Jedzenie mięsa w piątek - grzechem?
Autor |
Wiadomość |
aprylka
Dołączył(a): Śr cze 28, 2006 9:41 Posty: 1293 Lokalizacja: Łódź, Lódzkie
|
 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem?
Spis diecezji, w których udzielono dyspensy na tegoroczny sylwester jest tutaj: http://info.wiara.pl/doc/687559.Post-sylwestrowy
_________________ Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą... Kochamy wciąż za mało i stale za późno...
Zajrzyj, zobacz, zapamiętaj -> 1) http://spotkania.wiara.pl/Chat 2) http://blog.wiara.pl/aprylka 3) http://picasaweb.google.com/aprylka
|
Cz gru 30, 2010 12:11 |
|
|
|
 |
alaani
Dołączył(a): Śr gru 29, 2010 13:47 Posty: 40
|
 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem?
mnie generalnie trochę dziwi to niejedzenie mięsa. ktoś nie je mięsa, a za chwile idzie i opycha się słodyczami - to jest post? ja mam mieszane uczucia co do piątkowego postu. nie wiem, czy dobrze robię, czy źle, ale na ogół go nie przestrzegam. akurat w ten dzień zwykle jem na mieście i ciężko o coś bez mięsa w barze fast-food, a i u mnie w domu nikt nie pości. dlatego moim piątkowym postem jest zwykle niejedzenie słodyczy - to chyba odmówienie sobie większej przyjemności niż zjedzenie kotleta czy kanapki z szynką.
_________________ wołam do Ciebie z krańców ziemi gdy słabnie moje serce: na skałę zbyt dla mnie wysoką wprowadź mnie
|
Cz gru 30, 2010 14:11 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
alaani napisał(a): mnie generalnie trochę dziwi to niejedzenie mięsa. ktoś nie je mięsa, a za chwile idzie i opycha się słodyczami - to jest post? Dokładnie tak samo uważam. Mięso było w czasach starożytnych rarytasem (owoce były czasami łatwiej dostępne), i chyba stąd należy rozumieć sprawę postu od pokarmów mięsnych: mięsa trudniej było sobie odmówić, bo było rzadziej spotykane, bardziej wartościowe. Wydaje mi się, że jeśli post ma być dobrowolnie podejmowanym wyrzeczeniem - każdy powinien zrezygnować w takim dniu z tego, co najbardziej lubi (jak ktoś jest wegetarianinem - to co dla niego za wyrzeczenie, że - jak każdego dnia - nie zje mięsa?).
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Cz gru 30, 2010 16:12 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re:
ToMu napisał(a): Wydaje mi się, że jeśli post ma być dobrowolnie podejmowanym wyrzeczeniem - każdy powinien zrezygnować w takim dniu z tego, co najbardziej lubi (jak ktoś jest wegetarianinem - to co dla niego za wyrzeczenie, że - jak każdego dnia - nie zje mięsa?). Owszem słusznie Ci się wydaje, ale to nie zmienia faktu, że oprócz tego dobrowolnego postanowienia (np. niejedzenia słodyczy) musi być zachowany przepis mówiący o niejedzeniu mięsa. Bo to prawo, które jest, jest tylko takim minimum, przyczynkiem, czymś co ma skłonić do refleksji nad charakterem tego dnia, a nie jego absolutnym wypełnieniem.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Cz gru 30, 2010 18:02 |
|
 |
wiosenka26
Dołączył(a): Wt mar 15, 2011 16:28 Posty: 8
|
 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem?
Ale mowicie o poscie w piatki czy w calym roku? A co z piatkami wielkopostnymi? Czy spozywaie miesa w piatek w Wielki Post jest grzechem?
|
Wt mar 22, 2011 12:07 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem?
wiosenka26 napisał(a): Ale mowicie o poscie w piatki czy w calym roku? A co z piatkami wielkopostnymi? Tak jak ze wszystkimi innymi piątkami.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Wt mar 22, 2011 12:09 |
|
 |
KasiaN
Dołączył(a): Cz kwi 07, 2011 11:24 Posty: 6
|
 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem?
