Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 11:37



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
 Co robić?! Proszę o pomoc. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz gru 23, 2010 13:28
Posty: 2
Post Co robić?! Proszę o pomoc.
Cześć. Mam 16 lat. Właśnie dziś byłem w sakramencie spowiedzi (od 3 miesięcy). Otóż gdy byłem mały (ok. 1-3 kl. podstawówki) kradłem rodzicom pieniądze. Niekiedy robiłem to wręcz nieświadomie. ; ( Niedawno podjąłem decyzję: Muszę się z tego wyspowiadać. Przygotowałem się. Niestety, jeśli patrzeć na to z drugiej strony przez jakieś 10 lat żyłem w świętokradztwie. Dziś wyspowiadałem się: powiedziałem, że kradłem rodzicom pieniądze i dokonałem świętokradztwa. Ksiądz wytłumaczył mi, że bardzo dobrze, że chcę się poprawić itp. Bardzo mi pomógł. Zastanawiam się tylko, czy... moje bierzmowanie było ważne? Po spowiedzi byłem lekki jak piórko, oczyszczony. Co robić? Proszę o odpowiedź. Teraz czuję się okropnie. Taki... rozwalony! Proszę, pomóżcie.


Cz gru 23, 2010 13:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Co robić?! Proszę o pomoc.
january_locken napisał(a):
kradłem rodzicom pieniądze.
Niekiedy robiłem to wręcz nieświadomie. ; (
Czyli w jaki sposób to robiłeś?
january_locken napisał(a):
Zastanawiam się tylko, czy... moje bierzmowanie było ważne?
Tak.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Cz gru 23, 2010 14:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 23, 2010 13:28
Posty: 2
Post Re: Co robić?! Proszę o pomoc.
na początku świadomie, a potem już nad tym nie panowałem... : ( np. podbierałem mamie czy tacie jakieś drobne. : ( na szczęście w porę się opanowałem. Gdy byłem w spowiedzi, ksiądz nie pytał się mnie kiedy, co i ile razy popełniłem świętokradztwo. Był ze mnie dumny, że postanowiłem się poprawić. Kurczę, kolejny problem. Czy onanizowanie się jest grzechem? : O U nas w szkole, na religii to temat tabu, a przy przystąpieniu do bierzmowania nie było o tym mowy. Jeśli tak, to kolejna spowiedź była nieważna? Masakra!


Cz gru 23, 2010 14:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Co robić?! Proszę o pomoc.
january_locken napisał(a):
Czy onanizowanie się jest grzechem? : O
Tak.
january_locken napisał(a):
U nas w szkole, na religii to temat tabu, a przy przystąpieniu do bierzmowania nie było o tym mowy.
To niedobrze.
january_locken napisał(a):
Jeśli tak, to kolejna spowiedź była nieważna? Masakra!
Niekoniecznie, ale lepiej rozwiać wątpliwości w rozmowie ze spowiednikiem.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Cz gru 23, 2010 19:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Co robić?! Proszę o pomoc.
Sam fakt że pytasz czy onanizm jest grzechem jest już sugestią że masz wątpliwości. Ale czy naprawde tak trudno wpisać w wyszukiwarkę to słowo i poczytać? Na forum nie rozwiążemy Twoich problemów. To co się z tego wszystkiego najbardziej liczy to szczera chęć poprawy, żal i gotowość do zmian, nawet jeśli zajmie to czas. To się u Pana Boga liczy. On nie jest jakimś urzędnikiem, który będzie Cie rozliczał z tego co było. Natomiast jedyna rada to na pewno forum nie jest konfesjonałem ani poradnikiem jak się spowiadać. Jesteś na dobrej drodze więc się nie załamuj, ale uspokój. Usiądź spokojnie i napisz sobie na kartce w czym tkwi problem, a następnie spróbuj skontaktować się z jakimś księdzem, lub pójść do spowiedzi, wyjaśniając to czego nie wyjaśniłeś wcześniej. Grozi Ci coś co ma chyba wielu z nas - obawa przed utratą tego co dobre. Teraz będą Cie nawiedzać różne myśli: "czy przypadkiem o czym nie zapomniałem", "a co z tamtą sytuacją, gdzie ja ...". Spowiedź to czas uwolnienia, nie musisz na nie nawet zasłużyć, lecz jedynie je przyjąć. Zrób tak jak napisałem aby rozwiać wątpliwości, bo jeśli żałujesz i jesteś gotów wyznać wszystko, to nie ma przeszkody abyś u Boga stał się ja ten łotr na krzyżu który się nawrócił. Czy on dużo mówił do Jezusa? Nie tylko to ile wymienisz grzechów, ale przede wszystkim Twoja wiara się liczy. Warto jednak dla spokoju i pewności wszystko wyjaśnić, ale to nie jest powodem do rozbicia.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz gru 23, 2010 20:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Bierzmowanie jak najbardziej ważne. Za to Komunia przyjęta w stanie grzechu...

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Śr gru 29, 2010 15:10
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 15, 2010 18:16
Posty: 50
Post Re: Co robić?! Proszę o pomoc.
Bierzmowanie jest zawsze ważne. Może być przyjęte co najwyżej niegodnie i należy się z tego wyspowiadać.

_________________
,,Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo" (Łk 10, 2)


N sty 09, 2011 12:17
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Co robić?! Proszę o pomoc.
Adim44 napisał(a):
Bierzmowanie jest zawsze ważne. Może być przyjęte co najwyżej niegodnie i należy się z tego wyspowiadać.

Trochę odejdę od tematu, ale chciałbym to wyjaśnić: bierzmowanie może być nieważne. Choćby z powodu nieodpowiedniego udzielającego, złej formy, czy materii. Do tego także z powodu wady osoby przyjmującej. Np. gdyby się okazało, że przyjmuje je nieochrzczony.

Dlatego bierzmowanie nie zawsze jest ważne.
Choć w omawianym tu przypadku ważne było.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


N sty 09, 2011 16:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 15, 2010 18:16
Posty: 50
Post Re: Co robić?! Proszę o pomoc.
szumi dzięki za sprostowanie... :-D

_________________
,,Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo" (Łk 10, 2)


N sty 09, 2011 21:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 25, 2011 16:07
Posty: 19
Post Re: Co robić?! Proszę o pomoc.
ja może powiem tak ogólnie. w woli wyjasnienia.... Co jest grzechem cięzkim? przekroczenie Bożego prawa, w rzeczy ważnej, całkiem świadomie i dobrowolnie. trudno więc powiedzieć komus kto pisze, czy faktycznie ten grzech był cięzki.... na to muszą składać sie te wszystkie czynniki, a to może ocenic sam czlowiek, lub spowiednik. Ważne jest tu spojrzenie na siebie surowym okiem i szczere ocenienie swojego czynu... czy tego chciałem, czy to było coś ważnego, czy błahego.
przyklad.... pan X idzie z zamiarem zabicia paniX i to robi,
2. PanX jedzie samochodem i wpada mu pod kola pijany pan Y
w tych dwóch przypadkach Materia jest ta sama, pozbawienie zycia drugiego czlowieka, czyli rzecz ważna. Tylko że patrzy się inaczej na te przypadki bo w 2 nie bylo zamiaru odebrania zycia, tylko zdarzył się wypadek, co nie oznacza, że to jest grzech lekki. Nie da się tego tak powiedzieć ze 100% pewnością, bo znowu sa te warunki....


N sty 30, 2011 23:00
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 10 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL