po pewnym okresie człowiek się przyzwyczaja. Wiele prymitywnych plemion ma na językach nie małe kolczyki, ale prawdziwe olbrzymy i nie tylko na językach i jakoś żyją. Tylko, że tam jest to sprawa kultury, a u nas tylko mody. Cytuj: Widzę, że mało wiesz o komunii, to jest forum o wierze a nie o kolczochach a pytanie tyczy się wiary.
Dziekuję za pouczenia, ale mnie się one nie przydają, gdyż znam je od kilkudziesięciu lat. Tobie chyba się wydaje, że gadasz z nastolatkiem. Otóż mylisz się.
Napisałem o kolczykach dlatego, ze przypominam sobie głupotę nauczycieli i moją dawna walkę o długie włosy w szkole. Niestety ją przegrałem z przyczyn oczywistych.
Dlatego nie lubię takich krytyk i na dodatek odnoszenia ich do Sakramentów. Syn znajomych musiał zrezygnować z ministranctwa, bo na parafie przyszedł nowy (nawiedzony) proboszcz i nie akceptował jego długich włosów. Twierdząc jakoby one obrażały Boga - bzdura kompletna - ale chłopak odszedł.
|
| N lut 17, 2008 9:52 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
profos20 napisał(a): Syn znajomych musiał zrezygnować z ministranctwa, bo na parafie przyszedł nowy (nawiedzony) proboszcz i nie akceptował jego długich włosów. Twierdząc jakoby one obrażały Boga - bzdura kompletna - ale chłopak odszedł.
Faktycznie bzdura  - Trzeba było proboszczowi przypomnieć o ślubie naziratu 
|
| N lut 17, 2008 9:59 |
|
 |
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Tyle że nie uważam, aby jakikolwiek kolczyk był "okaleczaniem".
Profos - to nie jest przepis, bo takiego chyba nie ma, tylko moje wyczucie sytuacji. Mówimy o Ciele Chrystusa, Ciele Boga. Ten bezpośredni kontakt z kolczykiem mi nie pasuje i tyle.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
| N lut 17, 2008 10:10 |
|
 |
|
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Ależ mistrzunio, to nie jest forum antykolczykowe.
Ja nie twierdzę, że noszenie ich jest wielkim złem.
Nie twierdzę też że jest masakrycznym samookaleczeniem.
Ale tak jak napisałem chodzi o przyjmowanie świętego sakramenty na język i dla mnie jest to brak szacunku właśnie dla tego sakramentu.
Chcesz nosić kolczyki w języku to noś, ale postulowałem o to żeby je wyciągać na czas jak idziesz do kościoła.
Nie wypada przyjmować przenajświętszego ciała na język z metalowym czy jakimś innym bolcem. Po prostu na chwilę wyciągnij kolczyk.
I mistrzunio ja też przegrałem walkę o długie włosy w szkole.
Ale nie można tego porównywać bo mając długie włosy nie okazujesz jakiegoś braku szacunku odnośnie sakramentu właśnie na który chciałeś abyśmy się nie powoływali.
A tak swoją drogą opisz mi dlaczego chcesz mieć kolczyk w języku.
Ale nie ograniczaj się do słów bo mi się tak podoba czy bo jest to ładne tylko rozwiń troszkę swoją wypowiedź
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
| N lut 17, 2008 11:30 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Nie kazde miejsce w ciele nadaje sie aby w nnim umieszczac kolczyki, i w takim wypadku jest to okaleczanie wlasnego ciala, niebezpieczne dla zdrowia.
"Kolczyk do trumny"
http://www.wprost.pl/ar/?O=47774
|
| N lut 17, 2008 13:37 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
|
| N lut 17, 2008 14:01 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: A tak swoją drogą opisz mi dlaczego chcesz mieć kolczyk w języku. Mruga 2 Ale nie ograniczaj się do słów bo mi się tak podoba czy bo jest to ładne tylko rozwiń troszkę swoją wypowiedź
Czy ty czytasz co piszą inni, czy "tworzysz" dla siebie?
Skąd wywnioskowałeś, że ja chcę mieć jakikolwiek kolczyk?
Za stary jestem by sobie cokolwiek przekłuwać, no chyba, że odciski na stopach
Lucyna!!
Ty jak zwykle nawiedzona. Na podstawie jednego artykułu i kilku przykładów chcesz dowieść, że piercing jest szkodliwy dla zdrowia. Tak samo można napisać o wszystkich gabinetach stomatologicznych, przychodniach lekarskich, fryzjerach itd. - tam też możesz się czymś zarazić i zejść ze świata.
Palenie papierosów jest o wiele bardziej szkodliwe od kolczyków lub tatuażu, a wielu księży pali nałogowo i nic z tym nie robią.
|
| N lut 17, 2008 20:16 |
|
 |
|
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
LUDZIE ALE TU NIE CHODZI O OKALECZANIE!!
Tzn można to jakoś podpiąć pod okaleczenie, ale tu nie o to chodzi!
TEMAT: KOMUNIA A KOLCZYK!!
Tak jak pisałem, nie wypowiadajcie się, że to ma mało z okaleczaniem a piszcie odnośnie szacunku przyjmowania komunii z kolczykiem na języku.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
| N lut 17, 2008 22:01 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|