Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 12, 2025 7:08



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Sakrament namaszczenia chorych 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 31, 2009 19:07
Posty: 361
Post Re: Sakrament namaszczenia chorych
To może trzeba by zrobić jakąś listę schorzeń, z którymi to osoby będą mogły przyjmować taki sakrament.

_________________
[KMI ...]
------------.


Pn lut 08, 2010 18:43
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Sakrament namaszczenia chorych
baranek napisał(a):

Niestety, ale nawet, gdybyś rozmawiał z wszystkimi przyjmującymi ten sakrament, wciąż nie masz pewności- nie wiesz, czy ktoś mówi o wszystkich swoich chorobach. Nie każdy lubi się dzielić.Czasem z obawy, że zostanie się skwitowanym stwierdzeniem: Taki młody? Niemożliwe!

Twoje "doświadczenie" nie jest obiektywne. Bardzo łatwo można kogoś skrzywdzić.


Przykro mi baranku, ale się mylisz. Ja rozumiem, że możesz mieć przykre doświadczenia, ale są na świecie osoby, które umieją szczerze rozmawiać. Poza tym nie wspominałem, że były to osoby młode. Wręcz przeciwnie, były to osoby już raczej starsze.

I ta rozmowa nie ma sensu, bo toi nie zmienia faktu, że w takich sytuacjach o jakich tutaj mowa jest ten sakrament bardzo nadużywany. I nie jest to tylko moja opinia, ale także księży,świadomych tego, co to za sakrament.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Pn lut 08, 2010 19:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17
Posty: 1233
Lokalizacja: Nowy Sącz
Post Re: Sakrament namaszczenia chorych
Szumi spokojnie :) Baranek na pewno nie miała niczego złego na myśli :) Poza tym trzeba pamiętać, że wielu ludzi cierpi przede wszystkim na hipochondrię i przez to wmawia sobie wszelkie możliwe choroby (znam taki przypadek - wystarczy powiedzieć, że boli cię głowa a 2 dni później ten łyka pastylki bo boli go sto razy bardziej niż Ciebie). Naturalnie nie upieram się przy tym, że wszystkie choroby są urojone bo tak nie jest, ale potwierdzam Twoje słowa, Szumi: sakrament namaszczenia chorych jest dość mocno nadużywany.

Co do tematu: obiło mi się kiedyś o uszy, że namaszczenie chorych udzielane jako ostatnie namaszczenie ma moc odpuszczania grzechów i dlatego nie może go udzielać diakon lecz kapłan. Prawda to? :)

_________________
"Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach."
Zenon Ziółkowski

http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)


Pn lut 08, 2010 22:05
Zobacz profil
Post Re: Sakrament namaszczenia chorych
Cytuj:
były to osoby już raczej starsze.


W takim razie mogły przyjąć namaszczenie bez względu na choroby. Niebezpieczeństwo śmierci istnieje z powodu wieku :)[ I tutaj ten sakrament może być przyjmowany wielokrotnie (nie pamiętam tylko dokladnie odstępu czasu- ale chyba co 6 miesięcy)] A także .. wypadku samochodowego- który nie jest ani chorobą, ani starością.

Zdaje się, że jedynym kanonem, który mówi, komu nie można udzielać tego sakramentu, jest kanon 1007
Cytuj:
Kan. 1007 - Nie wolno udzielać namaszczenia chorych tym, którzy uparcie trwają w jawnym grzechu ciężkim.


Pn lut 08, 2010 23:31
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 19:39
Posty: 227
Post Re: Sakrament namaszczenia chorych
nomines napisał(a):
Co do tematu: obiło mi się kiedyś o uszy, że namaszczenie chorych udzielane jako ostatnie namaszczenie ma moc odpuszczania grzechów i dlatego nie może go udzielać diakon lecz kapłan. Prawda to? :)


Sakrament namaszczenia chorych niesie za sobą takie same skutki jak spowiedź sakramentalna w przypadku kiedy chory nie jest w stanie się wyspowiadać. Natomiast jeżeli chory przyjmując sakrament namaszczenia nawet przed samą śmiercią, jest jeszcze w stanie się wyspowiadać to kapłan najpierw udziela sakramentu pokuty a dopiero później sakramentu namaszczenia.

