Autor |
Wiadomość |
DNV2
Dołączył(a): N paź 11, 2009 7:14 Posty: 8
|
 Czy to grzech ?
Witam. Chciałem zapytac odnosnie grzechów. To moze wydawac sie smieszne ale z ciekawosci zapytam czy to grzech ciezki czy lekki?
Przypuszczalnie ide na basen i mowie ze chce bilet połówke. Powinienen wziasc caly bilet bo nie mam znizki. Pani daje mi bilet połówke.
Moje pytanie brzmi: Czy jest to grzech wogule? a jesli tak to czy jest to grzech ciezki czy lekki?
|
N paź 11, 2009 9:22 |
|
|
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
A czemu pytasz? Czyżby sumienie się odzywało?
Nie jest to grzech ciężki, choć na pewno nie powinieneś wyłudzać ulgi.
Najlepiej porozmawiać ze spowiednikiem i spróbować wykombinować jakieś zadośuczynienie - nie koniecznie musisz iść do kasy przyznając się, że ich oszukałeś i chcesz oddać to co zabrałeś - choć to by zrobiło piorunujące wrażenie  .
pozdrawiam
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
N paź 11, 2009 11:14 |
|
 |
DNV2
Dołączył(a): N paź 11, 2009 7:14 Posty: 8
|
 :)
Pytam dlatego bo przyjalem komunie majac tylko ten grzech bo akurat zachcialo mi sie jechac na basen i wlasnie chcialem wywnioskowac czy przyjalem komunie w grzechu . Bo wtedy przy kolejnej spowiedzi musialbym powiedziec ze przyjalem komunie z grzechem ciezkim
|
N paź 11, 2009 11:25 |
|
|
|
 |
pati0078
Dołączył(a): Śr lip 15, 2009 18:06 Posty: 31
|
Najlepiej idź do spowiednika, opowiedz o wszystkim i wtedy dostaniesz odpowiedź na postawione przez siebie pytanie.
Ja uważam, że oszukiwać, okłamywać nie można. Bóg jest prawdą, dlatego tego robić nie powinniśmy. Nic dobrego z tego nie wyjdzie.
|
N paź 11, 2009 15:21 |
|
 |
DNV2
Dołączył(a): N paź 11, 2009 7:14 Posty: 8
|
 hmn
Juz mi odpowiedzieliscie ze to grzech lekki, wiec jak jest to grzech lekki to bezsensu pytac jeszcze spowiednika.
|
N paź 11, 2009 15:30 |
|
|
|
 |
pati0078
Dołączył(a): Śr lip 15, 2009 18:06 Posty: 31
|
Takie bezsensowne słuchanie innych.
Ktoś mi napisze, że np masturbacja nie jest grzechem.
I co mam sobie powiedzieć, a skoro tak mówią to nie ma sensu się spowiadać.
To jest głupota. Większość ludzi nie kieruje się prawdą, lecz tym co im pasuje.
Dlatego nie warto polegać na ludzi z takich portali.
Oczywiście pytać można.
Np. z ciekawości jak inni uważają, jakie mają zdanie itp.
Ale ja zawsze mając dylemat idę po prostu do spowiednika, i wyjaśniam o co chodzi. I jest o wiele łatwiej, sumienie nie gryzie itp.
Takie moje zdanie na ten temacik. 
|
N paź 11, 2009 19:40 |
|
 |
DNV2
Dołączył(a): N paź 11, 2009 7:14 Posty: 8
|
 hmn
tak ale to nie jest cos niewiadomo co. Z tego co pytalem to kazdy twierdzi ze to lekki grzech. Wiec bezsensu robic z siebie blazna przy spowiedzi i pytac sie takie smieszne rzeczy,
|
N paź 11, 2009 19:45 |
|
 |
czeresniowa
Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25 Posty: 731
|
Może nie jestem specjalistką w sprawie, ale jednak, czy wyłudzenie nie jest rodzajem kradzieży? Nie przywłaszczasz sobie pieniędzy, ale nie wydajesz swoich, które powinieneś był wydać. Skutek - ktoś kto miał zarobić przez Ciebie nie zarabia. To prawie jak zabrać... Jedno z przykazań zdaje się określać ocenę moralną tego typu czynu.
_________________ Prof. dr hab. Joanna Senyszyn: "Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica." http://powiedz-nie.c0.pl/
|
N paź 11, 2009 21:31 |
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
Sprawa nie jest wcale śmieszna tym bardziej, że grzech o którym piszesz nie był efektem chwili, ale miałeś czas, żeby wszystko przemyśleć i spokojnie podjąć decyzję.
A tak w ogóle to z czego mamy się spowiadać?
Kiedyś, kiedyś miałem taki zestaw podstawowy; "dokuczałem siostrom, nie słuchałem rodziców, używałem brzydkich słów...". Co spowiedź tłukłem to samo, bez żadnego rachunku sumienia, czy coś.
