Chrzest dziecka osób niewierzących
Autor |
Wiadomość |
żar
Dołączył(a): Wt gru 14, 2010 20:15 Posty: 66
|
Re: Chrzest dziecka osób niewierzących
Tak wiara jest za darmo, ale trzeba wierzyć. Rodzice decydują za dziecko... Bo co bo będzie wstyd jak pójdzie do szkoły i będzie komunia... że nie ma chrztu?! Skoro decydują się na chrzest dziecka to niech robią to świadomie i wychowają dziecko w wierze, a nie bo "wypada".
_________________ Interesuje się NLP i Coachingiem
|
N lut 20, 2011 17:27 |
|
|
|
|
Majamaja
Dołączył(a): Wt maja 31, 2011 14:05 Posty: 1
|
Re: Chrzest dziecka osób niewierzących
Do postu marzenamarzena: Wyobraz sobie,ze nadałam swojej córce imię MAJA, a jej Chrzest św. był (zaraz po dniu jej narodzin) najważniejszym dniem naszego wspólnego życia. Długo przygotowywałam się do tego dnia... i bynajmniej nie chodzi tu o ilość przysmaków na stole czy sesje fotograficzną. Moja córka otrzymała imię Maja , imię (z pochodzenia greckie lub rzymskie), wywodzące się od imienia nimfy, matki Hermesa lub od rzymskiej bogini przyrody, której imieniem nazwano miesiąc maj.
...a nie PSZCZÓŁKA MAJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moze jednak przemyśl , zanim coś napiszesz.
|
Wt maja 31, 2011 14:36 |
|
|
dziunka
Dołączył(a): Wt cze 21, 2011 10:57 Posty: 15
|
Re: Chrzest dziecka osób niewierzących
po co się spierac , dziecko urośnie , pozna prawdę i wtedy się ochrzści w imię Chrystusa tak jak mowi Biblia a nie jak nakazuje kk [chrzcimy małe dziecko które nie poznało prawdy]
|
Wt cze 21, 2011 13:22 |
|
|
|
|
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
Re: Chrzest dziecka osób niewierzących
Biblia nigdzie nie zakazuje udzielania chrztu dzieciom.
|
Wt cze 21, 2011 23:33 |
|
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8227
|
Re: Chrzest dziecka osób niewierzących
meritus napisał(a): Biblia nigdzie nie zakazuje udzielania chrztu dzieciom. Biblia nigdzie nie zakazuje udzielania chrztu dzieciom osób niewierzących.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Śr cze 22, 2011 10:11 |
|
|
|
|
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
Re: Chrzest dziecka osób niewierzących
Ja stwierdziłam że dam mojemu dziecku wolną ręke, będzie żyło w takiej wierze jaką sobie samo wybierze. Jak będzie chciało chrztu- proszę bardzo, będzie chciało praktykować neopoganizm- proszę bardzo.
|
Śr cze 22, 2011 10:16 |
|
|
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
Re: Chrzest dziecka osób niewierzących
ZiarnoPiasku, czy tak jak w kwestii najważniejszej, czyli zbawienia dziecka, w kwestii pozostałych wartości też zostawiłaś mu wolną rękę, rezygnując zupełnie z wychowywania go? Dorośnie, to w szkole przedstawią mu różne wartości, z których sobie wybierze te, które mu się najbardziej spodobają. A mamusia sobie będzie zbijać bąki? Elbrus napisał(a): Biblia nigdzie nie zakazuje udzielania chrztu dzieciom osób niewierzących. Dlatego w pewnych przypadkach bywa udzielany - w niebezpieczeństwie śmierci.
|
Śr cze 22, 2011 21:47 |
|
|
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
Re: Chrzest dziecka osób niewierzących
meritus napisał(a): ZiarnoPiasku, czy tak jak w kwestii najważniejszej, czyli zbawienia dziecka, w kwestii pozostałych wartości też zostawiłaś mu wolną rękę, rezygnując zupełnie z wychowywania go? Dorośnie, to w szkole przedstawią mu różne wartości, z których sobie wybierze te, które mu się najbardziej spodobają. A mamusia sobie będzie zbijać bąki? Elbrus napisał(a): Biblia nigdzie nie zakazuje udzielania chrztu dzieciom osób niewierzących. Dlatego w pewnych przypadkach bywa udzielany - w niebezpieczeństwie śmierci. pewnie że nie! dawanie wolnej ręki w kwestii wiary nie oznacza, że nie będę wychowywać mojego dziecka!!
|
Śr cze 22, 2011 22:08 |
|
|
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
Re: Chrzest dziecka osób niewierzących
Rozumiem, że jest to dość wybiórcze postępowanie, dyskryminujące wartości religijne jako zupełnie nieważne. Troska o zbawienie własnego dziecka według mnie powinna być najważniejsza, a dopiero później uczenie jedzenia widelcem i nożem, czy wpajanie zastępczych wartości etycznych, nieraz bardzo ubogich i ułomnych, jeżeli pominie się to, co odnosi się do ich Twórcy.
|
Śr cze 22, 2011 22:14 |
|
|
Zosiam
Dołączył(a): Pt sie 18, 2006 8:18 Posty: 140
|
Re: Chrzest dziecka osób niewierzących
ZiarnoPiasku napisał(a): Ja stwierdziłam że dam mojemu dziecku wolną ręke, będzie żyło w takiej wierze jaką sobie samo wybierze. Jak będzie chciało chrztu- proszę bardzo, będzie chciało praktykować neopoganizm- proszę bardzo. To jeszcze zacznij się modlić, żeby dożyło wieku, kiedy będzie mogło taką decyzję świadomie podjąć. I jeszcze jedno: czy również decyzję o tym, czy zaszczepić dziecko przeciw chorobom zakaźnym pozostawisz jemu samemu? Większość z tych szczepień stosuje się w wieku niemowlęcym... Chrzest jest swego rodzaju "szczepieniem" - daje człowiekowi moc do walki z szatanem. Daje człowiekowi tak wiele łask, że to aż żal, żeby dziecko czekało na nie ileś lat. Ja nie zamierzam krytykować Twojej decyzji, ale smutno mi, kiedy ktoś świadomie rezygnuje z tak wielkiego szczęścia: moje dziecko może mieć zgładzony grzech pierworodny! Moje dziecko wejdzie do społeczności Kościoła! Moje dziecko otrzyma godność dziecka Bożego! Dla mnie to tak, jakby ktoś świadomie odrzucał (albo odsuwał w blizej nieokreśloną przyszłość) największe szczęście dla swojego dziecka. Smutno mi...
_________________ Zajmij się sprawami Pana Boga, a Pan Bóg zajmie się twoimi sprawami.
|
Pt cze 24, 2011 15:18 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Chrzest dziecka osób niewierzących
Cytuj: pewnie że nie! dawanie wolnej ręki w kwestii wiary nie oznacza, że nie będę wychowywać mojego dziecka!! Wychowawczo powiesz ... córciu/ synku masz alternatywę: Bóg albo Go nie ma. Wybierz czy chcesz wierzyć, czy nie. A jesli nie potrafisz wybrać, to rzuć monetę
|
Pt cze 24, 2011 19:29 |
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Re: Chrzest dziecka osób niewierzących
Alus napisał(a): Wychowawczo powiesz ...córciu/ synku masz alternatywę: Bóg albo Go nie ma. Wybierz czy chcesz wierzyć, czy nie. A jesli nie potrafisz wybrać, to rzuć monetę I na pytanie dziecka: - Mamo, a czy Ty wierzysz? Odpowiesz wychowawczo: - Nie mogę Ci powiedzieć, gdyż zburzyłabym Twój neutralny grunt wychowawczy.Tak się po prostu nie da.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pt cze 24, 2011 20:31 |
|
|
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
Re: Chrzest dziecka osób niewierzących
Zosiam napisał(a): ZiarnoPiasku napisał(a): Ja stwierdziłam że dam mojemu dziecku wolną ręke, będzie żyło w takiej wierze jaką sobie samo wybierze. Jak będzie chciało chrztu- proszę bardzo, będzie chciało praktykować neopoganizm- proszę bardzo. To jeszcze zacznij się modlić, żeby dożyło wieku, kiedy będzie mogło taką decyzję świadomie podjąć. I jeszcze jedno: czy również decyzję o tym, czy zaszczepić dziecko przeciw chorobom zakaźnym pozostawisz jemu samemu? Większość z tych szczepień stosuje się w wieku niemowlęcym... Chrzest jest swego rodzaju "szczepieniem" - daje człowiekowi moc do walki z szatanem. Daje człowiekowi tak wiele łask, że to aż żal, żeby dziecko czekało na nie ileś lat. Ja nie zamierzam krytykować Twojej decyzji, ale smutno mi, kiedy ktoś świadomie rezygnuje z tak wielkiego szczęścia: moje dziecko może mieć zgładzony grzech pierworodny! Moje dziecko wejdzie do społeczności Kościoła! Moje dziecko otrzyma godność dziecka Bożego! Dla mnie to tak, jakby ktoś świadomie odrzucał (albo odsuwał w blizej nieokreśloną przyszłość) największe szczęście dla swojego dziecka. Smutno mi... Uważam że wiara to jest "coś" co powinniśmy wybierać świadomie i nie powinno to być narzucone przez rodziców. Tysiące a nawet miliony ludzi żyje bez chrztu i jakoś nie narzekają;-) Nie wiem co to ma do kwestii wychowania i dania dziecku wolnej ręki do innych kwestii takich jak szczepienia, zaraz może wymyślicie coś innego... to jest dopiero przykre..
|
Pt cze 24, 2011 21:54 |
|
|
meritus
Dołączył(a): Cz sie 05, 2004 17:05 Posty: 1914
|
Re: Chrzest dziecka osób niewierzących
Cytuj: Uważam że wiara to jest "coś" co powinniśmy wybierać świadomie i nie powinno to być narzucone przez rodziców. Jak można świadomie wybrać coś, czego się nie poznało, nie otrzymało wzoru w rodzicach - pierwszych i najważniejszych nauczycielach? Jest to możliwe, ale rodzice w ten sposób świadomie utrudniają dziecku wybór wiary. To jest taka specyficzna pedagogika, która skazuje dziecko na praktyczny ateizm. Jak dziecko ma wybrać świadomie wiarę, gdy przez całe dzieciństwo i młodość uczone jest przez rodziców życia jakby Bóg nie istniał? Proszę wybaczyć mocne słowa, ale to jest jakaś paranoiczna pedagogika. Cytuj: Tysiące a nawet miliony ludzi żyje bez chrztu i jakoś nie narzekają;-) Chrzest jest konieczny do zbawienia. Wiele świnek pozbawionych jest błotka i nie narzekają.
|
So cze 25, 2011 1:03 |
|
|
ZiarnoPiasku
Dołączył(a): Pn kwi 04, 2011 22:14 Posty: 206 Lokalizacja: Poznań, Wielkopolskie
|
Re: Chrzest dziecka osób niewierzących
meritus napisał(a): Cytuj: Uważam że wiara to jest "coś" co powinniśmy wybierać świadomie i nie powinno to być narzucone przez rodziców. Jak można świadomie wybrać coś, czego się nie poznało, nie otrzymało wzoru w rodzicach - pierwszych i najważniejszych nauczycielach? Jest to możliwe, ale rodzice w ten sposób świadomie utrudniają dziecku wybór wiary. To jest taka specyficzna pedagogika, która skazuje dziecko na praktyczny ateizm. Jak dziecko ma wybrać świadomie wiarę, gdy przez całe dzieciństwo i młodość uczone jest przez rodziców życia jakby Bóg nie istniał? Proszę wybaczyć mocne słowa, ale to jest jakaś paranoiczna pedagogika. Cytuj: Tysiące a nawet miliony ludzi żyje bez chrztu i jakoś nie narzekają;-) Chrzest jest konieczny do zbawienia. Wiele świnek pozbawionych jest błotka i nie narzekają. nie utrudnie dziecku wyboru a wręcz przeciwnie-ułatwie. będę starać by moje dziecko nie było ograniczone i miało pojęcie o innych religiach, nie tylko o chrześcijaństwie. dowie się także czym jest m.in. islam, buddyzm, itd. potem samo zadecyduje co chce wyznawać i praktykować.
|
So cze 25, 2011 18:39 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|