Co zrobić po nieudzieleniu rozgrzeszenia?
Autor |
Wiadomość |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Dziwny jest ten temat. Aż razi niekonsekwencją, z całym szacunkiem do autora. Przez ileś wypowiedzi powoli dowiadujemy się o co chodzi, jak jakaś powieść. Jak wszyscy tak będą pisać to obawiam się że tutaj pojawi się ostra selekcja ludzi.
|
N sie 03, 2008 23:51 |
|
|
|
 |
Jacson
czasowo zablokowany
Dołączył(a): Wt mar 25, 2008 18:38 Posty: 303
|
Chyba żartujesz ? oczywiście.
A są grzechy, których nie każdy kapłan może zdjąć. Są to grzechy zagrożone np. exkomuniką.
I w przypadku, gdy kapłan nie może ich zdjąć to zależnie od ciężkości może je zdjąć biskup miejsca lub dopiero sam papież (jest też możliwość dostania rozgrzeszenia w specjalnie wyznaczonych klasztorach u kapłana obdarzonego odpowiednią godnością (zapomniałem nazwy))
co to za grzechy to nie podam bo obawiam się ...
|
N sie 03, 2008 23:53 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Tak, dodam tylko że kapłan może nie udzielic rozgrzeszenia gdy widzi że niepoważnie traktujemy spowiedz, gdy nie widać, lub nic nie wróży wyrażnej poprawy w naszym grzechu. Czyli nie poprawie się, lub nie żałuje.
|
Pn sie 04, 2008 0:01 |
|
|
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Dlaczego jak powieść? Pisałem, że jeżeli ktoś potzrebuje znać całą historię, to napiszę. A że nikt nie chciał, no cóż...
I ostatnie pytanie. Czyjeżeli ktoś pójdzie do spowiedzi po nieudzieleniu rozgrzeszenia, musi o tym powiedzieć?
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Pn sie 04, 2008 8:51 |
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
kastor napisał(a): Z chęcią usłyszałbym historię, bo ciężko udzielać dobrej odpowiedzi na tak ogólne pytanie  . 3. post w temacie  Sareneth napisał(a): Czyjeżeli ktoś pójdzie do spowiedzi po nieudzieleniu rozgrzeszenia, musi o tym powiedzieć?
Jeśli chodzimy do spowiedzi, żeby dbać o swój rozwój to z pewnością warto. Nie ma po co się zadręczać, że będą na nas patrzyli jak na zbrodniarza, jak już mówiłem liczy się postanowienie poprawy, a nie 'grzeszna historia'. respect for all 
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
Pn sie 04, 2008 9:59 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Dlatego jak powieść, bo o wszystkim dowiadujemy się stopniowo, a dokładniej o tym co winniśmy wiedzieć już z pierwszego postu. W ten czy inny sposób, jesteśmy też wprowadzeni w błąd, nie znając od początku intencji.
Zresztą nie wiem czy musze to tłumaczyć. Dla mnie jako dyskutanta jest to dziwny temat, mógłby zawierać dwa posty i wszystko byłoby jasne. Zawiera ileś i właściwie wynika z niego nic.
A czy trzeba mówić? tak, zdecydowanie. Jest to wymóg.
|
Pn sie 04, 2008 16:23 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Kastor wyjaśnił mi wszystko. A te teksty np. moniki nie związane z temato ...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Pn sie 04, 2008 18:06 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|