Jeśli zależy nam na prawdziwej spowiedzi to spowiadajmy się z prawdziwych grzechów - nawet jeśli nie są najcięższymi z możliwych.
pozdrawiam 
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
N paź 11, 2009 21:40 |
|
 |
DNV2
Dołączył(a): N paź 11, 2009 7:14 Posty: 8
|
 czyli co
Czyli co ? Jesli jest na tym forum jakis ksiadz to prosze niech sie wypowie czy ten problem ktory opisalem jest grzechem lekkim czy ciezkim i czy nalezy sie z tego wogule spowiadac? Czy majac tylko ten grzech mozna przyjac komunie swieta? Wiekszosc ludzi nawet by sie z tego nie spowiadala. Pytam bo nie wiem czy mam to wogule mowic na nastepnej spowiedzi czy nie. Bo troche smieszne jest powiedziec ksiedzu ze bylo sie na basenie i sie kupilo zamiast calego biletu polowke nieprawdaz?
|
Pn paź 12, 2009 18:11 |
|
 |
DNV2
Dołączył(a): N paź 11, 2009 7:14 Posty: 8
|
 Prosze o konretna odpowiedz
Prosze o konkretne odpowiedzi:
1. Czy jest to grzech ciezki czy lekki.
2. Czy majac tylko ten grzech mozna isc do komuni.
3. Czy przy kolejnej spowiedzi nalezy to powiedziec.
Wedlug mojego rozumowania jest to grzech lekki ktory samoczynnie sie odpuszcza podczas mszy swietej.
|
Pn paź 12, 2009 18:21 |
|
 |
czeresniowa
Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25 Posty: 731
|
Katolicka mentalność nakazuje rozciągać przykazanie 6 jakby było z gumy. Skłonni nawet spowiadać się z przelotnej przyjemnej myśli o seksie przedślubnym z długoletnim partnerem jak i z metody zabezpieczania seksu małżeńskiego. Bezpośrednia treść przykazania 6 wskazuje na bardzo wąski zakres możliwości popełnienia grzechu przeciw temu właśnie przykazaniu, ale modne jest "rozciągać", wtrącać się w każdy aspekt jakkolwiek dotykający kwestii współżycia - myślą, mową, uczynkiem, zaniedbaniem.
Czyżby katolicka mentalność nie była w stanie objąć, że wyłudzenie to też grzech kradzieży (przykazanie 7)? Nie mówiąc już o tym, że to postawa aspołeczna szkodząca nie tylko (zdemoralizowanej kradzieżą) jednostce, ale też otoczeniu. Jeździmy bez biletu, wyłudzamy zniżki, a później chcemy mieć piękne baseny, wspaniałe sale kinowe, nowoczesne środki transportu publicznego. Czyżby piętnowanie (w imieniu moralności katolickiej) złodziejstwa i cwaniactwa szkodzącego komuś realnie i widocznie nie było równie "modne" co czepianie się każdego przedmałżeńskiego stosunku, pettingu, a nawet mniej "zaangażowanych" pieszczot i każdej jednej prezerwatywy. Bardzo to wybiórcze...
A do autora tematu... może najlepiej byłoby pójść na ów basen, wyjaśnić zaistniałą "pomyłkę" i dopłacić różnicę? Przypuszczam, że policji z tej okazji nie wezwą, więc naprawisz sprawę bezkarnie, a sumieniu ulży. Nawet jeśli katolicy koniecznie chcą ten czyn zmarginalizować jako grzech, ok, nie spowiadaj się skoro Ci mówią, że nie musisz, ale zauważ, że uczyniłeś krzywdę jakiejś osobie, co z tego ze być może bogatemu przedsiębiorcy, uczciwość to uczciwość. To tyle, oczywiście o ile Twoje pytanie dotyczy Ciebie, bo może jest czysto teoretyczne, tym niemniej odpowiedź moja byłaby mniej więcej taka sama.
_________________ Prof. dr hab. Joanna Senyszyn: "Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica." http://powiedz-nie.c0.pl/
|
Pn paź 12, 2009 18:41 |
|
 |
DNV2
Dołączył(a): N paź 11, 2009 7:14 Posty: 8
|
 eh
Nie szukam filozoficznych wyjasnien napisanych na pol strony tylko konkretnych odpowiedzi. TAK - NIE
|
Pn paź 12, 2009 19:35 |
|
 |
czeresniowa
Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25 Posty: 731
|
Odpowiedź typu tak-nie?
Okradłeś kogoś to masz grzech. Proste jak konstrukcja cepa.
_________________ Prof. dr hab. Joanna Senyszyn: "Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica." http://powiedz-nie.c0.pl/
|
Pn paź 12, 2009 19:44 |
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
Złamanie przykazania jest grzechem.
Przykazanie zakazuje kradzieży.
Kradniesz, a więc łamiesz przykazanie.
A więc- kradnąc popełniasz grzech.
Co tu do wyjaśniania?
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
Pn paź 12, 2009 19:47 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|