Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 10:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Masturbacja ,a spowiedz? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16
Posty: 3755
Post Re: Masturbacja ,a spowiedz?
kubanek napisał(a):
6 przykazanie brzmi: Nie cudzołóż
wg słownika języka polskiego oznacza: cudzołóstwo «stosunek płciowy z cudzą żoną lub cudzym mężem»
cudzołożyć - uprawiać seks z osobą będącą w związku małżeńskim lub samemu będąc w takim związku

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=cudzo%B3o%BFy%E6
http://www.sjp.pl/co/cudzo%B3o%BFy%E6

Dlaczego podciągana pod to przykazanie jest masturbacja


Z Kompendium Katechizmu Kościoła katolickiego:
"Dlaczego szóste przykazanie, chociaż mówi "nie cudzołóż", zakazuje wszystkich grzechów przeciwnych czystości?

Chociaż w tekście biblijnym Dekalogu czytamy "nie będziesz cudzołożył", Tradycja Kościoła zawsze rozważała łącznie nakazy moralne Starego i Nowego Testamentu i uważała, że szóste przykazanie obejmuje wszystkie wykroczenia przeciw czystości. 2336"


Z Katechizmu Kościoła katolickiego (część KKK 2336):
"Tradycja Kościoła zawsze uważała, że szóste przykazanie obejmuje całość ludzkiej płciowości."

kubanek napisał(a):
Dlaczego Kościół nakłada ciężary, których (wierni i sami duchowni) nie może udźwignąć?


Każdy człowiek w swoim życiu wielokrotnie przewraca się i upada na ziemię raniąc się, obijając lub brudząc. Czy powinniśmy powiedzieć, że upadanie jest dobre tylko dlatego, że wszyscy ludzie upadają? Błędem logicznym jest mówienie, że coś nie jest złe dlatego, że wszyscy/większość/duża liczba osób wcześniej czy później upada. To tak jakby powiedzieć, że grzech nie jest zły, bo przecież nikt nie jest bezgrzeszny, nikt nie jest w stanie żyć bez grzechu.

Odwagi! Do panowania nad sobą, swoim ciałem, swoimi pożądliwościami potrzeba czasu, cierpliwości, pokory, zaangażowania w czystość i modlitwy. Ale to jest jak najbardziej możliwe.

etresto napisał(a):
U mnie jest tak

Masturbuję się, gdy mam migrenę (ból głowy), zalecił mi to lekarz specjalista, bo według badań pomaga w 90% przypadkach. Czy jest grzechem gdy nie robię tego dla przyjemności, tylko dla ulgi w cierpieniu (ból głowy), mam bardzo ostre bóle migreny, jedne z wyższych w skali. Proszę o nie wypowiadanie się o tym osób nie mających do czynienia z tą chorobą, bo na prawdę, nie wiedzą jaka jest uciążliwa. Myślą tylko ach, to tylko ból głowy nic poważnego. W takich skrajnych przypadkach, ten czyn grzechem nie jest, bynajmniej w moim odczuciu, tak mi podpowiada sumienie i zdrowy rozsądek.


A leki przeciwbólowe?

Ja bym po prostu polecał udać się do mądrego księdza i porozmawiać z nim o tym. To ułatwi rozeznanie sytuacji.

_________________
Piotr Milewski


Śr mar 31, 2010 19:05
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32
Posty: 988
Post Re: Masturbacja ,a spowiedz?
masturbacja na ból głowy brzmi tak samo idiotycznie jak palenie marihuany na migrenę.
Nie ma nic gorszego jak ludzie wmawiający że masturbacja to nic złego, naturalne fizjologiczne działanie człowieka! 14 latek piszący pytanie przez rok pewnie regularnie się onanizował, prawdopodobnie wpadł w uzależnienie bądź silny nawyk i teraz jest w sytuacji kiedy nie wie co zrobić. Jeśli mnie czytasz przede wszystkim nie bój się :) Pewnie po kilku spowiedziach stwierdzisz że to bez sensu bo po każdej prędzej czy później znowu upadasz ale zawsze jest ta ostatnia spowiedź po której już nie popełniasz tego grzechu. Nigdy nie wiesz czy to właśnie ta nie uwolni cię z tego grzechu. Grzechy natury seksualnej u mężczyzn głównie bardzo źle wpływają na psychikę, samo ocenę, postrzeganie relacji damsko-męskich.
Walcz :)

_________________
zapraszam na blog Χριστιανος


Śr mar 31, 2010 23:10
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt lis 17, 2009 23:33
Posty: 10
Post Re: Masturbacja ,a spowiedz?
Nie tylko u mężczyzn źle wpływają na psychikę. Rzeczywiście w przypadku takim jak ten nie ma nic gorszego od mącenia komuś głowy, że masturbacja jest cacy, nic złego i w ogóle (ba mogę wymienić szereg argumentów "za"). Jednak prawda jest taka, że mimo iż popęd jest rzeczą naturalną to masturbacja prawie nigdy nie kończy się na tym jednym razie i bardzo szybko człowiek się od tego uzależnia. Skutki są różnorakie - od problemu w późniejszym współżyciu, przez konflikt sumienia, po uciekanie się z każdym problem do masturbacji i przede wszystkim poczucie, że się straciło panowanie nad czymś.

_________________
Murzasichle noclegi
Turystyczny blog

Życie choć piękne tak kruche jest
Wystarczy jedna chwila by zgasić je


Cz kwi 01, 2010 0:38
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 16, 2008 9:43
Posty: 20
Post Re: Masturbacja ,a spowiedz?
Kubanek a slyszales te slowa:
"Kto pożądliwie patrzy na kobietę w swoim sercu już dopuścił się cudzołóstwa".
Nie interpretujmy przykazań jak nam wygodniej....


So kwi 03, 2010 12:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Masturbacja ,a spowiedz?
Heh a jak niby ma patrzeć na kobietę i to taką która mu się podoba i jest seksowna ? Tak nas jeden Stwórca urządził że mamy do siebie pociąg i pożądanie. Widocznie "to było dobre".


So kwi 03, 2010 13:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42
Posty: 566
Post Re: Masturbacja ,a spowiedz?
Masz patrzeć jak na człowieka, a nie jak na przedmiot, w którym widzisz tylko seks.

_________________
My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me.
My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.


So kwi 03, 2010 15:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Masturbacja ,a spowiedz?
A kto mówi o przedmiotach ? Jak na przedmiot to patrze na dmuchana lalę z sex shopu. A kobieta to osoba i fajnie że jest pociągająca. Mrraaauuu. Proszę nie leczyć swoich problemów przy pomocy mojego skromnego ja :D


So kwi 03, 2010 20:35
Zobacz profil
Post Re: Masturbacja ,a spowiedz?
.
Ech, ta dychotomia: albo człowiek, albo przedmiot... Ja tam patrzę po całości kiedy poznaję. Ale jak piękna panna tylko mignie mi przed oczami na ulicy to skąd mam wiedzieć co z niej za człowiek? Zdążę ewentualnie zauważyć że ma ładne to czy tamto (włosy na przykład). Zaczepiać nie mam zwyczaju a jak sam zostanę zaczepiony (rzadko, ale się zdarza) to tym bardziej nie kontynuuję rozmowy.


N kwi 04, 2010 0:25
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Masturbacja ,a spowiedz?
Heh ostatnio raz zostawiłem autko pod domem i pojechałem tramwajką. Wiosna w pełni i trafiło się że jechała pani w wieku około czterdziestki wyjątkowo zgrabna i miała na sobie mini plus pończoszki. Z ciekawości (bo sam kontemplowałem) zacząłem ziorać na innych facetów. Nieźle to wyglądało. Każdy oczy odwracał niby nic, a zerkał jak przyciągany magnesem. Niektórzy to się otwarcie gapili z otwartą buzią. Jeszcze tylko brakowało żeby im ślina ciekła. Samo życie.


N kwi 04, 2010 0:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 31, 2010 13:42
Posty: 4
Post Re: Masturbacja ,a spowiedz?
hornblenda - to słowa wyrwane z kontekstu - zinterpretuj cały tekst

Cytuj:
Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła. Powiedziano też: Jeśli kto chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy. A ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę - poza wypadkiem nierządu - naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa. (Mt 5:27-32)


Według mnie Jezusowi chodziło o kobietę zamężną - zresztą nie mam pewności czy tekst został dobrze przetłumaczony (eksperci od języków bilbijnych, proszę o głos) - ,bo w czasach Jezusa kobiety traktowano lekceważąco i mogły być różne słowa na określenie kobiety zamężnej i panny

Dlaczego jedne słowa Jezusa są literalnie traktowane, a inne przenośnie - 100 % facetów powino być już bez oczu i ci co sięmasturbują to powinni chodzić z uciętymi rękoma - jeżeli mieliby traktować dosłownie to co powiedział Jezus


Wt kwi 06, 2010 9:07
Zobacz profil
Post Re: Masturbacja ,a spowiedz?
Ha!... a co jeśli kobieta patrzy pożądliwie na mężczyznę? :D


Wt kwi 06, 2010 11:45
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42
Posty: 566
Post Re: Masturbacja ,a spowiedz?
A jakie to ma znaczenie czy to kobieta czy mężczyzna? Obie strony nie powinny grzeszyć.

Kubanek nie interpretujemy Pisma Świętego po swojemu, bo w ten sposób to grzech w ogóle by już nie istniał.

_________________
My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me.
My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.


Wt kwi 06, 2010 12:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Masturbacja ,a spowiedz?
taladriele napisał(a):
Ha!... a co jeśli kobieta patrzy pożądliwie na mężczyznę? :D


To ma fajnie bo łatwiej znaleźć chętnego faceta niż vice versa :D Jednak wychowanie swoje robi :cry: Dobrze że to się zmienia. Myślę że mój syn nie będzie musiał ganiać jak ja kiedyś z chłopakami po mieście żeby w ogóle zobaczyć kawałek interesującego ciałka.


Wt kwi 06, 2010 12:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42
Posty: 566
Post Re: Masturbacja ,a spowiedz?
To fajnie wychowujesz...

_________________
My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me.
My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.


Wt kwi 06, 2010 13:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Masturbacja ,a spowiedz?
Myślisz że lepiej udawać że czegoś nie ma chociaż jest ? To tylko powoduje że dorosły przestaje w oczach dziecka być wiarygodny. Ciężkie tematy tez trzeba wytłumaczyć, nie ma przebacz. No chyba że wolisz aby malec szukał informacji na podwórku u kolesi, bo skoro dorośli milczą albo udają że nie słyszą... To jest strusia postawa i nic więcej. A stracić można dużo. Chociażby szacunek i zaufanie dziecka. Kilka takich numerów i więcej do Ciebie nie przyjdzie się pytać o cokolwiek.


Wt kwi 06, 2010 13:15
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL