|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Pawerbo
Dołączył(a): Pt lip 25, 2008 10:29 Posty: 25
|
 Grzech 2 w 1?
Witam.
Niedawno przeczytałem taki cytat: "A Ja wam powiadam, że każdy kto patrzy na niewiastę i pożąda jej, już popełnił z nią cudzołóstwo w sercu swoim", który zainspirował mnie do myślenia. Wiadomo, że masturbacji towarzyszą myśli erotyczne, tak więc jeżeli się masturbuję, to popełniam 2 grzechy na raz? Czy przy spowiedzi wystarczy podać tylko grzech masturbacji? Czy takie cudzołóstwo ma taką samą wagę jak fizyczne zbliżenie?
|
Wt sie 12, 2008 20:13 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Żaden grzech nie ma takiej samej wagi u różnych ludzi, bo zależy także od woli, wiedzy i sumienia. Grzech zaczyna się już na poziomie woli (pożądanie drugiego człowieka), potem jest ciężej - masturbacja w zastępstwie, a potem jeszcze ciężej - "posiąście" kobiety, a nawet wymuszenie na niej oddania się (gwałt). To są stopnie zdeprawowania, ale wszystko zaczyna się już na poziomie pożądania - grzech już zaistniał, reszta to jego konsekwencje, które oczywiście musisz wyznać.
Wyznajesz zawsze to co uważasz za najgorsze w zaistniałym przypadku, ale jeśli nie ma dużej kolejki do konfesjonału (czas innych też należy szanować) i masz własne przemyślenia nad łańcuchem przyczyn swojego grzechu to opowiedz o tym spowiednikowi - zawsze możesz liczyć na jakąś radę, pomoc, która pomoże Ci nie dopuścić do przyszłeg zaistnienia grzechu, co jest chyba lepsze niż ograniczanie jego skutków - zawsze lepiej zapobiegać niż leczyć.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Wt sie 12, 2008 20:29 |
|
 |
Pawerbo
Dołączył(a): Pt lip 25, 2008 10:29 Posty: 25
|
Sugerujesz, że jeżeli jest kolejki to mam wyznać 1 grzech bez wtajemniczania spowiednika w sytuację, a jeśli kolejki nie będzie a też wyznam sam skutek, to spowiedź jest nieważna?
Jeszcze jedno, jeżeli skutków nie będzie to jest dojdzie do samego cudzołóstwa w myślach, to czy grzech jest ciężki czy lekki?
|
Wt sie 12, 2008 20:49 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Pawerbo napisał(a): Sugerujesz, że jeżeli jest kolejki to mam wyznać 1 grzech bez wtajemniczania spowiednika w sytuację, a jeśli kolejki nie będzie a też wyznam sam skutek, to spowiedź jest nieważna? Nie, ale lubisz babcie dyszące żądzą wyznania swoich grzechów nad twoim karkiem?  Jak jest dużo ludzi to się po prostu wyspowiadaj, jak masz pytania to wróć o jakiejś mało uczęszczanej porze - spowiedź służy wyznaniu grzechów, natomiast wyjaśnić niepewności z kierownikiem duchowym możesz o każdej porze. Pawerbo napisał(a): Jeszcze jedno, jeżeli skutków nie będzie to jest dojdzie do samego cudzołóstwa w myślach, to czy grzech jest ciężki czy lekki?
http://www.teologia.pl/m_k/zag06-4g.htm
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grzechy_po ... 9%C5%BCkie
Myślę, że po lekturze będzie wszystko jasne - materia poważna (X przykazań), świadomość czynu i dobrowolność = grzech ciężki/śmiertelny.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Wt sie 12, 2008 21:13 |
|
 |
ankl
Dołączył(a): So sie 09, 2008 8:03 Posty: 5
|
Grzech to nie szampon z odżywką, żeby mógł być dwa w jednym...
A tak na poważnie: patrząc z zewnątrz, w tym konkretnym przypadku, który opisujesz, jest tylko grzech masturbacji. Masturbacja to nic innego jak powodowanie w sobie napięcia seksualnego, a potem jego wygaszanie poprzez to, co masz na mysli. Grzech masturbacji zawiera więc sobie zarówno całą złożoność wyobrażeniową jak i techniczny aspekt, który jest zwykłą konsekwencją.
Grzech, o którym mówił Jezus, popełniasz wtedy, gdy realną kobietę pstrzegasz wyłącznie przez pryzmat seksualności. Kiedy się więc oglądasz na ulicy za dziewczyną i nie odganiasz myśli, które się pojawiają, dopiero wtedy grzeszysz pożądaniem kobiety w myślach.
Grzech będzie jak szampon z odżywką, czyli, jak wolisz, 2 w jednym, wtedy, gdy następstwem Twoich spojrzeń i myśli, za którymi podążysz będzie masturbacja.
Inna rzecz jest taka, że trudno uważać za grzech same pojawiające się myśli, gdy spojrzysz na piękną dziewczynę. Jesteś facetem i byłoby chyba źle, gdybyś był obojętny na wdzięki kobiety. Granica pomiędzy normalnością myśli, a grzechem jest tu bardzo delikatna. Grzech jest wtedy, gdy myślą odzierasz kobietę z czci i pogwałcasz jej kobiecość. Wczuj się w rolę dziewczyny. Jeśli byłaby skrępowana Twoimi myślami, a jej facet, gdyby je znał, chciał Ci dać w mordę, byłbys bliski grzechu...
Jeszcze inna rzecz: powyższe to tylko moja opinia. Grzechem jest zawsze wszystko to, co wzbudza Twój niepokój. Tak ukształtowano nam sumienie. Im bardziej będziesz w nie zasłuchany, tym głębiej dostrzeżesz niedoskonałości i tym bardziej zrozumiesz istotę grzechu.
pzdr
ankl
_________________ ankl
|
Wt sie 12, 2008 21:28 |
|
|
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Forum to nie konfesjonał, tam proszę szukać rady.
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Wt sie 12, 2008 21:33 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|