Ślub kościelny poza kościołem?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ślub kościelny poza kościołem?
kasiab napisał(a): Kozioł napisał(a): MIXer napisał(a): @ kasiab Bo kościół to tylko budynek. Jakże piękny mógłby być ślub w pogodny dzień na kwiecistej, majowej łące, wśród śpiewu ptaków, szelestu poruszanych wiatrem liści i innych cudów dzieła Boga. ![Uśmiech z =]](./images/smilies/icon_menu.gif) Dokładnie tak bym to ujęła. Chodzi o to , że według mnie taki ślub poza kościołem na łonie natury , przy pełnej naturze jest dużo większym i szczerszym zbliżeniem do Boga. Jesteśmy wtedy zjednoczeni z tym wszystkim co Bóg stworzył. A śluby w kościołach zawsze kojarzyły mi się z sztucznością , a szczególnie jeśli ktoś ma negatywny stosunek do samego kościoła (jako budynek, instytucja). Ta instytucja (budynek jest takim szczególnym miejscem dla kazdego katolika. Tam bowiem znajduje sie miejsce w którym Obecny jest Bóg pod postacia Chleba.....to miejsce to Tabernakulum. Ja wiem, ze nie katolicy postrzegaja to inaczej....ale albo sie jest katolikiem, albo protestantem. Wybór należy do Ciebie. Zawsze można też w ten sposób :  Takie nowoczesne...i ten ornat z wypisanym cyrylica imieniem patronki św Rity (sic!)
|
Wt paź 23, 2012 8:22 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ślub kościelny poza kościołem?
Będziesz musiała się jednak zmierzyć z biurokracją KK w Polsce. Zwyczajowo ślub udziela proboszcz z parafii pana młodego, czasem za jego przyzwoleniem (co pociąga za sobą odpowiedni formularz i najczęściej kopertę) ślubu udziela proboszcz parafii panny młodej. Najwięcej papierków (i jak słyszałem najgrubszą kopertę) pociąga za sobą zgoda proboszczów na ślub poza macierzystymi parafiami. Węzeł ten można jednak przeciąć udając się do kurii z jeszcze grubsza kopertą (doświadczenie w rodzinie). Jest więc nadzieja: znajdź księdza który będzie chciał udzielić wam ślubu w plenerze, w sposób przemyślany złóż prośbę do kurii i nie zapomnij o sporym datku. Jeżeli zadowoli ciebie ogród przykościelny, czy sad przyklasztorny (kwitnące drzewa owocowe i płatki kwiatów wirujące wśród was  ), to ksiądz proboszcz/zakonnik może uznać to jako część kościoła jako kompleksu, co może uprościć sprawę. Marzenia realizują odważni. Oby się tobie udało. Jezeli coś poplątałem, to proszę o korektę.
|
Wt paź 23, 2012 9:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ślub kościelny poza kościołem?
humalog napisał(a): Ta instytucja (budynek jest takim szczególnym miejscem dla kazdego katolika. Tam bowiem znajduje sie miejsce w którym Obecny jest Bóg pod postacia Chleba.....to miejsce to Tabernakulum.
W kaplicy czy w kościele wcale nie musi być przechowywane Chleb i Wino, szczególnie w kaplicy. Czy wówczas owe miejsca tracą swoje funkcje?? W mojej wiosce funkcje kaplicy katolickiej pełni świetlica. Raz w tygodniu jest msza. humalog napisał(a): Ja wiem, ze nie katolicy postrzegaja to inaczej....ale albo sie jest katolikiem, albo protestantem. Wybór należy do Ciebie. Trudno mi sie powstrzymać: to bardzo prymitywny sposób przeforsowania swojego poglądu jako poglądu KK. Lednica, czy Światowe Dni młodzieży także odbywają się w murach?? Czyżbyś uważał, ze Bóg nie jest wszechobecny?? 
|
Wt paź 23, 2012 9:23 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ślub kościelny poza kościołem?
Cytuj: W kaplicy czy w kościele wcale nie musi być przechowywane Chleb i Wino, szczególnie w kaplicy. No nie....ale kaplica jest miejscem poświeconym, wyznaczonym dla celów kultu religijnego....no i bardziej stosownym od ławeczki w parku. Cytuj: Trudno mi sie powstrzymać: to bardzo prymitywny sposób przeforsowania swojego poglądu jako poglądu KK. Lednica, czy Światowe Dni młodzieży także odbywają się w murach?? Czyżbyś uważał, ze Bóg nie jest wszechobecny?? Poczytaj może o przepisach, które obowiązuja w KK, a później dopiero wypowiadaj sie o moim prymitywiźmie....bo jak na razie to wiedzą w tym temacie niezbyt grzeszysz. Cytuj: Będziesz musiała się jednak zmierzyć z biurokracją KK w Polsce. Zwyczajowo ślub udziela proboszcz z parafii pana młodego, No i tutaj tez sie nie popisałeś.....W moim regionie to kosciół Panny Młodej jest miejscem zawierania małżeństwa....a o problemach ze zgoda proboszczów to nie wiem w czym wyczytałeś? Chyba w senniku....
|
Wt paź 23, 2012 9:34 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: Ślub kościelny poza kościołem?
Kozioł napisał(a): Jezeli coś poplątałem, to proszę o korektę. To może ja: zwyczajowo udziela się ślubu w parafii panny młodej, nie pana młodego. Chyba, że w Twojej okolicy jest inny zwyczaj, ale nie spotkałem się z takim stwierdzeniem, że sytuacją 'podstawową' jest ślub w parafii pana młodego. Co do kwestii kopertowej, nie będę pisał, bo moje słowo (odmienne od Twojego) jest tyle samo ważące, co Twoje. Więc i tak każdy uwierzy, komu chce.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Wt paź 23, 2012 9:38 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ślub kościelny poza kościołem?
Żeby dobrze zrozumieć, jak to jest z małżeństwem, trzeba przede wszystkim pojąć to, że sakramentu małżeństwa udzielają sobie przyszły mąż i żona nawzajem i nie może uzupełnić żadna ludzka władza ( kan 1057§1 KPK). Zatem małżeństwo może być zawarte tylko (i w dowolnym miejscu) przez dwoje osób, mężczyznę i kobietę, którzy świadomi tego co robią, wypowiadają wobec siebie słowa oznaczające zgodę małżeńską, identyczne co do formy lub tylko treści¹. Małżeństwo zawarte w ten sposób uważa się jednak za mniemane ( kan 1061§3), dopóki nie zostanie uważnione ( kan 1160) przez zastosowanie odpowiedniej formy kanonicznej ( kan 1108-1123). Jaka jest różnica pomiędzy małżeństwem nieuważnionym ze względu na brak odpowiedniej formy, a ważnym? Zaskoczę was zapewne, ale żadna. Wynika to bowiem z kan 1060: Małżeństwo cieszy się przychylnością prawa, dlatego w wątpliwości należy uważać je za ważne, dopóki nie udowodni się czegoś przeciwnego. Dobrze jest jednak takie małżeństwo uważnić, do czego wystarczy boczna kaplica, ksiądz i dwoje świadków. Zawsze należy pamiętać o kan 1127§2: Jeśli poważne trudności nie pozwalają zachować formy kanonicznej, ordynariusz miejsca strony katolickiej ma prawo dyspensować od niej w poszczególnych przypadkach, po poradzeniu się jednak ordynariusza miejsca zawarcia małżeństwa, z zachowaniem - i to do ważności - jakiejś publicznej formy zawarcia. Uważnienie małżeństwa było kiedyś bardzo istotne, ze względu na dziedziczenie itp. Obecnie, poza wpisem do księgi parafialnej nie ma już żadnego innego administracyjnego znaczenia. Natomiast nieuwaznione małżeństwo może narazić na publiczne sekowanie przez duchownych, szczególnie w bardziej zapyziałych parafiach. Co zaś do konieczności łączenia sakramentu małżeństwa z Mszą św., to w KPK nic takiego nie znalazłem. Może ktoś inny by mi to wskazał? _______________ - Bo, proszę państwa, konieczność identycznej formy odeszła wraz z wprowadzeniem rytuału w różnych językach.
|
Wt paź 23, 2012 9:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ślub kościelny poza kościołem?
Cytuj: Co zaś do konieczności łączenia sakramentu małżeństwa z Mszą św., to w KPK nic takiego nie znalazłem. Może ktoś inny by mi to wskazał? Nikt nie mówi o konieczności.....dyskutujemy natomiast nad wspomnianym przez założycielke tematu fakcie "udzielaniu Komunii" w czasie slubu w plenerze. O ile wiem, nie stosuje sie takich praktyk, chyba że Msza św jest sprawowana własnie w "plenerze", czyli jest pospolicie zwaną "Msza św polową", na która to jest konieczne uzyskanie zezwolenia biskupa miejsca. Wynoszenie bowiem Hostii z koscioła bez konieczności i ważnej przyczyny ( a ta slub plenerowy nie jest) jest zwykłym nadużyciem.
|
Wt paź 23, 2012 10:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ślub kościelny poza kościołem?
humalog napisał(a): No nie....ale kaplica jest miejscem poświeconym, wyznaczonym dla celów kultu religijnego....no i bardziej stosownym od ławeczki w parku. Przypomnę: kaplica jest wiejska swietlica. Pełni taka funkcję tylko raz w tygodniu (czy nawet rzadziej). Na resztę "merytorycznego inaczej" postu ni odpowiem, bo i po co.
|
Wt paź 23, 2012 10:19 |
|
 |
piona
Dołączył(a): Wt cze 21, 2011 21:45 Posty: 238 Lokalizacja: Rzeszów, Podkarpackie
|
 Re: Ślub kościelny poza kościołem?
Ja wszystko rozumiem, że piękna przyroda, kwiaty, motylki itp ale to jest taka współczesna tendencja szukania "efektów specjalnych" a nie prawdziwego Boga. Kościół to miejsce gdzie spotykamy Pana, miejsce szczególne, które niestety jest dziś sprowadzane do poziomu murów. Wszystko zależy od nas samych. Albo szukamy Boga i kościół jest dla nas Jego domem czy potrzeba nam pielęgnować tradycję z dodatkiem "wodotrysków przykościelnych"... Oprawa muzyczna, słowna, kwiaty, stroiki to też może stworzyć niepowtarzalną atmosferę w kościele podczas ślubu ale sedno przecież odbywa się w naszych sercach i jeśli tam jest tylko znudzenie i wizja tradycji to żadne efekty specjalne tego nie zmienią. piona
_________________ John & Stasi Eldredge -"Miłość i wojna" - Obowiązkowa lektura dla każdego małżeństwa :)
|
Wt paź 23, 2012 10:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ślub kościelny poza kościołem?
Kościół tworzą ludzie nie mury. Budynek kościoła to miejsce gdzie razem stajemy w obecności Boga (a raczej razem z Bogiem, bo „Gdzie dwóch albo trzech gromadzi się w Moje imię, tam jestem pośród nich”). Boga szukać i znaleźć możemy wszędzie, w każdym jego dziele czy przejawie miłości (także w drugim człowieku, także w ... małżonku). Domem Boga jest cały wszechświat, a nawet więcej ("więcej" chyba nie potrafimy ogarnąć). Tradycją jest spotykanie się razem, wpierw w prywatnych domach (ale i na wolnym powietrzu), a gdy wspólnota była zbyt liczna wybudowano pierwsze miejsca specjalnie dla spotkań - dzisiejsze kościoły.
Śpiew ptaków, szum wiatru, brzęczenie owadów, zapachy roślin, kwiatów - to wszystko na pewno stworzy niezapomnianą atmosferę. I to wszystko bez specjalnych efektów typu chórki, gitara/organy, cięte (martwe) kwiaty i równie martwe stroiki. Rozumiem tą wrażliwość i tą potrzebę.
|
Wt paź 23, 2012 11:27 |
|
 |
kasiab
Dołączył(a): Cz sty 06, 2011 23:03 Posty: 9
|
 Re: Ślub kościelny poza kościołem?
Tu także nie chodzi o efekty specjalne. Efektami mogą być tańce świecidełka i cała reszta. to miało by zupełnie inne znaczenie. Owszem pamiętam o tym , ze Kościół jest domem Bożym i do takich celów został stworzony. Ale tak jak ktoś wspomniał powyżej , Bóg jest wszędzie. Więc dlaczego nie miałby być np w ogrodzie? Może właśnie w takim miejscu bez zbędnych chórów itp człowiek się jednoczy z Panem. Jestem osobą mocno wierzącą i z własnego doświadczenia wiem , że łatwiej mi modlić się rozmawiać z Bogiem właśnie w takich miejscach.
|
Wt paź 23, 2012 11:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ślub kościelny poza kościołem?
Cytuj: Przypomnę: kaplica jest wiejska swietlica. Pełni taka funkcję tylko raz w tygodniu (czy nawet rzadziej).
