Autor |
Wiadomość |
Mateusz96
Dołączył(a): Cz lis 19, 2009 15:15 Posty: 9
|
 Małe pytanko
Czy zamiast grzechu masturbacji mogę się z niego wyspowiadać jako "robiłem coś bezwstydnego sam"?
A jeśli nie to co oznacza ten grzech bo mam go w książeczce???
Z góry bardzo dziękuje za odpowiedż i pozdrawiam.
Jest to mój pierwszy post jakby co
|
Cz lis 19, 2009 16:19 |
|
|
|
 |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
Możesz, ale musisz mieć na uwadze to, że ksiądz ma prawo zadać ci dodatkowe pytania na ten temat
Tak więc lepiej od razu nazwać rzecz po imieniu.
|
Cz lis 19, 2009 16:25 |
|
 |
Mateusz96
Dołączył(a): Cz lis 19, 2009 15:15 Posty: 9
|
Jeszcze jedno...
Budzę się o 4 nad ranem.
Wydaje mi się że popuściłem...
Patrze a tam takie biały płyn to to jest grzech?
Proszę nie wstawiać głupich komentarzy
|
Cz lis 19, 2009 16:28 |
|
|
|
 |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
Grzech jest wtedy, kiedy jest popełniony w sposób świadomy i dobrowolny. To, co się dzieje niezależnie od twojej woli (więc też podczas snu), nie jest grzechem.
|
Cz lis 19, 2009 16:31 |
|
 |
Mateusz96
Dołączył(a): Cz lis 19, 2009 15:15 Posty: 9
|
Ufff.....Dzięki ci za pocieszenie.
Bo o ile mi się wydaje jest to grzech ciężki, no nie?
|
Cz lis 19, 2009 16:32 |
|
|
|
 |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
Grzechem ciężkim jest masturbacja, ale nie są nim polucje nocne, jak pisałam wyżej.
|
Cz lis 19, 2009 16:36 |
|
 |
Mateusz96
Dołączył(a): Cz lis 19, 2009 15:15 Posty: 9
|
Ale ksiądz odpuści mi ten grzech?
Już się denerwuje tą spowiedzią..
|
Cz lis 19, 2009 16:38 |
|
 |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
Spowiedzią nie musisz się denerwować. Ksiądz odpuści ci grzech jeśli rozezna, że żałujesz i postanawiasz poprawę.
Każdy grzech ma to do siebie, że nie jest piękny i trudno o nim mówić, ale ludzie spowiadają się z dużo gorszych przewinień, więc się nie bój.
|
Cz lis 19, 2009 16:45 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Ksiądz sam z siebie grzechu nie odpuszcza, zawsze czyni to Bóg, natomiast to co istotne to słuchać, bo często porady dotyczące walki z tym akurat grzechem mogą wiele pomóc. Sam fakt że są to porady wynikające ze zrozumienia problemu, nie krzyki i jakieś niestworzone zachowania, powinien Cie upewnić że śmiało możesz iść do spowiedzi.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Cz lis 19, 2009 17:16 |
|
 |
jumik
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16 Posty: 3755
|
 Re: Małe pytanko
Mateusz96 napisał(a): Czy zamiast grzechu masturbacji mogę się z niego wyspowiadać jako "robiłem coś bezwstydnego sam"? A jeśli nie to co oznacza ten grzech bo mam go w książeczce??? Z góry bardzo dziękuje za odpowiedż i pozdrawiam. Jest to mój pierwszy post jakby co
Wyznaj grzech jasno - "masturbacja tyle a tyle razy" (lub: mniej więcej ileś lub przez jaki okres, jeśli nie pamiętasz dokładnie). Nazywaj grzechy po imieniu. Określenie "robiłem coś bezwstydnego sam" jest strasznie niejasne.
Nie bój się księdza, on niestety często słyszy ten grzech i nie ma zamiaru być zszokowany ani krzyczeć. Jemu zależy na Twojej wierze. Więc i Ty skoncentruj się na sakramencie, łasce Boga, żalu i zdecydowanym postanowieniu poprawy.
Niech Bóg będzie z Tobą!
_________________ Piotr Milewski
|
Cz lis 19, 2009 21:15 |
|
 |
Mateusz96
Dołączył(a): Cz lis 19, 2009 15:15 Posty: 9
|
Mi "masturbacja" przez gardło nie przejdzie...
|
Pt lis 20, 2009 18:07 |
|
 |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
To może ci przejdzie przez gardło onanizm? 
|
Pt lis 20, 2009 18:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
albo możesz powiedzieć "samogwałt"
Lepiej nazwij rzecz po imieniu- po co masz się dręczyć, że coś powiedziałeś niejasno i ksiądz nie zrozumiał ?
|
Pt lis 20, 2009 18:31 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Mateuszu, gdy już odejdziesz od konfesjonału najprawdopodobniej przekonasz się że to było wiele hałasu o nic (w sensie technicznym jak to zrobić). Natomiast narazie za dużo kombinujesz. Jeśli zatrzymamy się na etapie "ja chce inaczej powiedzieć bo mi nie pasuje" to przestaje byc już małe pytanko z tematu. Zresztą propozycje innych słów są dobre, więc mam nadzieje że zamiast dorabiać sobie problemy, przyjmiesz łaskę. Ja sam wiem bo się spowiadam, ile nieraz to może byc trudności, ale wszystko tam w konfesjonale przestaje być ważne, gdy Bóg Ci przebacza.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pt lis 20, 2009 22:14 |
|
 |
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
Uprzedzając Szumiego: na ten temat było już kilka dyskusji - jak choćby:
viewtopic.php?t=14938&highlight=onanizm+grzech
viewtopic.php?t=23025
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
Pt lis 20, 2009 22:30 |
|
|