Podczas pierwszej spowiedzi człowiek spowiada się z grzechów, które uczynił do momentu spowiedzi, czyli przez całe dzieciństwo. Czy człowiek 7 letni powiedzmy grzeszy? Czy grzech popełniany przez siedmiolatka można nazwać świadomym? Czy więc jest to grzech? Czy siedmiolatek może trafić do piekła, czy jest jakaś taryfa ulgowa dla niepełnoletnich, tak jak w prawie karnym? Od którego roku życia człowiek popełnia grzechy (bo chyba raczej nie od urodzenia ).

Prawo Kanoniczne uznaje, że powyżej siódmego roku życia człowiek nabywa świadomości czynów. Zatem wówczas jest już świadomy (a przynajmniej zdrowy człowiek jest- tak dowodzi psychologia rozwojowa). A spowiada się z tych grzechów które zna i wie, że to są grzechy- czyli z tych co do których ma świadomość, że są grzechami.

Czyli podczas pierwszej spowiedzi dziecko spowiada się z grzechów, które nie były grzechami?

Nie.

Ale przecież do 7 roku życia człowiek nie ma świadomości grzechu (wg prawa kościelnego). Czyli nie może popełnić grzechu. A skoro nie ma grzechu, to z czego ma się spowiadać i po co?

Choćby z grzechów popełnionych przez kilka miesięcy poprzedzających I spowiedź. Chyba, że dziecko nie ma rozumowego rozeznania, to wówczas i spowiedź i Komunię świętą należy odłożyć.

O ile się nie mylę, to dziecko powinno się wyspowiadać w wszystkich grzechów, nie tylko tych bezpośrednio przed I komunią świętą (a może coś kręcę, bo dobrze nie pamiętam). Ale nawet, czy dziecko 7 letnie może pójść do piekła?

Pamiętajmy, że zły czyn nawet popełniony nieświadomie jest czynem złym. Grzech popełniony nieświadomie też jest grzechem, z tym, że nie pociąga odpowiedzialności moralnej (lub jest ona mniejsza- w zależności od stopnia upośledzenia świadomości). Grzech popełniony bez pełnej świadomości (lub wolności) jest nazywany grzechem powszednim. A Kodeks Prawa Kanonicznego podaje:


Zatem nawet jeśli jakieś dziecko w momencie popełnienia czynu nie miało świadomości , że jest to zło to po uświadomieniu sobie tego może to wyznać na spowiedzi, jako grzech powszedni.


A cóż stoi na przeszkodzie?

Nie, no tak się zastanawiałam. Człowiek, który znęca się nad siedmioletnim dzieckiem idzie do więzienia. Bóg może bezkarnie skazać siedmiolatka na wieczne męki. Religia Katolicka nie przestaje mnie zadziwiać...

Odnośnie grzechu: czyn nieświadomy może być złem? Nie rozumiem tego? W takim razie jaka jest definicja zła? Co jest złem? Jeżeli nieświadoma osoba czyni coś, co jest krzywdą dla innej jednostki jest złem, to dlaczego śmierć z powodu choroby nie jest nazywana złem? Czym jest zło wobec tego?

Chyba się nie zrozumieliśmy. Co innego czyn zły, co innego moralnie zły, czy też zaciągający winę moralną. To, że ktoś kogoś zabije nieświadomie nie oznacza, że ten czyn nie był zły, bo był zły. Ale osoba go popełniająca nie zaciąga na siebie winy moralnej. Rozumiesz?

Ni w ząb jak na razie

Na świecie jest wiele takiego "zła" o którym piszesz. To, że drapieżnik zabija ofiarę, wirus atakuje organizm doprowadzając do jego śmierci, czy pasożyt, który żeruje na innym organizmie. To wszystko jest złe?

Jaka jest definicja zła?

Nie mogę się z tym zgodzić. Grzech = zło pociągające odpowiedzialność moralną. Zło popełnione całkowicie nieświadomie lub przy zerowej wolności (jeśli ta nieświadomość lub brak woli/wiedzy nie jest zawiniona) nie może być grzechem, ale oczywiście złem pozostaje.


Zostaw to Bogu, on z pewnością sprawiedliwie to rozsądzi. I co najważniejsze - czasami nasza logika i "nasza sprawiedliwość" ma się nijak do obiektywnej sprawiedliwości.



zło
1. «to, co jest niezgodne z zasadami etyki»
2. «czyn, wydarzenie wyrządzające komuś krzywdę»
3. «brak szczęścia»
4. daw. «w wierzeniach ludowych: działania złej siły»

Jeżeli więc powiesz coś przykrego, co zrani kogoś, ale zrobiłaś to nieświadomie, to zło (zranienie, skrzywdzenie) jest, ale zła moralnego nie ma (bo nie ponosisz odpowiedzialności za coś czego nie mogłaś przewidzieć).

Czy więc zabicie ofiary przez drapieżnika jest złem? Czy zabicie człowieka w samoobronie jest złem?

Zabicie przez drapieżnika ofiary: nie.
Zabicie w samoobronie: tak. Zabójstwo samo w sobie jest złem, natomiast tutaj równoważy je wartość obrony własnego życia.

Czy zabicie dziecka przez psa jest złem?