
Re: Fanfiction - czy jest grzechem?
ladysherlockian napisał(a):
Rojza Genendel napisał(a):
Czy to znaczy że nie wolno ci ich samej pisać, ale także czytać?
Dokładnie, po prostu fanfiki są ogólnie niemoralne, bo to łamanie prawa autorskiego = kradzież.
Gdzie ty w tym masz łamanie praw autorskich?
Pytam się ciebie gdzie?
Jeżeli to jest łamanie praw autorskich, to w ten sam sposób złamało je miliony studentów na całym świecie.
Podejrzenie pomysłu - napisanie we własnych słowach - i zawsze podaje się źródło pomysłów - to nie ma nic wspólnego z łamaniem praw autorskich.
Łamanie praw następuje w momencie gdy podbierasz pomysł i sprzedajesz go jako własny - podkreślam - SPRZEDAJESZ CAŁOŚĆ pomysłu jako własny (jeszcze raz dla zrozumienia: SPRZEDAJESZ i CAŁOŚĆ <- dwa istotne pojęcia do zrozumienia tego zdania). Jeżeli część pomysłu określasz jako własny a część podajesz z jakiego źródła pochodzi to jest to twój pomysł i twoje dzieło +zaczerpnięte pomysły <- tego nie możesz sprzedawać, ale publikować za darmo. Chyba, iż nabyłeś praw autorskich. Natomiast powtarzam, w publikowaniu jako darmowe dzieło fanowskie nie ma problemu z prawami autorskimi.
przestańcie już chrzanić odnośnie moralności i poczytajcie choć odrobinę ksiąg prawnych, a nie ***** bez sensu....