Jak dobrze przeżyć spowiedź
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jak dobrze przeżyć spowiedź
Skorzystać z pomocy duszpasterskiej i, jak sądzę, najlepszy będzie stały spowiednik.
|
Cz paź 01, 2015 20:25 |
|
|
|
|
Ballumon
Dołączył(a): Śr wrz 30, 2015 19:54 Posty: 12
|
Re: Jak dobrze przeżyć spowiedź
Jak dla mnie, dobrze przeżyć spowiedź, to zmienić swoje postępowanie, bo nie chodzi o to żeby cały czas spowiadać się z tych samych grzechów. Warunek postanowienia poprawy nie zostaje tutaj dotrzymany, więc po co to?
|
Cz paź 01, 2015 22:40 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Re: Jak dobrze przeżyć spowiedź
Warunkiem jest POSTANOWIENIE, nie jego DOTRZYMANIE. Chodzi o to, by powstawać z grzechów. Obojętne, tych samych czy innych. Choćby miało być tak "nudno" do końca życia.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pt paź 23, 2015 9:59 |
|
|
|
|
kaska-sdm
Dołączył(a): Wt lip 05, 2016 8:41 Posty: 4
|
Re: Jak dobrze przeżyć spowiedź
jo_tka racja, choć jak zapewne sama wiesz często ciężko jest nie popełnić tego samego grzechu
|
Wt lip 05, 2016 8:45 |
|
|
miki2
Dołączył(a): Cz kwi 28, 2016 12:56 Posty: 3
|
Re: Jak dobrze przeżyć spowiedź
Mam 2 pytania. Ostatnio byłem u spowiedzi. Na stronie kościelnej informowali o spowiedzi na każdej mszy świętej. Przyjechałem 10 minut przed z nadzieją, że spowiedź będzie wcześniej. Siedzę i czekam. Postanowiłem się odwrócić. Zauważyłem kontury spowiednika. Więc poszedłem do spowiedzi. No i już pod koniec spowiedzi zaczęła się msza święta. Kiedy wyszedłem z kościoła ksiądz jeszcze przemawiał: 1) Czy mam grzech, że nie zostałem na mszy św.(był piątek) 2) Zapomniałem wyznać grzechu ciężkiego. Czy mogę przyjmować Komunię Św.?
|
So lip 16, 2016 9:50 |
|
|
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Jak dobrze przeżyć spowiedź
Ballumon napisał(a): Jak dla mnie, dobrze przeżyć spowiedź, to zmienić swoje postępowanie, bo nie chodzi o to żeby cały czas spowiadać się z tych samych grzechów. Warunek postanowienia poprawy nie zostaje tutaj dotrzymany, więc po co to? Gdybyś sie ze wszystkiego poprawił, to z czego byś sie później spowiadał? miki2 napisał(a): Mam 2 pytania. 1) Czy mam grzech, że nie zostałem na mszy św.(był piątek) Przecież przyszłeś na spowiedź, a nie na msze św. więc w czym problem?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
So lip 16, 2016 10:28 |
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Jak dobrze przeżyć spowiedź
miki2 napisał(a): 1) Czy mam grzech, że nie zostałem na mszy św.(był piątek) 2) Zapomniałem wyznać grzechu ciężkiego. Czy mogę przyjmować Komunię Św.? 1) Nie 2) Tak, jeżeli zapomniałeś. Nie, jeżeli zataiłeś. Możesz - ale nie musisz - wyznać na kolejnej spowiedzi, jednakże odpuszczenie się liczy.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
So lip 16, 2016 15:42 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jak dobrze przeżyć spowiedź
bert04 napisał(a): Możesz - ale nie musisz - wyznać na kolejnej spowiedzi, jednakże odpuszczenie się liczy. Nie do końca. Zapomniany grzech należy wyznać przy następnej spowiedzi. Nie trzeba od razu przystępować do tego sakramentu lub przystępować jak najszybciej, ale przy następnej spowiedzi należy wyznać iż się zapomniało o takim to a takim grzechu.
