Mam pytanie czy jezeli ktos interesowal sie oobe to ma grzech?
OOBE- http://pl.wikipedia.org/wiki/Eksterioryzacja
Chodzi mi to konkretnie o proby podejscia do oobe.
Sam probowalem kilka razy udalo mi sie moze zaczac wychodzic z ciala jakies 2 razy ale powiedzialem ze niechce tego i przerwalem wychodzenie wiecej tego nie robilem.
Wiec moge powiedziec ze nawet nie wyszedlem z ciala bo postanowilem przerywac to wychodzenie...
Niewiem dlaczego przerywalem moze to wiara... nie pozwala moze strach.
Ale mam pytanie czy popelnilem grzech ciezki czy tylko lekki podejmujac pruby OOBE?
I czy to w ogole grzech bo jakos nie mialem zamiaru porzucic Boga!
Nie zachwialo to moim zyciem religijnym... W sumie to nawet nie myslalem by moglo nim zachwiac...

Odpowiedzcie. Dziekuje z gory

Jeśli nie miałeś świadomości grzeszności takiego działania, to znaczy, że nie był to grzech śmiertelny, gdyż ten wymaga pełnej świadomości.

Mialem swiadomosc ze to grzech... Ale wiedzialem ze od boga mnie to nie odwroci i nie odwrocilo a poza tym nie wyszedle z ciala bo postanowilem podczas wychodzenia przerwac to. Probowalem tak pare razy i od pwenego czasu mnie to gnebi czy popelnilem grzech czy nie dodam ze tego juz nie robie...

W sumie mysle ze jest co cos na zasadzie sytuacji.

Zlodziej postanowil ukrasc telewizor.
Weszedl juz do domu ofiary.
I gdy zaczol odlanczac od niego kable postnowil ze go nie ukradnie.

Ale moge sie mylic wec czekam na wasze poradniki...

Kacper- sumienie to nie sąd karny. Zrobiłeś coś, co odbiło się pewnym echem w Twojej relacji do Boga- nie wiesz, czy oddzieliło Cię to od Niego, czy nie. Czyli jest jakieś pęknięcie, które samo w sobie jest złe. Fakt, że podjąłeś działanie, mając świadomość, że to grzech, sugeruje, że było ono grzechem ciężkim. Bo ciężar grzechu określa sumienie. Twoje krzyczało "nie wchodź w to", a Ty po prostu je olałeś. Piszesz "wiedziałem, że mnie to od Boga nie odwróci i nie odwróciło...". Dzięki Bogu nie odwróciło Cię całkiem, ale jednak jakoś od Niego odciąga, skoro masz takie wątpliwości. Na przyszłość pamiętaj, że wchodząc do szamba nie należy liczyć, że nic się nie przylepi ani przykry zapaszek nie zostanie.
Co z tym zrobić? Wyspowiadać się. Po prostu. Nie kombinuj, czy to był grzech ciężki, lekki czy piórkowy; idź i oddaj to Bogu.

Nie baw się, proszę, nie baw się OOBE, bo to się źle skończy. Sama mam doświadczenie co do tego out of body experience. Skutki miłe nie były. Zaprzestań wychodzić ze ŚWIĄTYNI DUCHA ŚWIĘTEGO, bo póki co musimy tu pracować , na Ziemi, we własnym ciele na chwałę Boga.
OOBE - to materia ciężka... dalej zależy co było z Twoją swiadomością i w ogóle

Tak , jest to grzech - jeśli był świadomy, to grzech ciężki. Idź do spowiedzi, przeproś Boga i więcej tego nie praktykuj.