|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
| Autor |
Wiadomość |
|
wnuczus
Dołączył(a): N kwi 12, 2009 21:31 Posty: 3
|
 Odrzuczenie Chrztu
Witam szanowanych kolegów i koleżanki mam takie pytanie czy istnieje jakaś możliwość odrzucenia chrztu jak byłem ochrzczony jak każdy jako dziecko czy po prostu jak porzucam wiarę to nie muszę nic takie robić.Pewnie spytacie czemu dojrzałem po prostu do takiej decyzji bo przestałem wieżyc z 3-4 lata temu a teraz mam 20 a Bóg jest realny dla mnie tak samo jak istoty pozaziemskie. Oczywiście szanuję tą religie ale się nie zgadzam ale oddam życie za to żebyście mogli ja głosić
z wyrazami szacunku
Sebastian Gołębniak
Poprawiłem rażące błędy ortograficzne - szumi
|
| N kwi 12, 2009 23:34 |
|
|
|
 |
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Chrzest raz przyjęty wyciska na duszy niezatarte znamię i nie można się go wyzbyć.
Można oczywiście tę rzeczywistość odrzucić i uznać, że nie ma się na sobie żadnego piętna, ale to nie zmienia stanu rzeczy.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
| Pn kwi 13, 2009 8:37 |
|
 |
|
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Żeby nie było, że linka daję:
Wejdź na google i wpisz "apostazja". Pierwszy wynik to strona na której znajdziesz wszystkie potrzebne informacje.
Dodatkowo miło by było z Twojej strony, gdybyś wpisał jeszcze "słownik ortograficzny" 
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
| Pn kwi 13, 2009 15:59 |
|
|
|
 |
|
wnuczus
Dołączył(a): N kwi 12, 2009 21:31 Posty: 3
|
Przepraszam za błędy ale od kąd przeszedłem na Linuxa słownik w FF nie działa. A co do linków bardzo dziękuje i czytając tamtą strone jednak zwątpiłem czy na pewno chcę jednak to zrobić w końcu tak mogę stracić zbawienie a jak będe wierzył nic nie trace a moge zyskac
|
| Śr kwi 15, 2009 15:53 |
|
 |
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Kwestia w tym, że wiara to relacja miłości i zaufania do Boga, a nie kwestia chrztu. Więc jeśli masz zamiar pozostać formalnie w Kościele, bo liczysz na to, że "może coś zyskam", to lepiej pójdź sobie. Bo lepiej być zimnym lub gorącym, bo letnich to z ust się wypluwa na podeptanie.
Zachęcam oczywiście do pozostania w Kościele, oraz do pogłębiania swojej wiary, by faktycznie zyskać zbawienie 
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
| Śr kwi 15, 2009 16:06 |
|
|
|
 |
|
wnuczus
Dołączył(a): N kwi 12, 2009 21:31 Posty: 3
|
Ale jak ktoś żyje zgodnie z sumieniem jest dobrym człowiekiem a nie do kosciola i inne obrzadki katolickie to chyba może liczyć na zbawienie?
|
| Śr kwi 15, 2009 16:29 |
|
 |
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Jeśli odrzucasz poznanego Chrystusa, może być z tym problem. Ale nie mnie to oceniać. Bóg zna serce.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
| Śr kwi 15, 2009 19:00 |
|
 |
|
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
wnuczus napisał(a): Ale jak ktoś żyje zgodnie z sumieniem jest dobrym człowiekiem a nie do kosciola i inne obrzadki katolickie to chyba może liczyć na zbawienie?
Jeśli ktoś wierzy w istnienie czegoś takiego jak zbawienie, to chyba konsekwentnym byłoby pójść do tego kościoła, nie? Czy tam do jakiejś innej świątyni, zależnie od religii. Poza tym jeśli ktoś wierzy w zbawienie to nie bardzo rozumiem dlaczego przeszkadza mu chrzest, który to do zbawienia jest ponoć wskazany.
No chyba że kolega jest np. muzułmaninem.
|
| Śr kwi 15, 2009 20:45 |
|
 |
|
kanap
Dołączył(a): Śr sie 27, 2008 16:47 Posty: 291
|
wnuczus napisał(a): Ale jak ktoś żyje zgodnie z sumieniem jest dobrym człowiekiem a nie do kosciola i inne obrzadki katolickie to chyba może liczyć na zbawienie?
Nie rozumiem w ogóle tego zdania , albo jestem tak tępy , albo to się składa z kilku wątków pourywanych w połowie połączonych w jedną wypowiedź ?
Co do ewentualności na to , że ktoś poznał naukę Chrystusa i ją odrzucił (choćby pod pozorem działania zgodnie z własnym sumieniem) nie powinien liczyć na zbawienie , bo swoim czynem , swoją wolą sam to zbawienie odepchnął (ale może niektórzy nie zauważają tego).
Polecam audycję:
Poza Kościołem nie ma zbawienia
_________________ http://www.youtube.com/user/kanaplook
In hoc signo vinces
|
| Śr kwi 15, 2009 21:09 |
|
 |
|
r4dz10
Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061
|
wnuczus napisał(a): Przepraszam za błędy ale od kąd przeszedłem na Linuxa słownik w FF nie działa. A co do linków bardzo dziękuje i czytając tamtą strone jednak zwątpiłem czy na pewno chcę jednak to zrobić w końcu tak mogę stracić zbawienie a jak będe wierzył nic nie trace a moge zyskac
czegoś nie rozumiem. w 1 poście napisałeś, że nie wierzysz od 4 lat. teraz piszesz, że wolisz wierzyć, bo się boisz braku zbawienia? a jakby była religia, że każdy jest zbawiony bez względu na swoje postępowanie, bo Dziewica Na Czarnym Koniu wybacza każdemu; uwierzyłbyś w ową Dziewicę? nie ma to jak wybrać najwygodniejszą religię... jest też inna możliwość, że zacząłeś wierzyć ze strachu przed potępieniem. wiara ze strachu to nie wiara.
|
| Cz kwi 16, 2009 14:49 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|