Chrzest dziecka osób niewierzących
Autor |
Wiadomość |
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
Re: Chrzest dziecka osób niewierzących
BlankaA napisał(a): Piotr1 napisał(a): Przecież tu nie chodzi o "każdego", lecz o osoby, które są rodzicami dziecka - nie biologicznymi, ale rodzicami. Nie szkodzi. W porządku cywilnym w przypadku sporządzenia nowego aktu urodzenia i adopcji anonimowej dane te ma prawo poznac tylko dziecko, dopiero po dojściu do pełnoletności. Dane z metrykalnej księgi chrztów może poznać dopiero dziecko po dojściu do pełnoletności???? Rodzice nie mogą się dowiedzieć czy dziecko zostało ochrzczone? Dlaczego?
_________________ Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr) ------------------------ Reformowani.pl
|
Wt wrz 06, 2011 0:00 |
|
|
|
|
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
Re: Chrzest dziecka osób niewierzących
Liza napisał(a): Pietruszka Dziecko może być ochrzczone warunkowo. Po prostu ksiądz użyje formuły- jeżeli nie byłeś ochrzczony to...Należy o sprawie poinformować proboszcza w swojej parafii. Nie może być po prostu ochrzczone warunkowo - przynajmniej zgodnie w z wymogami KPK, ale też chyba zdrowym rozsądkiem. kan 845 § 2 zezwala na warunkowe udzielenia sakramentów chrztu, bierzmowania i świeceń jedynie w przypadku, gdy po starannym dochodzeniu pozostają wątpliwości co do faktu lub ważności udzielonych sakramentów. Jeżeli po starannym dochodzeniu, a więc przede wszystkim - jak myślę -kwerendzie metryk, dalej pozostanie wątpliwość, można udzielić chrztu warunkowo.
_________________ Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr) ------------------------ Reformowani.pl
|
Wt wrz 06, 2011 0:07 |
|
|
BlankaA
Dołączył(a): Śr paź 06, 2010 16:30 Posty: 418
|
Re: Chrzest dziecka osób niewierzących
Piotr1 napisał(a): BlankaA napisał(a): Piotr1 napisał(a): Przecież tu nie chodzi o "każdego", lecz o osoby, które są rodzicami dziecka - nie biologicznymi, ale rodzicami. Nie szkodzi. W porządku cywilnym w przypadku sporządzenia nowego aktu urodzenia i adopcji anonimowej dane te ma prawo poznac tylko dziecko, dopiero po dojściu do pełnoletności. Dane z metrykalnej księgi chrztów może poznać dopiero dziecko po dojściu do pełnoletności???? Rodzice nie mogą się dowiedzieć czy dziecko zostało ochrzczone? Dlaczego? Zechciej odnosic się do całości mojej wypowiedzi. Napisałam, że dopuszczam, iż jest możliwe zweryfikowanie faktu chrztu, niemniej uważam, że musi się to odbyc droga kościelną, a nie przez proste wglądniecie sobie rodziców w księgi. Natomiast uważam za zupełnie naturalną ochronę w porządku kościelnym - podobnie jak dzieje się to w porządku cywilnym - tak danych rodziców biologicznych, jak i samego faktu adopcji, przed dzieckiem, póki nie osiągnie ono pełnoletności.
|
Wt wrz 06, 2011 19:37 |
|
|
|
|
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
Re: Chrzest dziecka osób niewierzących
BlankaA napisał(a): Zechciej odnosic się do całości mojej wypowiedzi. Napisałam, że dopuszczam, iż jest możliwe zweryfikowanie faktu chrztu, niemniej uważam, że musi się to odbyc droga kościelną, a nie przez proste wglądniecie sobie rodziców w księgi. Nic nie pisałem o procedurach, bo sie na nich nie znam, nie jestem katolikiem. Jeśli je znasz to napisz pietruszce co to jest ta "droga kościelna", mają wypełnić jakiś druk, złożyć podanie a odpowiednim wydziale kurii czy agendzie parafii czy inaczej - a nie czepiasz się. Co z Twojej wypowiedzi ma pietruszka? Jak chcesz sobie ulżyć to zamów wizytę u terapeuty czy terapeutki. Gdzie ktokolwiek pisze o "prostym wglądaniu" w księgi? Przekopiuję \ci to co napisałęm, weź oddech, postaraj się przeczytać @pietruszka - nie jestem katolikiem, więc stuprocentowo Ci nie odpowiem. Wiem jednak że katolicy odnotowują chrzty w księgach metrykalnych parafii urodzenia dziecka. Nie trzeba więc szukać biologicznej rodziny Waszego synka, lecz rzymskokatolicką parafię w jego miejscu urodzenia. Możecie poszukać poprzez dom dziecka, w którym się wychował, skoro jest to instytucja prowadzona przez Kościół lub poprosić o pomoc duchownych w parafii, w której obecnie mieszkacie - bez problemu odnajdą dane parafii w miejscu urodzenia dziecka. Jeżeli trudno Wam zidentyfikować parafię - np. w miejscowości urodzenia Waszego synka jest wiele parafii itp. - lub też w księgach metrykalnych parafii nie ma info o chrzcie - zwróćcie się do kurii biskupiej w diecezji, w której urodził się wasz syn. W Kurii znajdują się (censored) parafialnych ksiąg metrykalnych wszystkich parafii diecezji.Nie wiem jaka jest "droga kościelna" zwracania się do parafii czy kurii o wydanie zaświadczenia o chrzcie, natomiast nie jestem - wbrew temu co widocznie sądzisz - idiotą, i nie stwierdzę by po zwróceniu się do parafii do weryfikację chrztu, proboszcz wskazał na szafę mówiąc by sobie pooglądali księgi. Jeżeli coś wiesz na temat "kościelnej drogi" zwracania się do parafii czy kurii - co mogłoby pomóc pietruszce - to napisz to. Cytuj: Natomiast uważam za zupełnie naturalną ochronę w porządku kościelnym - podobnie jak dzieje się to w porządku cywilnym - tak danych rodziców biologicznych, jak i samego faktu adopcji, przed dzieckiem, póki nie osiągnie ono pełnoletności. Przecież watek dotyczy weryfikacji ewentualnego faktu chrztu, a nie poszukiwania biologicznych rodziców. Jakie dane w tym wypadku podać w zaświadczeniu o chrzcie, to już proboszcz czy kuria chyba wie, tym się pietruszka nie musi zajmować. Nie sadzę by z powodu ochrony danych osobowych, parafia nie mogła wydawać zaświadczeń o chrzcie adoptowanych dzieci - czy adoptowane dzieci nie przystępują do I komunii czy bierzmowania? Trzeba przecież donieść metryki, Wasze parafie jak na razie same sobie tego nie przesyłają, nie ma też żadnego wspólnego systemu informatycznego.
_________________ Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr) ------------------------ Reformowani.pl
|
Wt wrz 06, 2011 23:56 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Chrzest dziecka osób niewierzących
Rozmawiałam o fakcie warunkowego chrztu kiedyś z księdzem, stąd moja podpowiedź. Kościół sobie poradzi ze sprawdzeniem czy dziecko zostało ochrzczone, ale należy zacząć od porozmawiania z proboszczem swojej parafii. Jeśli to będzie niemożliwe udzieli chrztu warunkowego.
|
Śr wrz 07, 2011 6:33 |
|
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|