W takim razie co powiecie na fragment I LISTU DO TYMOTEUSZA:
PRZESTROGA PRZED BŁĘDNYMI NAUKAMI " Duch zaś otwarcie mówi, że w czasach ostatnich niektórzy odpadną od wiary, skłaniając się ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów. 2 [Stanie się to] przez takich, którzy obłudnie kłamią, mają własne sumienie napiętnowane. 3 Zabraniają oni wchodzić w związki małżeńskie, [nakazują] powstrzymywać się od pokarmów, które Bóg stworzył, aby je przyjmowali z dziękczynieniem wierzący i ci, którzy poznali prawdę. 4 Ponieważ wszystko, co Bóg stworzył, jest dobre, i niczego, co jest spożywane z dziękczynieniem, nie należy odrzucać. 5 Staje się bowiem poświęcone przez słowo Boże i przez modlitwę. 6 Przedkładając to braciom, będziesz dobrym sługą Chrystusa Jezusa, karmionym słowami wiary i dobrej nauki, za którą poszedłeś. 7 Odrzucaj natomiast światowe i babskie baśnie! Sam zaś ćwicz się w pobożności! "
i co powiecie na to ? ten fragment wyraźnie mówi , że zabranianie spożywania pokarmów (jakichkolwiek) jest obłudą !
|
Cz kwi 07, 2011 11:29 |
|
 |
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem?
KasiuN, nie należy dokonywać nadinterpretacji, takich jakich dokonałaś dodając te swoje "(jakichkolwiek)". Trudno w tym fragmencie dopatrywać się jakiś przeciwwskazań dla postu, czy dla jednodniowej wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych. Poza tym warto zmienić podejście do swego funkcjonowania w Kościele. Odejdź od narzucanego ci przez szatana obrazu Kościoła zakazów (szatan już w Raju wyolbrzymiał zakaz, otwarcie Ewie kłamiąc, że Bóg zabronił jeść ze wszystkich drzew w ogrodzie). Dla chrześcijanina czymś wg. mnie nienormalnymi byłoby, gdybyśmy wspominając Mękę naszego Zbawiciela w piątek, nie podjmowali pokuty. Więc nie jest to raczej kwestia zakazu, lecz potrzeby serca, uczczenia naszego Zbawiciela.
Zresztą sam Chrystus mówił, że gdy zabiorą im (uczniom) Pana, wtedy, w ów dzień, będą pościć (Mk 2,20).
|
Pt kwi 08, 2011 8:23 |
|
 |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem?
ja bym rozumiała ten fragment który zacytowała Kasia nie jako "post=obłuda" (bo w wielu innych miejscach Ewangelia zachęca do postu) tylko przeciwko uważaniu pokarmów za nieczyste, pamiętajcie że u Zydów było to obwarowane licznymi przepisami, ortodoksyjny Zyd do dziś nie zje czegoś co nie jest "koszerne" . Chrystus każe przyjmować pokarm jako dar Boga, dziękować za niego i nie wybrzydzać:) A równocześnie post, czyli dobrowolne okresowe powstrzymanie się od danego pokarmu jest jak najbardziej zgodny w Ewangelią ("wy , kiedy pościcie, nie bądźcie jak obłudnicy.." )
_________________ Ania
|
Pt kwi 08, 2011 8:41 |
|
 |
KasiaN
Dołączył(a): Cz kwi 07, 2011 11:24 Posty: 6
|
 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem?
a który fragment Nowego Testamentu wyraźnie mówi : "nie jedz mięsa w piątek" ? czytam i czytam - i znaleźć nie mogę; post ma znaczenie wg mnie inne, aniżeli nie spożywanie pokarmów mięsnych (...) nie jest to przykazanie boskie, ale kościelne... a wyraźnie jest napisane: "sprawdzajcie".
|
N kwi 10, 2011 14:03 |
|
 |
BlankaA
Dołączył(a): Śr paź 06, 2010 16:30 Posty: 418
|
 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem?
Jest też napisane, żeby odrzucac "babskie baśnie", Kasiu  .
|
N kwi 10, 2011 14:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem?
KasiaN napisał(a): a który fragment Nowego Testamentu wyraźnie mówi : "nie jedz mięsa w piątek" ? Niby jak to sobie wyobrażasz: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, nadchodzi godzina, kiedy to w każdy piątek ludzie czcić będą moją mękę, jaką poniosę dla zbawienia świata, poszcząc od mięsa ...nic takiego nie znajdziesz. Jednakowoż, w Ewangelii Mateusza i Marka spotkamy dwie znamienne wypowiedzi Chrystusa: Wtedy podeszli do Niego uczniowie Jana i zapytali: Dlaczego my i faryzeusze dużo pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą? Jezus im rzekł: Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć. [Mt 9,14n] Uczniowie Jana i faryzeusze mieli właśnie post. Przyszli więc do Niego i pytali: Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi uczniowie nie poszczą? Jezus im odpowiedział: Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi? Nie mogą pościć, jak długo pana młodego majką u siebie. Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć. [Mk 2,18-20] Otóż post piątkowy jest właśnie takim postem. Obowiązuje wśród ludzi, którzy czują się szczególnie związani z tym właśnie wydarzeniem, jakim była męka naszego Pana. Podobnie zresztą noszenie czarnej opaski na rękawie, jako znaku żałoby po bliskim, nie jest obowiązkiem wszystkich, tylko tych, dla których był on krewnym. Post piątkowy jest właśnie taką opaską, którą zakładają katolicy, aby słowami św. Pawła "dopełniać braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół" [Kol 1,24]. Post piątkowy jest obecnie postem rytualnym. Kiedyś mięso zwierząt lądowych było trudno dostępne, chleb był grubo mielony (często z kawałkami żaren w środku), a ryby były powszechnymi i łatwo dostępnymi mieszkańcami czystych wód. Jeszcze w XIX w. gosposie najmujące się do pracy w stolicy Francji, zastrzegały, że łososia mogą dostawać do jedzenia najwyżej dwa dni w tygodniu, a w pozostałe będzie to mięso. Dzisiaj "postna" kanapka ze zdrowego pełnoziarnistego pieczywa, posmarowana wysokiej jakości masłem, z kawałkiem łososia jest dużo bardziej zdrowa i kosztowniejsza od "dmuchanej" bułki z chemicznie czystej mąki z dodatkiem środków spulchniających (i innych paskudztw) oraz kawałka kurczaka z przemysłowej hodowli, nafaszerowanego hormonami i antybiotykami, w panierce nasączonej tłuszczem, w którym poprzednio smażono frytki...
|
N kwi 10, 2011 15:32 |
|
 |
olak
Dołączył(a): Pn mar 28, 2011 18:06 Posty: 2
|
 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem?
A mnie wydaja się dziwne te wszystkie pytania. Kiedyś na spotkaniu z pracy , w piątek był girl i wpadł ksiądz i stwierdził że nam da dyspenzę. Wyglądało na to, że sam ma ochotę na karkówkę i piwko. Wydaje mi się , że jedni mogą a inni nie, jedni pozwolą inni zabronią i tak to wygląda.
|
Pn kwi 11, 2011 12:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem?
Raz czy dwa wysłałem swoje latorośle do proboszcza, żeby udzielił im dyspensy na piątkową dyskotekę. Zawsze było to dobrze przyjmowane, aż zmienił się proboszcz. Kiedy wysłałem towarzystwo z prośbą o dyspensę, odesłał je do mnie, mówiąc, że jako rodzic mam prawo dyspensowania swoich dzieci od postu piątkowego... Więc udzieliłem im dyspensy stałej.
|
Pn kwi 11, 2011 16:53 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem?
Cawilian napisał(a): Kiedy wysłałem towarzystwo z prośbą o dyspensę, odesłał je do mnie, mówiąc, że jako rodzic mam prawo dyspensowania swoich dzieci od postu piątkowego... Więc udzieliłem im dyspensy stałej. Ciekawy proboszcz... A przykro się robi, gdy się czyta o takich przypadkach.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pn kwi 11, 2011 16:56 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|