Od kiedy to wiejska swietlica jest kaplica????  Co najwyżej z braku innych mozliwości pełni dorzźnie i tymczasowo jej funkcje, za zgoda biskupa.....ale nigdy nie jest kaplica Sory Winnetou, ja sie nie wtrącam w protestanckie obyczaje...ale nie dam sobie wciskac kitu. "Jak nie potrafisz nie pchaj sie na afisz", a ty Kozioł jak juz wspomniałem nie grzeszysz wiedza w tej materii. Cytuj: Jestem osobą mocno wierzącą i z własnego doświadczenia wiem , że łatwiej mi modlić się rozmawiać z Bogiem właśnie w takich miejscach. Owszem modlic sie można wszędzie, nic nie stoi na przeszkodzie...jednak: Czy wiesz czym jest Eucharystia? Czy wiesz czym jest liturgia.... Nie będe wklejał cytatów, wkleje tylko link do "Instrukcji" z która każdy katolik powinien sie zapoznać.....i zdac sobie sprawe z tego, ze są sprawy z którymi sie NIE DYSKUTUJE i albo sie je przyjmuje, albo zmienia wyznanie. W Kosciele rzymskokatolickim na szczęście nie ma demokracji i nigdy nie będzie....a komu to nie odpowiada to ....wolna droga, przymusu nie ma. http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WR ... 32004.htmlNo i na koniec.....żeby znów ktos kto całosci tematu nie czytał się nie czepiał. Nie chodzi mi o sam Sakrament Małżeństwa.....ale o udzielanie podczas tej ceremonii Komunii św., co w tym przypadku jest dla mnie równoznaczne z odprawieniem Mszy św.
|
Wt paź 23, 2012 12:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ślub kościelny poza kościołem?
humalog napisał(a): Cytuj: Przypomnę: kaplica jest wiejska swietlica. Pełni taka funkcję tylko raz w tygodniu (czy nawet rzadziej).
Od kiedy to wiejska swietlica jest kaplica????  Co najwyżej z braku innych mozliwości pełni dorzźnie i tymczasowo jej funkcje, za zgoda biskupa.....ale nigdy nie jest kaplica OK, "poprawię się językowo": wiejska świetlica pełni regularnie funkcję kaplicy. W ogłoszeniach jest sformułowanie typu: Msza Święta ... w Xxxxx w dni aa, bb, cc w kaplicy. Zwał więc jak zwał, funkcjonalność regularnie zachowana. Wrócisz teraz do tematu i powiesz czy i co masz przeciwko ślubom w plenerze? Na marginesie: ty się nie wtrącasz do protestanckich zwyczajów, ty je praktykujesz. Szczegóły na forum 
|
Wt paź 23, 2012 13:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ślub kościelny poza kościołem?
Cytuj: Wrócisz teraz do tematu i powiesz czy i co masz przeciwko ślubom w plenerze?
Odpowiedź masz w poprzednim poscie, wystarczy przeczytać ostatni akapit.....echhh jak ktos ma kłopoty ze wzrokiem to powinien pójśc do okulisty, a nie psuc go jeszcze bardziej siedząc przed monitorem. Cytuj: Na marginesie: ty się nie wtrącasz do protestanckich zwyczajów, ty je praktykujesz. Szczegóły na forum Taaaaaaa, ostatnio to je praktykowałem na Mszy św w rycie trydenckim....to wyjatkowe miejsce do praktyk protestanckich  Poza tym wiecej grzechów nie pamietam....
|
Wt paź 23, 2012 13:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ślub kościelny poza kościołem?
humalog napisał(a): Cytuj: Wrócisz teraz do tematu i powiesz czy i co masz przeciwko ślubom w plenerze?
Odpowiedź masz w poprzednim poscie, wystarczy przeczytać ostatni akapit.....echhh jak ktos ma kłopoty ze wzrokiem to powinien pójśc do okulisty, a nie psuc go jeszcze bardziej siedząc przed monitorem. Niepotrzebna, pełna "miłości" wycieczka osobista. humalog napisał(a): Cytuj: Na marginesie: ty się nie wtrącasz do protestanckich zwyczajów, ty je praktykujesz. Szczegóły na forum Taaaaaaa, ostatnio to je praktykowałem na Mszy św w rycie trydenckim....to wyjatkowe miejsce do praktyk protestanckich  Poza tym wiecej grzechów nie pamietam.... Ale ja piszę serio serio, tak całkiem serio serio. Poszukaj a znajdziesz (wianek, gaszenie świec, kalendarze ze słodkimi okienkami i wiele innych, nie pamiętam co opisałem).
|
Wt paź 23, 2012 14:01 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|