| Autor |
Wiadomość |
|
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
DNV2 napisał(a): Bo troche smieszne jest powiedziec ksiedzu ze bylo sie na basenie i sie kupilo zamiast calego biletu polowke nieprawdaz?
Trzymajcie mnie bo się zleję ze śmiechu  . Odebrałeś komuś słuszny zarobek - ubaw po pachy, boki zrywać. Wybacz DNV2, ale naprawdę nie rozumiem co niby jest w tym śmiesznego  . Rąbnęłeś kogoś na kilka złotych, cóż... zdarza się. Żałujesz, to dobrze. Idziesz do spowiedzi, próbujesz jakoś zadośćuczynić i nie ma sprawy - rzekłbym czyste konto - i napawdę nie łąpię, czemu tak próbujesz kombinować. Wstyd??
Co do Twoich pytań;
1. raczej lekki,
2. możesz,
3. powinieneś.
Chłopie, zrozum, że o wiele prościej będzie jeśli bez żadnego mataczenia przyznasz się do swojej winy, bo oprócz Ciebie nikogo ona nie śmieszy, a próby bagatelizowania tylko drażnią - trochę odwagi, z serca Ci radzę.
pozdrawiam
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
| Pn paź 12, 2009 21:46 |
|
|
|
 |
|
pati0078
Dołączył(a): Śr lip 15, 2009 18:06 Posty: 31
|
Czego On szuka?
Czeka aż wszyscy napiszą, to grzech lekki, nie idź do spowiedzi.
Jak pisałam wcześniej, masz wątpliwości zapytaj o to spowiednika. Bo jak widzisz na forum nie uzyskasz jednomyślnej odpowiedzi. dla części jest to grzech lekki, dla drugiej części grzech ciężki. I co teraz zrobisz??
|
| Pn paź 12, 2009 22:17 |
|
 |
|
DNV2
Dołączył(a): N paź 11, 2009 7:14 Posty: 8
|
 eh
to do wyjasniania ze raczej jest to grzech lekki. Jakbyscie nie mogli precyzyjnie odpowiedziec. Wogule zaluje ze cokolwiek sie pytalem na tym forum bo to wyglada u was jak sekta . Zamiast konkretnie napisac. Tak jest to grzech lekki to piszecie jakies wypracowania na cala strone z dziwnymi tezami . Wystarczylo odpowiedziec " Grzech lekki" tyle  ! czy ja kogos prosilem o rozwijanie tematu?
|
| Wt paź 13, 2009 16:00 |
|
|
|
 |
|
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
A może jakieś 'dziękuję' za dotychczasowe odpowiedzi?
Co do wagi winy dostałeś przynajmniej kilka jednoznacznych odpowiedzi, na prawdę nie rozumiem o co się rozchodzi  . Ludzie piszą wypracowania, żeby dać Ci do zrozumienia, że grzechów lekkich nie należy bagatelizować, bo widzimy, że masz taką tendencję, ale zrobisz jak zechcesz.
pozdrawiam
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
| Wt paź 13, 2009 22:48 |
|
 |
|
kawa
Dołączył(a): So cze 14, 2003 20:13 Posty: 377
|
DNV- o tym, czy grzech był lekki, czy nie masz co do zasady decydować sam, w swoim sumieniu. Jeśli ta metoda zawodzi, powinno się skonsultować ze spowiednikiem (nie złapanym na kościelnym podwórku księdzem, tylko ze spowiednikiem, czyli w trakcie trwania sakramentu, w duchu wiary i posłuszeństwa).
Jeśli pytasz na forum, możemy Ci podać tylko kryteria oceny, napisać co sądzimy o danej sytuacji. Nikt nie może zastąpić Twojego sumienia.
|
| Wt paź 13, 2009 22:54 |
|
|
|
 |
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
DNV2 -jeśli nie podoba Ci się to co piszą użytkownicy nikt na siłę Cię tutaj nie trzyma! A w życiu jeszcze nie raz się przekonasz, że często nie ma odpowiedzi 'tak-nie', zwłaszcza, gdy daną kwestię ma ocenić ktoś z zewnątrz... Sprawy moralne są dość indywidualne....
