Grzech przeciwko Duchowi?
Autor |
Wiadomość |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: Grzech przeciwko Duchowi?
Piszesz o Duchu Świętym, czy o duchu, jako pierwiastku bożym w człowieku (w rozumieniu pawłowym 1 Tes 5, 23)?
Pierwszy jest osobą. Drugi... zależy od koncepcji... Są teorie, że jest to tylko pewien boży element, ale nie żyjący własnym życiem, a raczej podtrzymujący życie w człowieku, ale są też teorie mówiące, że jest udzielenie samego Ducha Świętego, wówczas równałby się Duchowi Świętemu i byłby osobą.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Cz paź 07, 2010 16:13 |
|
|
|
 |
Nithael
Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 14:29 Posty: 262
|
 Re: Grzech przeciwko Duchowi?
Ja nie mam pojęcia jak do tego podejść, raz rozmówcy (nie tylko tu na forum) deklarują iż jest to osoba(trzeci byt, z trójcy) ,a raz że element, wola ect. Dwa dość skrajne stanowiska generujące siłą rzeczy dwa różne podejścia filozoficzne/rozważania.
|
Cz paź 07, 2010 17:23 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Grzech przeciwko Duchowi?
Nithael napisał(a): Ja nie mam pojęcia jak do tego podejść, raz rozmówcy (nie tylko tu na forum) deklarują iż jest to osoba(trzeci byt, z trójcy) ,a raz że element, wola ect. Dwa dość skrajne stanowiska generujące siłą rzeczy dwa różne podejścia filozoficzne/rozważania. Trynitarze vs. antytrynitarze/unitarianie. Nic dziwnego że to zauważasz na forum, bo są tu i katolicy i świadkowie Jehowy. Jeśli chcesz wiedzieć jak to wygląda z perspektywy ortodoksji katolickiej przeszukaj dział 'Prawdy wiary'.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Cz paź 07, 2010 17:38 |
|
|
|
 |
BladzacyAniolek
Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42 Posty: 566
|
 Re: Grzech przeciwko Duchowi?
szumi napisał(a): Raczej odwrotnie...
Jeśli wiesz, że Bóg Cię kocha, to zawsze możesz się do tego odnieść, nawet jak nie czujesz tej miłości, lub wręcz czujesz, że Cię nie kocha to zawsze możesz odnieść się do rozumu i powiedzieć sobie: I tak mnie kocha, ja to wiem, choć nie czuję...
Dlatego raczej to były pewne sprzeczne uczucia, a nie rozum mętlący... Ale ja właśnie czuję tę Miłość, wiem że mnie kocha, wiem że zawsze przy mnie jest, ale w mojej głowie pojawiają się myśli, które chcą mi wpoić, że jest całkiem inaczej. Spowiednik mi powiedział, że to zły duch się odzywa...
_________________ My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me. My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.
|
Cz paź 07, 2010 18:28 |
|
 |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
 Re: Grzech przeciwko Duchowi?
a propos Agvis. Moim zdaniem jeśli mając grzech który uważałaś za ciężki byłaś na Mszy, modliłaś się i żałowałaś szczerze tego grzechu- gdybyś umarła bez spowiedzi możesz liczyć na Boże miłosierdzie- w końcu to szczery żal jest warunkiem odpuszczenia grzechu. Ale do komunii nie powinnaś była iśc tylko jak najszybciej szukać okazji do spowiedzi.
_________________ Ania
|
Cz paź 14, 2010 17:47 |
|
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|