Chrzest dziecka - ograniczenia w wyborze imienia
| Autor |
Wiadomość |
|
Zenonzet
Dołączył(a): N mar 22, 2009 21:34 Posty: 109
|
 Chrzest dziecka - ograniczenia w wyborze imienia
Od razu, żeby nie było: http://zapytaj.wiara.pl/index.php?grupa ... 1174040967 <- czytałem.
Mimo to mam pytanie - czy trzeba się czymś kierować wybierając imię dla dziecka? Czy to ma być imię czy patron? Jeśli patron to dlaczego, przecież to nie bierzmowanie. Czy istnieje jakaś lista imion, których Kościół nie przyjmie?
I na koniec - czy można w naszym kraju dać dziecku na imię Jezus/Judasz? Nie chodzi mi o to czy "nie wypada", ale czy _można_.
Wiem, głupie pytania, ale ciekaw jestem.
|
| Pn maja 11, 2009 22:23 |
|
|
|
 |
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Co do imienia to Instrukcja duszpasterska Episkopatu o udzielaniu sakramentu chrztu świętego dzieciom podaje:
Cytuj: Przy zgłoszeniu duszpasterz spisze akt chrztu na podstawie danych, zawartych w odpisie metryki urodzenia z USC; imiona dziecka należy spisać w brzmieniu i kolejności, jak w tym dokumencie, choćby nie były to imiona świętych i błogosławionych Kościoła. Duszpasterze powinni wcześniej zachęcić wiernych, by swoim dzieciom nadawali imiona katolickie.
Zatem teoretycznie jest wszystko możliwe. Ale tak jak i w USC nie zapiszą imienia, które może być później powodem przykrości czy też jest po prostu głupie (wiem, że tak jest, ale nie wiem na jakiej zasadzie następuje kwalifikacja do imion, których się nie nadaje w USC, czy jest to w kompetencji samego urzędnika spisującego, czy naczelnika, czy jeszcze kogoś tam innego). A ksiądz ma obowiązek spisać akt chrztu z takimi imionami jak w akcie urodzenia przyniesionym z USC. Zatem nawet i niechrześcijańskie mogą być. Czy można dać Judasz/ Jezus, czy inne? Jeśli będą takie w akcie urodzenia, to można i ochrzcić, ale pewnie ksiądz będzie miał obiekcje. W Polsce nie ma zwyczaju dawać imienia Jezus, ale na świecie jest ono spotykane (choćby w Ameryce Łacińskiej - fonetyczne 'Hesus' - Jesus).
Ale Instrukcja podaje też radę dla rodziców, by jednak jako chrześcijanie, wybierali imiona chrześcijańskie, a przynajmniej nie sprzeczne z dobrym smakiem chrześcijańskim. Bo Belzebuba, to chyba by nie ochrzcili 
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
| Wt maja 12, 2009 7:12 |
|
 |
|
Zenonzet
Dołączył(a): N mar 22, 2009 21:34 Posty: 109
|
Hm, no fakt, zapomniałem, że w USC mają też jakieś ograniczenia (kiedyś gość chciał dziecku dać na imię Dąb XD i dał, ale na drugie).
Właśnie mnie to ciekawiło bo nie raz w Ameryce Południowej spotykałem się z imieniem Jezus, a tam też niby dominuje katolicyzm.
No nic, dzięki za wyjaśnienie. ;p
|
| Wt maja 12, 2009 8:54 |
|
|
|
 |
|
djdomin
Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48 Posty: 821
|
W USC obowiązują przepisy państwowe. Mozna nadac imię istniejące, ale nie zdrobnienie. Imię musi ujawniać płeć i nie byc nazwą pospolitą "stąd ten Dąb).
W przypadku konfliktu można odwołać się do sądu (tak przeszło w Gdańsku imię Solidariusz, ale chłopak po skończeniu lat 18 zmienił imię, które dali mu durni rodzice).
_________________ Dominik Jan Domin
|
| Wt maja 12, 2009 16:05 |
|
 |
|
djdomin
Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48 Posty: 821
|
djdomin napisał(a): W przypadku konfliktu można odwołać się do sądu (tak przeszło w Gdańsku imię Solidariusz, ale chłopak po skończeniu lat 18 zmienił imię, które dali mu durni rodzice). To jedna z historii, które czytałem, wg drugiej chłopak jest dumny z tego imienia...
_________________ Dominik Jan Domin
|
| Wt maja 12, 2009 16:08 |
|
|
|
 |
|
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Cytuj: Jeśli patron to dlaczego, przecież to nie bierzmowanie Jak przeczytałam tą wypowiedź to pomyślałam, że powinna kandydować w konkursie forumowych złotych ust 
Nadanie komuś imienia, któregoś świętego to automatycznie prośba tegoż świętego o opiekę nad delikwentem. Tak samo jeśli wybierzesz sobie jakieś "pogańskie" imię to liczysz się, z tym, że szafarz chrztu zakomunikuje, że należałoby dobrać sobie jeszcze jakiegoś patrona dla chrzczonego. Analogiczną sytuację masz przy bierzmowaniu tyle, że bierzmowanie zazwyczaj przyjmujesz w Polsce w swej dorosłości w przeciwieństwie do chrztu i tutaj już świadomie obierasz sobie patrona.
Pozdrawiam :]
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
| Wt maja 12, 2009 16:40 |
|
 |
|
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
a własnie w kwestii imion- mój synek ma popularne imię Bartosz. Bartosz, nie Bartłomiej- bardziej podobała nam sie tradycyjna forma staropolska.
I chyba nie ma (jeśli jest a nie znalazłam to sory) świętego Bartosza. Za to w ksiązce imion która mają moi rodzice pisze że "Bartosz jest staropolską formą imienia Bartłomiej"- czy to znaczy że patronem mojego synka jest poporstu święty Bartłomiej? Imieniny są w tym samym dniu:)
_________________ Ania
|
| Wt maja 12, 2009 17:11 |
|
 |
|
Zenonzet
Dołączył(a): N mar 22, 2009 21:34 Posty: 109
|
zielona_mrowka napisał(a): Cytuj: Jeśli patron to dlaczego, przecież to nie bierzmowanie Jak przeczytałam tą wypowiedź to pomyślałam, że powinna kandydować w konkursie forumowych złotych ust 
Nadanie komuś imienia, któregoś świętego to automatycznie prośba tegoż świętego o opiekę nad delikwentem. Tak samo jeśli wybierzesz sobie jakieś "pogańskie" imię to liczysz się, z tym, że szafarz chrztu zakomunikuje, że należałoby dobrać sobie jeszcze jakiegoś patrona dla chrzczonego. Analogiczną sytuację masz przy bierzmowaniu tyle, że bierzmowanie zazwyczaj przyjmujesz w Polsce w swej dorosłości w przeciwieństwie do chrztu i tutaj już świadomie obierasz sobie patrona.
Pozdrawiam :]
Co w niej takiego? :S
Ja zawsze myślałem, że to na bierzmowaniu wybiera się patrona, a chrzest jest wyzbyciem się grzechu pierworodnego i właściwie z imieniem ma tylko wspólne USC, który wymusza na rodzicach nadanie dziecku imienia.
Spotkałem się też z sytuacją, w której ksiądz odmówił chrztu bo dziecko nie miało imienia świętego. Domagał się drugiego imienia, które będzie imieniem świętego. Chyba w takiej sytuacji ksiądz nadużywa swoich praw czyż nie?
|
| Wt maja 12, 2009 17:40 |
|
 |
|
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
chyba nie.
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
| Wt maja 12, 2009 19:14 |
|
 |
|
Zenonzet
Dołączył(a): N mar 22, 2009 21:34 Posty: 109
|
zielona_mrowka napisał(a): chyba nie.
Bo? Od kiedy ksiądz ma prawo odmówić chrztu ze względu na to, że nie podoba mu się imię?
|
| Wt maja 12, 2009 19:30 |
|
 |
|
Annnika
Dołączył(a): Śr lis 22, 2006 15:18 Posty: 318
|
Ma prawo odmówić jeśli nie ma jednego patrona minimum. To nie nadużycie ale przepisy.
|
| N maja 17, 2009 23:11 |
|
 |
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Annnika napisał(a): Ma prawo odmówić jeśli nie ma jednego patrona minimum. To nie nadużycie ale przepisy.
Annnika, proszę o przykład takiego prawa. Bo byłoby to prawo sprzeczne z tym jakie zacytowałem wyżej.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
| Pn maja 18, 2009 6:21 |
|
 |
|
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
Przepraszam, jeśli w złym momencie to piszę, ale przypomniał mi się jeden dowcip:
Cytuj: Do USC przychodzi Indianin chcąc zmienić imię. Urzędnik pyta: -Jak pan ma na imię? -Pędząca Jak Wiatr Strzała Wystrzelona Przez Silnego Wojownika. -Rozumiem... A na jakie imię chce pan je zmienić? -Ziuuuuuuuuuuu........ .
A wracając do tematu: słyszałem o przypadku, jak to ojciec był zły, że się mu córka urodziła (chciał syna) i dał jej na imię Kleopatra. I teraz pytanie brzmi: czym mu ta biedna córka zawiniła, że została skazana na noszenie takiego... "niecodziennego" imienia?
Imię powinno się dobierać z rozwagą i z myślą o dziecku - aby nie miało kiedyś ono z jego powodu jakichś przykrości. Cała reszta jest mniej istotna.
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
| Pn maja 25, 2009 22:41 |
|
 |
|
Annnika
Dołączył(a): Śr lis 22, 2006 15:18 Posty: 318
|
szumi napisał(a): Annnika napisał(a): Ma prawo odmówić jeśli nie ma jednego patrona minimum. To nie nadużycie ale przepisy. Annnika, proszę o przykład takiego prawa. Bo byłoby to prawo sprzeczne z tym jakie zacytowałem wyżej.
Kurde moje notatki z sakramentologii wybyły z domu do osoby z którą nie mam chwilowo kontaktu. Znajdę - dopiszę.
|
| Cz maja 28, 2009 22:37 |
|
 |
|
Annnika
Dołączył(a): Śr lis 22, 2006 15:18 Posty: 318
|
Cytuj: Tradycyjnie z obrzędem chrztu wiąże się nadanie imienia. Przynajmniej jedno z imion nadawanych swojemu dziecku winno być imieniem jakiegoś świętego lub błogosławionego, aby miało ono swojego patrona i orędownika u Boga.
http://www.skarszewyparafia.pl/index.ph ... &Itemid=63
Znalazłam u siebie tylko notkę, że proboszcz miejsca może narzucić coś takiego. Generalnie to kwestia jednak wyboru rodziców. Wszędzie na stronach parafialnych jest coś takiego, że "powinno być to imię nadające patrona (...) nieskojarzone z duchem sprzecznym chrześcijaństwu" "
Moja pomyłka, przepraszam.
|
| Cz maja 28, 2009 22:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|