|
N lip 17, 2016 6:30 |
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Jak dobrze przeżyć spowiedź
Helenka napisał(a): Nie do końca. Zapomniany grzech należy wyznać przy następnej spowiedzi. Nie trzeba od razu przystępować do tego sakramentu lub przystępować jak najszybciej, ale przy następnej spowiedzi należy wyznać iż się zapomniało o takim to a takim grzechu. Powiedzmy, że mi jeden ksiądz kiedyś na spowiedzi tłumaczył, że odpuszczone jest odpuszczone i nie należy sobie już zawracać tym głowy bo Jezus odpuszcza także te grzechy, które się zapomniało. A co do konkretnego przypadku, to jeżeli leży na sercu, to IMHO warto się wyspowiadać przy następnej okazji. Ale nie ma co notować i bać się, że jeszcze raz się zapomni, bo tak się skrupulatyzm rodzi. To powyższe to moje prywatne zdanie w temacie, w razie co "pytek" niech się księdza spyta.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
N lip 17, 2016 19:07 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jak dobrze przeżyć spowiedź
bert04 napisał(a): Powiedzmy, że mi jeden ksiądz kiedyś na spowiedzi tłumaczył, że odpuszczone jest odpuszczone i nie należy sobie już zawracać tym głowy bo Jezus odpuszcza także te grzechy, które się zapomniało. A co do konkretnego przypadku, to jeżeli leży na sercu, to IMHO warto się wyspowiadać przy następnej okazji. Ale nie ma co notować i bać się, że jeszcze raz się zapomni, bo tak się skrupulatyzm rodzi. Cytuj: 3. Co zrobić, gdy zapomniało się wyznać jakiś grzech w spowiedzi? Kto żałuje, temu Bóg przebacza wszystkie grzechy, nawet te, które zapomniał wyznać w spowiedzi. Jeśli ktoś zapomniał jakiś grzech ciężki — o ile to możliwe, gdyż taki grzech, ze względu na bardzo silne zaangażowanie się w jego popełnianie nie może szybko ulatywać z pamięci — powinien go wyznać przy następnej spowiedzi. Nie musi jednak wracać do konfesjonału, od którego dopiero co odszedł, ani przystępować specjalnie po raz drugi do spowiedzi, nawet gdy ma ku temu dogodne okazję, bo np. nie ma wcale penitentów. Nie trzeba wyznawać zapomnianych grzechów lekkich, gdyż nie ma ścisłego obowiązku spowiadania się z nich. Sakrament pokuty — i o tym trzeba pamiętać — nie jest „automatem do oczyszczania się z grzechów", lecz spotkaniem z kochającym Chrystusem, miłosiernym, gorąco pragnącym wszystko nam przebaczyć. O Nim to przede wszystkim powinniśmy pamiętać, przystępując do spowiedzi. http://www.teologia.pl/m_k/zag06-4m.htm
|
N lip 17, 2016 21:18 |
|
|
dominikbartlomiej
Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22 Posty: 630
|
Re: Jak dobrze przeżyć spowiedź
Modlitwa do Ducha Świętego i do spowiedzi po rachunku sumienia ma się rozumieć
_________________ Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne
|
Śr lip 20, 2016 13:36 |
|
|
miki2
Dołączył(a): Cz kwi 28, 2016 12:56 Posty: 3
|
Re: Jak dobrze przeżyć spowiedź
Witam Od kilku miesięcy miałem dziwne myśli do Boga i ludzi. Analizowałem myśli. Miałem wrażenie, że czasami sam je wywoływałem, aby im zaprzeczać. Wariactwo. Ciągle chodziłem do spowiedzi. Ale one wracały i w konsekwencji wstydziłem się modlić. W końcu nie wytrzymałem tego i zdenerwowany i zacząłem wygrażać pięścią Panu Bogu. Ale szybko się uspokoiłem i żałowałem. Później analizowałem tą sytuację.Wiedziałem, że zrobiłem to w przypływie emocji, ale analizy nie dawały mi żyć. Odgrywałem je dosłownie. Czyli "wygrażałem" Panu Bogu, aby rozjaśnić sobie tą sytuację. Analizowałem, mimo iż wiedziałem jak to było. Teraz mam wyrzuty sumienia, że mogłem takim udawanym "odgrażaniem" też zgrzeszyć. Już nie mam siły. Ostatnio dałem sobie spokój z analizowaniem złych, dziwnych myśli po tym jak dowiedziałem się, że nie grzeszę, jeżeli im zaprzeczam. Chciałbym żyć normalnie jak moi rówieśnicy. Ale teraz ta sprawa mnie jeszcze mocno trzyma.
|
Pt sie 05, 2016 13:59 |
|
|
miki2
Dołączył(a): Cz kwi 28, 2016 12:56 Posty: 3
|
Re: Jak dobrze przeżyć spowiedź
miki2 napisał(a): Czyli "wygrażałem" Panu Bogu, aby rozjaśnić sobie tą sytuację. Żeby mnie nikt źle nie zrozumiał. Chodziło mi o to, że odgrywałem scenę, kiedy się zdenerwowałem na Pana Boga, aby ją przeanalizować.Miałem wrażenie jakbym próbował coś jeszcze wyjaśnić. Odtwarzałem ją dosłownie. W pewnym momencie odtwarzałem tą scenę niemal ciągle. Wcale nie chciałem obrazić Pana Boga, ale miałem takie dziwne wrażenie. Wątpliwości nie dawały mi spokoju, ale później pomyślałem, że mogę takim odtwarzaniem zgrzeszyć. Wiele razy zdarzała mi się podobna sytuacja, kiedy analizowałem jakieś myśli, dawne grzechy. Ciągle chodziłem do spowiedzi, ponieważ miałem wyrzuty sumienia. Teraz jestem tym wszystkim zmęczony, chciałbym wreszcie odetchnąć, a nie analizować wszystko.
|
Pt sie 05, 2016 21:46 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jak dobrze przeżyć spowiedź
Może po prostu poszukaj kierownika duchowego.
|
Pt sie 05, 2016 22:13 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jak dobrze przeżyć spowiedź
dominikbartlomiej napisał(a): Modlitwa do Ducha Świętego i do spowiedzi po rachunku sumienia ma się rozumieć Ja bym to doprecyzowal. Rachunek sumienia przed spowiedzia to spowiedz przed samym Bogiem. Sam na sam. On cie slyszy, twoje rozmyslania i przypominania sobie grzechow i postanowien z nimi zwiazanych. W konfesjonale to potwierdzasz-ponawiasz i otrzymujesz zrozumiala pokute i rozgrzeszenie przez posrednika jakim jest kaplan.
|
Pt sie 05, 2016 23:05 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|