_________________
Obróć twarz ku słońcu-a cień zostanie z tyłu


Wt lut 09, 2010 10:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55
Posty: 728
Post Re: Sakrament namaszczenia chorych
W tej sprawie najlepiej zapoznać się ze wskazówkami, jakich udziela Komisja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Episkopatu Polski:

  1. List św. Jakuba stwierdza, że chorych należy namaszczać, by ich podźwignąć i zbawić Z wielką więc gorliwością i pilnością należy udzielać tego sakramentu wiernym, których życie jest zagrożone z powodu choroby lub podeszłego wieku.
    Dla oceny ciężkości choroby wystarczy roztropny prawdopodobny osąd takiego stanu bez zbytniego wahania. W razie potrzeby należy zasięgnąć rady lekarza.

  2. Sakrament ten można powtarzać, jeśli chory po przyjęciu namaszczenia wyzdrowiał i ponownie zachorował albo w czasie trwania tej same choroby nastąpiło poważne pogorszenie.

  3. Przed operacją można udzielić namaszczenia chorych, jeżeli przyczyną operacji jest nie bezpieczna choroba.

  4. Osobom w podeszłym wieku, których siły opuszczają, można udzielić namaszczenia chorych również wtedy, gdy nie zagraża im niebezpieczna choroba.

  5. Dzieciom również należy udzielić namaszczenia chorych jeżeli osiągnęły taki poziom umysłowy, że ten sakrament może im przynieść pokrzepienie. W razie wątpliwości, czy osiągnęły używanie rozumu, należy udzielić sakramentu.

  6. W katechezie ogólnej i rodzinnej należy tak wychowywać wiernych, aby sami prosili o namaszczenie chorych natychmiast, gdy nadejdzie właściwy moment. Niech go przyjmują z głęboką wiarą i pobożnością i niech wystrzegają się złego zwyczaju odkładania przyjęcia tego sakramentu. Wszystkich, którzy opiekują się chorymi, należy pouczyć o naturze tego sakramentu. [podkr. moje - K.]

  7. Chorym, którzy stracili przytomność lub używanie rozumu, należy udzielić sakramentu, jeżeli istnieje prawdopodobieństwo, że jako wierzący prosiliby o to, gdyby byli przytomni.

  8. Kapłan wezwany do chorego, który już umarł, niech błaga Boga, aby go uwolnił od grzechów i przyjął litościwie do swego Królestwa; namaszczenia natomiast niech nie udziela. Jeżeli istnieje wątpliwość, czy chory zmarł naprawdę, należy mu udzielić tego sakramentu warunkowo w sposób niżej opisany.
    Namaszczenia chorych nie wolno udzielać tym, którzy uparcie trwają w jawnym grzechu ciężkim

Komentując p.6 (w oryginale jest to p. A.a.13), zaznaczyłbym, że zbytnie skrupulanctwo w badaniu czy komuś się ten sakrament nie należy, może doprowadzić do sytuacji, że ktoś nie przyjmie go w porę.

_________________
Obrazek
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.


Wt lut 09, 2010 11:24
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Sakrament namaszczenia chorych
Kancermeister napisał(a):
Komentując p.6 (w oryginale jest to p. A.a.13), zaznaczyłbym, że zbytnie skrupulanctwo w badaniu czy komuś się ten sakrament nie należy, może doprowadzić do sytuacji, że ktoś nie przyjmie go w porę.

Ten sakrament nie jest do zbawienia koniecznie potrzebny, więc jak ktoś nie zdąży to tragedia się nie stanie.

Zaś owszem należy wychowywać tak, by wiedzieć kiedy przyjąć ów sakrament. Zaś sama starość nie jest jeszcze argumentem za przyjęciem tego sakramentu. Wszak 'nie znasz dnia ani godziny' i 'jeszcze tej nocy mogą zażądać twojej duszy głupcze'. Zaś owszem, starość niesie ze sobą większą ilość chorób, ale nie każda kwalifikuje do tego sakramentu. Bo może być siedemdziesięciolatka, która nie jest chora i nie potrzebuje wówczas tego sakramentu, a sama starość nie jest chorobą. Nie dajmy sobie wmówić, że stary = chory i starość to choroba, bo wówczas ino tylko być za eutanazją, wszak z chorobą trzeba walczyć. Starość to wiek uprzywilejowany i godny szacunku.

Dlatego potrzeba porządnej katechezy w parafiach, by wiedzieć kto, kiedy i jak może i powinien przyjąć sakrament namaszczenia chorych.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Wt lut 09, 2010 14:00
Zobacz profil
Post Re: Sakrament namaszczenia chorych
Kancermeister napisał(a):
W tej sprawie najlepiej zapoznać się ze wskazówkami, jakich udziela Komisja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Episkopatu Polski:

[list=1][*]List św. Jakuba stwierdza, że chorych należy namaszczać, by ich podźwignąć i zbawić Z wielką więc gorliwością i pilnością należy udzielać tego sakramentu wiernym, których życie jest zagrożone z powodu choroby lub podeszłego wieku.
Dla oceny ciężkości choroby wystarczy roztropny prawdopodobny osąd takiego stanu bez zbytniego wahania. W razie potrzeby należy zasięgnąć rady lekarza.

(...)
[*]Osobom w podeszłym wieku, których siły opuszczają, można udzielić namaszczenia chorych również wtedy, gdy nie zagraża im niebezpieczna choroba.
(...)
[*]W katechezie ogólnej i rodzinnej należy tak wychowywać wiernych, aby sami prosili o namaszczenie chorych natychmiast, gdy nadejdzie właściwy moment. Niech go przyjmują z głęboką wiarą i pobożnością i niech wystrzegają się złego zwyczaju odkładania przyjęcia tego sakramentu. Wszystkich, którzy opiekują się chorymi, należy pouczyć o naturze tego sakramentu. [podkr. moje - K.]


Szumi, ja moze czegos nie zrozumialam, ale Komisja Episkopatu mowi wyraznie, ze osobom starszym mozna udzielic sakramentu namaszczenia chorych takze bez bezposredniego zagrozenia zycia. To Sakrament umocnienia znany juz w poczatkach chrzescijanstwa i dlaczego to ty (umownie) chcesz decydowac, czy komus jest potrzebny czy nie? I co to znaczy "niekoniecznie potrzebny do zbawienia"? A jaki Sakrament poza Chrztem jest do zbawienia koniecznie potrzebny? To moze i Komunii sw. chorym odmowic, bo tez im do zbawienia "nie jest koniecznie potrzebna"?

A za katecheze w parafiach odpowiadaja proboszczowie, ktorzy chyba tez nie bardzo wiedza jak ja przeprowadzac (podobnie jak i wiele innych katechez dla doroslych, ktore by sie przydaly). Znam parafie, gdzie raz na miesiac jest Msza sw z Sakramentem Namaszczenia chorych dla kazdego jak leci. Mozliwe, ze to naduzycie, ale ulatwia ludziom dostep do tego sakramentu. Kiedys byl to raczej sakrament dla osob w agonii (wbrew idei tego sakramentu) i sam fakt przyjscia ksiedza dobijal delikwenta, zamiast go podbudowac duchowo.
Mam nadzieje, ze kiedys nastanie stan normalny, czyli to, co pisze Komisja.


Wt lut 09, 2010 14:41
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL