|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
Zapomniałem grzechu ciężkiego.
Autor |
Wiadomość |
piotrek222
Dołączył(a): Pn lut 02, 2009 13:14 Posty: 1
|
 Zapomniałem grzechu ciężkiego.
Sytuacja wygląda tak:
Przystąpiłem z grzechem ciężkim do Komuni Św. Tydzień czy dwa później postanowiłem pójść do Spowiedzi, wyspowiadałem się z tych grzechów ciężkich, ale zapomniałem powiedzieć o tym że przyjąłem Komunię z grzechem ciężkim. Przypomniało mi się to dopiero podczas mszy Świętej. Czy grzech ten jest mi wybaczony, czy spowiedź jest ważna??
|
Pn lut 02, 2009 14:24 |
|
|
|
 |
Lost
Dołączył(a): So mar 03, 2007 21:38 Posty: 36
|
Jeżeli zapomniałeś i specjalnie nie zataiłeś to jak najbardziej ważna, tyle że jak sobie przypomniałeś, to wyznaj na następnej spowiedzi, powiedz że zapomniałeś ostatnio powiedzieć.
|
Pn lut 02, 2009 14:33 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Temat zapomnianych grzechów podczas spowiedzi był już wielokrotnie poruszany na tym forum. Warto skorzystać z wyszukiwarki.
Ale odpowiadając: spowiedź jest ważna. Jeśli naprawdę zapomniałeś, to spowiedź jest ważna. Warto o tym wspomnieć przy następnej spowiedzi.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pn lut 02, 2009 14:33 |
|
|
|
 |
kawa
Dołączył(a): So cze 14, 2003 20:13 Posty: 377
|
Jeżeli zapomnienie było rzeczywiście zapomnieniem (nie planowałeś go, nie chciałeś pominąć wyznania tego grzechu), to spowiedź jest ważna i grzech został odpuszczony. Formuła spowiedzi przewiduje, że penitent wypowiada słowa "więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie żałuję"- to właśnie dopełnia nasze wyznanie.
|
Pn lut 02, 2009 14:35 |
|
 |
Tess
Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06 Posty: 899
|
 Re: Zapomniałem grzechu ciężkiego.
piotrek222 napisał(a): Sytuacja wygląda tak: Przystąpiłem z grzechem ciężkim do Komuni Św. Tydzień czy dwa później postanowiłem pójść do Spowiedzi, wyspowiadałem się z tych grzechów ciężkich, ale zapomniałem powiedzieć o tym że przyjąłem Komunię z grzechem ciężkim. Przypomniało mi się to dopiero podczas mszy Świętej. Czy grzech ten jest mi wybaczony, czy spowiedź jest ważna??
Jest wybaczony.Nie marte sie tym pistrek222.  Pan Jezus nie poddaje nikogo analizie chemicznej.Mi sie tez kiedys zdarzylo zapomniec i kiedy poszedlem do konfesjonalu i powiedzialem o tym kaplanowi to powiedzial mi, ze nie musze tego grzechu wyznawac gdyz on zostal zmyty raz na zawszwe.
_________________ Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.
Pozdrawiam
|
Cz lut 05, 2009 19:15 |
|
|
|
 |
mrtn
Dołączył(a): Śr kwi 01, 2009 9:22 Posty: 4
|
moje wątpliwości są następujące - na spowiedzi nie wyznałam grzechu ciężkiego, nie pamiętając o nim ani w momencie spowiedzi ani podczas rachunku sumienia. następnie przyjęłam Komunię i dopiero po kilku dniach zdałam sobie sprawę, że mam grzech ciężki, który popełniłam jakiś czas temu i kilka razy przyjęłam Komunię bez wyspowiadania się z niego. od momentu, kiedy przypomniałam o tym grzechu nie byłam u Komunii. czy przy spowiedzi oprócz powiedzenia o tym zapomnianym grzechu muszę wyspowiadać się również ze świętokradztwa?
|
Śr kwi 01, 2009 11:41 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Nie masz grzechu świętokradztwa. Bo nie wiedziałaś, że masz grzech śmiertelny, a jak mówi Kodeks Prawa Kanonicznego:
Cytuj: Kan. 916 - Kto ma świadomość grzechu ciężkiego, nie powinien bez sakramentalnej spowiedzi odprawiać Mszy świętej ani przyjmować Komunii świętej
Kodeks mówi, o "świadomości" grzechu, a nie o posiadaniu grzechu. Jeśli nie wiesz, że masz grzech, to możesz przyjmować Komunię. Gdy wiesz, że masz grzech nie możesz jej przyjmować - czyli dobrze zrobiłaś nie przystępując do Komunii, gdy sobie to uświadomiłaś.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Śr kwi 01, 2009 12:19 |
|
 |
prezesos
Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 13:02 Posty: 1
|
Witam. U mnie sytuacja jest trochę inna. Chodzi mi o błędy z przeszłości. Wtedy gdy jeszcze nie byłem wierzący to wraz z kolegami z pobliskiego baru (zaplecza) ukradłem skrzynkę pustych butelek aby je sprzedać w innym sklepie. Minęły dwa lata i nawróciłem się. Chodzę do spowiedzi, kościoła. Czuje w sobie obecność Boga. Kocham Go cały czas. Jednak o incydencie zupełnie zapomniałem. Dopiero od kilku dni trapi mnie czy moje dotychczasowe spowiedzi są ważne i czy w ogóle powinienem się z tego grzechu teraz wyspowiadać? Bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem, co mam zrobić. Sumienie podpowiada mi żeby iść do tego baru i zwrócić równowartość butelek (5zł).
I jeszcze kilka słów do twórców tego forum... Serce mi się raduje, że takie coś powstało i każdy może tutaj rozwikłać swoje wątpliwości. Dziękuję! Pozdrawiam i proszę o odpowiedź. Być może mój post pomoże rozwikłać innym wątpliwości.
|
Cz wrz 17, 2009 18:53 |
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Jeżeli po nawróceniu (czyli też po fakcie który opisujesz) szczerze się wyspowiadałeś ze wszystkich grzechów które pamiętałeś to Twoje spowiedzi są ważne. Niemniej dla uspokojenia sumienia (bo pewnie nadal będzie Ci to wyrzucać skoro się przypałętało i pewnie jest efektem działania złego) przy najbliższej spowiedzi powiedź o tej sytuacji i poradź się spowiednika, a jego słowa traktuj jako definitywnie rozstrzygające w tej kwestii.
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Cz wrz 17, 2009 20:03 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|