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
| Śr paź 14, 2009 19:20 |
|
 |
|
Joint
Dołączył(a): Pt paź 23, 2009 19:55 Posty: 7
|
 Re: Czy to grzech ?
Ja również mam pytanie. Otóż mam zamiar w sylwestra zaprosić moich kumpli i uczcić moje urodziny. Jednak nie wszyscy mają 18 lat, dlatego postanowiłem, że ci którzy mają 18 będa pili wódkę, a tym młodszym(maja 15 lat) postawię po 1 piwie(Reds). Moje pytanie brzmi: Czy jesli postawię to piwo tym młodszym to czy będe miał grzech ciężki?
|
| Cz gru 03, 2009 22:08 |
|
 |
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: Czy to grzech ?
Z pewnością będzie to rozpijanie nieletnich za co grozi odpowiedzialność karna.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
| Pt gru 04, 2009 8:48 |
|
 |
|
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
 Re: eh
DNV2 napisał(a): to do wyjasniania ze raczej jest to grzech lekki. Jakbyscie nie mogli precyzyjnie odpowiedziec. Wogule zaluje ze cokolwiek sie pytalem na tym forum bo to wyglada u was jak sekta . Zamiast konkretnie napisac. Tak jest to grzech lekki to piszecie jakies wypracowania na cala strone z dziwnymi tezami . Wystarczylo odpowiedziec " Grzech lekki" tyle  ! czy ja kogos prosilem o rozwijanie tematu? Grzech lekki to może być wtedy, jeśli np. masz trudną sytuację materialną, ogółem bardzo brak ci (czy też rodzicom) pieniędzy i nie stać cię na bilet zwykły. W takich okolicznościach może to być grzech lekki, lub może nawet wcale go nie być. Natomiast jeśli robisz coś świadomie, z premedytacją, żeby sobie przyoszczędzić - okradając innych (nieważne czy osobę prywatną czy instytucję), a mógłbyś taki bilet normalny zakupić, to moim skromnym zdaniem nie jest to już grzech lekki, a cięzki.
|
| Pt gru 04, 2009 10:54 |
|
 |
|
mrtn
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 9:22 Posty: 4
|
 Re: Czy to grzech ?
chciałabym podzielić się z wami moimi wątpliwościami i jednoczenie prosić o jakąś radę rok temu wyjeżdżając samochodem, uszkodziłam drugie auto, byłam wtedy świeżo upieczonym kierowcą. szkodą, jaka powstała w wyniku tego zdarzenia były rysy na obu samochodach. incydent ten nie był oczywiście celowy, był popełniony nieumyślnie, wynikał z braku ostrożności. wiem, kim jest właściciel auta, gdyż mieszkamy niedaleko. czy grzechem jest brak poniesienia odpowiedzialności, tzn. nie przyznałam się do tego, że ja byłam sprawcą tej szkody, co za tym idzie, nie poniosłam kosztów naprawy. nigdy się z tego nie spowiadałam, ale skoro po jakimś czasie wrócił do mnie ten problem i w jakimś sensie ruszył moje sumienie, zaczęłam się zastanawiać czy nie jest to grzech? czy taka ucieczka od przyznania się i poniesienia odpowiedzialności jest grzechem? jest mi z tym nie najlepiej i jednocześnie głupio, dlatego proszę o pomoc
|
| Wt gru 08, 2009 20:06 |
|
 |
|
ja88
Dołączył(a): N gru 27, 2009 22:43 Posty: 17
|
 Re: Czy to grzech ?
moje pytanie dotyczy trochę innej kwestii, ale nie chciałam zakładać nowego tematu, więc piszę tutaj. dzisiaj miałam taką sytuację: robiłam zakupy w sklepie, podeszłam do kasy z 2 rzeczami, a kasjerka skasowała tylko jedną z nich, a do torby spakowała obydwie. w efekcie drugą rzecz "dostałam" za darmo. nie zgłosiłam tego przy kasie, mimo, że od razu zauważyłam jej błąd. od tej pory mam wyrzuty sumienia z tego powodu, bo przecież czerpałam korzyść z powodu czyjeś pomyłki. powiedzcie, proszę, czy to jest grzech ciężki? ja wiem, że każdy z użytkowników może mieć inne zdanie na ten temat i chyba najlepiej poradzić się spowiednika (chyba tak zrobię), ale chciałabym znać wasze zdanie. za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuję
|
| Pn gru 28, 2009 21:09 |
|
 |
|
paatiaa
Dołączył(a): N gru 09, 2007 16:26 Posty: 4
|
 Re: Czy to grzech ?
ja bym poszla do tego sklepu najlepiej do tej samej kasjerki i powiedziala ze tego nie skasowala, ze zauwazylam to w domu, nic sie nie stanie Tobie a przynajmniej sprawe zalatwisz, tylko wtedy zastanawialabym czy w ogole wspominac o tym na spowiedzi, bo czasami takie sytuacje sie zdarzaja i czlowiek pod wplywem chwili glupieje, ale jakbys wrocila i naprawila,,, ale decyzja nalezy do ciebie mozesz tez pojsc i do sklepu i na sp o tym powiedziec, nie zaszkodzi na pewno:)
|
| Pn gru 28, 2009 21:47 |
|
 |
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: Czy to grzech ?
Oczywiście należy to zgłosić. Jak zauważyła przedmówczyni dobrze byłoby jutro podejść do tego sklepu i to zgłosić. I zapewniam, że nikt tego źle nie odbierze, a wręcz przeciwnie, będą bardzo pozytywnie zaskoczeni. Też miałem taką sytuację, wychodząc ze sklepu zauważyłem, że mam jeszcze jedną rzecz nieskasowaną; wróciłem do kasy, by to kupić, a kasjerka na mnie patrzyła jak na marsjanina  I stwierdziła na koniec: 'Rzadko się takie sytuacje zdarzają'. Dobrze mieć spokojne sumienie.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
| Pn gru 28, 2009 21:57 |
|
 |
|
ja88
Dołączył(a): N gru 27, 2009 22:43 Posty: 17
|
 Re: Czy to grzech ?
no, tak tyle, że to np jutro już będzie ktoś inny stał na kasie, i tak nawet bym tej kasjerki nie rozpoznała, bo w tym sklepie chyba robiłam zakupy pierwszy raz. chyba faktycznie jutro pójdę do tego sklepu, ale czy wtedy mam grzech ciężki i muszę iść do spowiedzi? przepraszam was, że zadaję takie pytania, ale taka już jestem. 
|
| Pn gru 28, 2009 22:10 |
|
 |
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: Czy to grzech ?
Jeśli wiedziałaś, że wychodzisz ze sklepu z niezapłaconym towarem to masz grzech. Ale jeśli jutro pójdziesz i za to zapłacisz, to już masz załatwioną sprawę zadośćuczynienia  Przypominam taką przypowieść Jezusa o dwóch synach, którzy mieli polecenie ojca, by iść pracować w winnicy. Jeden powiedział, że nie pójdzie, ale później jednak zrozumiał błąd i poszedł. Drugi powiedział, że pójdzie, ale jednak ostatecznie nie poszedł... I którego pochwalono? Tego pierwszego. Dlatego idź i napraw to. Bo choć popełniłaś błąd (grzech), to się zreflektowałaś i jest nadzieja, że w przyszłości już tego nie zrobisz. Trzeba umieć wyciągać wnioski z popełnionych czynów. I widać, że Ty jesteś na dobrej drodze.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
| Pn gru 28, 2009 22:15 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|