po co spowiedz generalna i co ona ma na celu
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: po co spowiedz generalna i co ona ma na celu
sreberko napisał(a): NIe lubię pisać ,ale jesli już musze to ok. chodzimi o spowiedz generalną jak ona na prawdę powinna wyglądac bo wydawało mi sie że mam taką za sobą ...ale ostatnio dowiedziałm się że nie przeżyłam prawdziwe spowiedzi generalnej bo nie wróciłam prawdziwie do tego co było ,nie przeżyłam tego na nowo ,czy tak powinno być ,czy aby przezyć prawdziwie spowiedz taką nalezy rozdrapać rany ....jeśli tak to co on ma na celu ,upokorznie człowieka poniżenie sie przed samym sobą ....(...).......bezsesnowna rzecz dla osoby która tkwi w nałogu bez sesnu ,isc aby usłyszeć ja Ci odpuszczam grzechy w imię.....jak zaraz się odchodiz i robi sie to samo .......... Witaj, sreberko Tak , jak napisała jo_tka, spowiedź generalna może być : 1. powtórzeniem wyznanych i odpuszczonych wcześniej grzechów 2. wyznaniem grzechów od czasu ostatniej ważnej spowiedzi. W 1 wypadku - poza nielicznymi wyjątkami- człowiek sam podejmuje decyzję o takiej spowiedzi , kierując się pragnieniem większego zbliżenia do Jezusa. Celem takiej spowiedzi nie jest wyznanie grzechów w celu uzyskania rozgrzeszenia. Dlatego też nie wymaga się, aby spowiedź generalna obejmowała wszystko - można użyć jakiegoś klucza- np. kilka ważniejszych grzechów , z którymi mam problem w ciągu określonego czasu. Dlatego też : Cytuj: Nie rozumie już z tego nic ,a pytam się bo doradza mi kilka osółb duchownych taką spowiedz ,ale .....ja nie widze senu jej i znaczenia ,podchodziłam kilka razy do takiej ale za każdym razem coś zostało coś ukryłam  a z czasem ianczej bym to przedstawiła odczucia sie zmieniają Nie wyznanie wszystkich odpuszczonych wcześniej grzechów nie czyni spowiedzi generalnej nieważną. [- Natomiast nieważną jest spowiedź, podczas której zataja się nie odpuszczone wcześniej grzechy ciężkie. ( Czytając Twoje posty nie wiem, w którym znaczeniu piszesz o spowiedzi generalnej, u której byłaś- 1 czy 2 ) ] Jeśli chodzi o zmieniające się odczucia, to jest to trudność spowiedzi generalnej: kiedy wracam do grzechów, które popełniłam jako dziecko, to muszę na powrót stać się dzieckiem i uwzględnić moją świadomość w momencie popełniania grzechu, a nie obecną. Czyli jeżeli zrobiłam coś, nie wiedząc, że jest to grzechem, a obecnie wiem, że taki czyn jest grzechem, nie traktuję go jako grzech- ponieważ w chwili popełnienia zabrakło świadomości, czyli jednego z warunków koniecznych do zaistnienia grzechu. W przypadku spowiedzi generalnej w 2 znaczeniu, czyli wyznaniu wszystkich grzechów od czasu ostatniej ważnej spowiedzi, nie ma mowy o dobrowolności- jest ona obowiązkiem i w przeciwieństwie do spowiedzi w znaczeniu 1 ma na celu uzyskanie rozgrzeszenia. Cytuj: Spowiedź traktuję jako karę.
Czy spotkanie z kimś, kto Cię kocha, może być karą ?
Gdzieś w dyskusji padło pytanie, czy ktoś "to przeżył".
Dwukrotnie. Pierwszy raz rok po moim nawróceniu- i wówczas rzeczywiście starałam się wyznać wszystkie grzechy - drugi raz całkiem niedawno- w związku z okrągłą rocznicą urodzin i 8 latami od nawrócenia ( czyli wiek dziecka przyjmującego I Komunię). Ta druga spowiedź obejmowała tylko czas od ostatniej generalnej i była przeprowadzona wg klucza - czyli nie wszystkie grzechy, ale bardziej ogólne spojrzenie na rozwój.  Tyle, co mogę napisać- reszta pozostanie między mną, Jezusem i spowiednikiem. Coś je łączy- kilkumiesięczne przygotowanie- decyzji o spowiedzi generalnej nie podejmuje się z dnia na dzień. Dobrze jest także zasięgnąć rady spowiednika.
Jak to wygląda ? Często jest łączona ze zwykłą spowiedzią- czyli najpierw wyznanie grzechów od ostatniej spowiedzi, a potem " część historyczna"
Nie wiem, o jakiej spowiedzi myślisz, sreberko- jeśli o 1 - to jest ona szczególną łaską a decyzja należy tylko do Ciebie  - Jeśli o 2- to nie możesz- a musisz ....
Nie wiem, czy dobrze wyjaśniłam różnicę. Jeśli czegoś nie rozumiesz- pytaj.
Dodam tylko, że tęsknota , pragnienie bycia w głębszej zażyłości z Jezusem, oddanie Mu całego życia skutecznie gładzą strach. 
|
So sie 19, 2006 12:49 |
|
|
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
nalezy pamiętac o tym, zeby powiedzieć kapłanowi na poczatku spowiedzi, iż chce się odbyc spowiedź generalna
a najlepiej uprzedzić księdza o tym nieco wcześniej
poleciłbym po prostu umówić się z księdzem na spotkanie w konfesjonale w swojej parafii w godzinach rannych kiedy jest otwarty kościół np po Mszy Św.
będzie i spokój i nie będzie starchu, że ktoś "usłyszy" i będzie mówił "ale ten nagrzeszył" sobie tylko tym szkodzac... [to też dobry uczynek mądrze zrobic coś tak by kogoś nie wsadzić na grzech  ze względu na jego słabość]
tak sobie myślę, i muszę powiedzieć, że spowiednik u którego odbyłem spowiedź generalna zmarł po czasie
[prawdopodobnie to był ten ksiądz, ale głowy sobie nie dam uciąć bo go niezbyt raczej znałem i wogóle księzy z parafii  ]
a uchodził raczej w parafii wśród księży za osobe świętą
bardzo im go brakowało z tego co wiem
i dobrze się o nim wszyscy wypowiadali
ja też jeśli to był ten człowiek dobrze się o nim będe wypowiadał bo naprawdę mi pomógł
zresztą i inni księża również, bowiem te spowiedzi wszystkie, czas powrotu był dosyć stresujący dla mnie i musieli znosić dość skrupulatne moje spowiedzi 
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
So sie 19, 2006 13:09 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Sreberko - wiesz...
Oby Ci się zdarzyło jak mi, że po 9 latach poza Kościołem moja próba ucieczki od spowiedzi skończyła się... spowiedzią właśnie  I chyba najlepiej z tego wszystkiego pamiętam swoje zdumienie jak wychodziłam, że to naprawdę już się stało, że otrzymałam rozgrzeszenie i lata koszmaru mam za sobą. Więc myślę, że bać się nie ma czego.
Bo z tego co piszesz rozumiem, że jest to kwestia wymaganej spowiedzi generalnej...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
So sie 19, 2006 15:39 |
|
|
|
 |
sreberko
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 10:49 Posty: 10
|
Odpowiem barankowi ,spowiedz moze i źle to ujełam że jest to karą ale jest to bolesne przezycie i stąd tyle dylematów na temat własnie jej ,fakt faktem bym mogła pójść poraz kolejny i powiedzieć to i to ale czy o to chodzi ,taką spowiedz zaproponowała mi osoba która mnie zna i mój problem ,tylko znowu zaleca się czy nawet wskazana jest spowiedz generalna u osoby z doswiadczeniem psychologicznym ,abym potem była wstanie pozbierać się do kupy a nie zostwać rozwaloną bo "zachciało" mi się spowiedzi a tak nie jest,pragnę wrocic do Niego ale już z czystą kartą , i chcę wkoncu usłyszeć ja Ci odpuszczam grzechy .....  Jo_tko by była gotowa przystąpić do spowiedzi n sucho bez przygotowania jesli by chodizło o krótki okres czasu ,ale i ja bym chciaął mieć to za sobą i powiedziec lżejsza o te kilka lat ,i aby wkoncu pokazać szczery usmiech 
|
So sie 19, 2006 17:14 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
A ja nie mówiłam bez przygotowania... Między niedzielą i wtorkiem na który znienacka się umówiłam miałam trochę czasu...
Jeśli jest tak jak mówisz, może od razu powiedz, że się boisz? Tak zwyczajnie i na wejściu? To wbrew pozorom bardzo ustawia sytuację.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
So sie 19, 2006 19:15 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Spróbuję podsumować
Mamy 2 rodzaje spowiedzi generalnej:
a) Spowiedź generalna jako powtórzenie wcześniej wyznanych i odpuszczonych grzechów
b) Spowiedź generalna od czasu ostatniej ważnej spowiedzi
ad.a
- Ma na celu większe zbliżenie do Jezusa, pogłębienie życia duchowego
- Nie ma konieczności przystępowania do takiej spowiedzi.
- Nie wymaga powtarzania wszystkich grzechów już uprzednio wyznanych i odpuszczonych.
- Może być rewizją całego życia lub okresu od ostatniej spowiedzi generalnej ( zazwyczaj czas między kolejnymi generalnymi nie jest krótszy niż 5 lat ).
ad.b
- Celem jest uzyskanie rozgrzeszenia
- Konieczna, jeśli poprzednie spowiedzi były nieważne.
- Trzeba wyznać wszystkie grzechy ciężkie od czasu ostatniej ważnej spowiedzi.
- Obejmuje czas od ostatniej ważnej spowiedzi.
Obydwie formy wymagają :
- dłuższego przygotowania,
- więcej czasu na samo wyznanie grzechów ,
- wiedzy spowiednika ( dobrze wcześniej spytać o radę i umówić się na konkretny termin, jeśli będzie widział potrzebę takiej spowiedzi),
- uwzględnienia swojej świadomości w chwili popełniania grzechu.
jo_tka napisał(a): Jeśli jest tak jak mówisz, może od razu powiedz, że się boisz? Tak zwyczajnie i na wejściu? To wbrew pozorom bardzo ustawia sytuację.
Można też poprosić księdza o zadawanie pytań oraz o wspólną modlitwę przed spowiedzią ( tylko, że to wymaga czasu ).
|
N sie 20, 2006 13:46 |
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
proponuje odmówić Koronkę do Miłosierdzia Bożego
Bóg obiecał, że taka osoba się nawróci
i będzie z Nim bo ją bierze w szczególna swoja opiekę
odmawia się tak:
1 Ojcze Nasz
1 Zdrowaś Maryjo
potem Wierzę w Boga Ojca...
następnie odmawiając Koronkę na różańcu zamiast Ojcze Nasz na jednym paciorku i 10 Zdrowaś Maryjo na kolejnych mówi się:
1-"Ojcze Przedwieczny ofiaruję ci , Ciało i Krew, Duszę i Bostwo najmilszego Syna Twojego a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie nasze i całego świata"
10-"Dla Jego bolesnej męki miej miłosierdzie dla nas i całego świata"
a na końcu
3 razy:
"Święty Boże, Święty Mocny, Święty Niesmiertelny zmiłuj się nad nami i nad całym światem".
możesz pomodlić się razem z Radiem Maryja o godzinie dokładnie 15:00
bo o tej ma się odmawiać Koronke
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
N sie 20, 2006 14:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Mieszek napisał(a): (...)
możesz pomodlić się razem z Radiem Maryja o godzinie dokładnie 15:00 bo o tej ma się odmawiać Koronke
A to akurat nieprawda. Zobacz tutaj: viewtopic.php?t=2412&highlight=koronka I proszę trzymać się tematu pamiętając, że dotyczy on ogólnie spowiedzi generalnej, a nie ma być zbiorem modlitw. baranek
|
N sie 20, 2006 14:21 |
|
 |
sreberko
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 10:49 Posty: 10
|
Dziękuje wam za odpowiedzi ,już wiem czym tak naprawe jest spowiedz generlna i jakie są rodzaje i co ma na celu ,tylko teraz wszystko zalezy odemnie i odmojego nastawianeia nie na kapłana tylko na Chrystusa ,choć wiem bo tego już doswiadczyąłman wąłsnej skórze zebardzo wiele zalezy od tego kto siedzi w konfesjonale .....zaczne poszukiwania i zacznę się przygotowywać ,wiem jedno zę wstanie nie jestem powiedziec to i to ,nie raz potrzebopwałm mocnego "kopa" aby powiedziec co w sercu czy duszy jest nie tak  jeszcze raz dziekuję
|
N sie 20, 2006 14:47 |
|
 |
sreberko
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 10:49 Posty: 10
|
Dzieki waszej pomocy zdobyłam sie na odwagę i ten krok aby wkoncu pozbyć się balstu ,a moze będzie  a nie  dziś się okaże
|
Śr sie 23, 2006 13:25 |
|
 |
sreberko
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 10:49 Posty: 10
|
Udało się wreszcie rzucić to wszystko z siebie a nie było łatwo bo doszło zabójstwo .....ale juz to jest u BOGA
|
So sty 13, 2007 1:02 |
|
 |
sreberko
Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 10:49 Posty: 10
|
 ....
Wiele osób mogło mnie źle zrozumieć...zabójstwo to ni echwalenie się a raczej spuszczenie głowy ....a chodzi tu o moja osobę i próby samobójcze  i tylko tyle
|
N sty 21, 2007 11:25 |
|
 |
Karol18
Dołączył(a): Pt cze 27, 2008 10:36 Posty: 84
|
Cytuj: 1. Spowiedź generalna jest wymagana, jeśli ostatnie spowiedzi były świętokradzkie. Należy wówczas wyznać grzechy od ostatniej ważnej spowiedzi.
A co jeśli wyznałem grzechy i fakt świętokradzkiej spowiedzi w zwykłej spowiedzi czując przy tym niesamowitą ulgę i brak wyrzutów sumienia?
|
Cz sie 14, 2008 13:26 |
|
 |
ladysherlockian
Dołączył(a): So wrz 23, 2006 8:34 Posty: 299
|
Kiedyś jako dziewczynka i nastolatka popełniałam grzech masturbacji. Jako dziecko nie wiedziałam, ze to grzech, chociaż podświadomie czułam, że robię coś złego, ale kiedy spytałam Mamy, powiedziała mi, że to normalne i żeby się niczym nie przejmować. Przy pierwszej spowiedzi nie wyznałam tego grzechu, w książeczkach z rachunkiem sumienia dla dzieci nie było czegoś takiego, zresztą nawet nie wiedziałam, jak to nazwać. Potem przez pewnie czas przestałam to robić, ale potem wróciło. O tym, jak poważny to jest grzech, dowiedziałam się podczas przygotowań do bierzmowania. Jednak wtedy nie mogłam się zdobyć na wyznanie tego grzechu i przez jakiś czas zatajałam go, choć wtedy na 100% już wiedziałam, że to jest cięzki grzech. W końcu udało mi się przełamać i wyznać ten grzech, ale zrobiłam to w zwykłej spowiedzi, a nie w generalnej, po prostu na początku spowiedzi powiedziałam, że ukrywałam ten grzech. Wydaje mi się, że wtedy nie wiedziałam, że jest coś takiego jak spowiedź generalna i że muszę to zrobić. Od tego czasu minęło 6 lat, wyszłam z tego nałogu i nie zatajam już żadnych grzechów. Zastanawiam się, czy wszytkie moje spowiedzi są nieważne, skoro nie przystąpiłam do spowiedzi generalnej? nawet te, w których nic nie zatajałam? co mam zrobić?
|
N paź 05, 2008 11:41 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Pytanko - czy spowiedź przedmałżeńska ma być spowiedzią generalną 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N lip 19, 2009 10:43 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|