Wczoraj zadałemto pytanie spowiednikowi

powiedział że do spowiedzi mozna chodzić nawet codziennie jesli ma sie grzech ciężki ale musi być postanowienie poprawy czyli naprawde nad sobą pracujesz

! jesli tak jak mowisz odmowilas mu bo widzisz ze to jest zło to luz

chcesz z tym walczyć ale upadasz ! ale upadamy po to aby znowu powstać i walczyc z szatanem który podsuwa nam pokusy ...wazne tez aby redukowac przyczyne zła czyli unikać okazji ...np czujesz podniecenie siedząc w necie lepiej idz zmów te koronke bo net jest przesycony okazjami ... kolejna sprawa ksiadz mi powiedział że nawet jesli nie masz grzechów warto co tydzien przyjśc do konfesjonału bo sakrament ten nie jest tylko odpuszczeniem grzechów ale aktem pojednania się zBogiem ... Jan Paweł II mimo że był swięty chodził co tydzien do spowiedzi a tacy święci jak Jan Bosko czy Franciszek Salezy zalecali cotygodniową spowiedz nawet jesli nie doszukamy sie grzechów...Jak to mowili - jest wiele systemów wychowawczych ale nie ma lepszego od dobrej spowiedzi

pozdr