|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Matieusek
Dołączył(a): Wt sie 16, 2011 12:22 Posty: 60
|
Spowiedz
Byłem dzisiaj u spowiedzi generalnej i niby się wyspowadałem że moje spowiedzi były świetokradzkie ale ksiądz zapytał mnie jakie grzechy kiedyś zataiłem ja mu powiedziałem że mastrubację a teraz sobie przypomniałem że kiedyś zataiłem też inny grzech i co teraz zrobić
|
Śr sie 31, 2011 8:16 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Spowiedz
Jak sobie teraz przypomniałeś ,to wyznasz przy nastepnej i już:)
|
Śr sie 31, 2011 8:47 |
|
|
Matieusek
Dołączył(a): Wt sie 16, 2011 12:22 Posty: 60
|
Re: Spowiedz
Kurcze teraz przypomniałem sobie kilka grzechów i nie wiem czy je powiedziałem :/ i przypomniałem sobie jeden ciezki o któryym zapomniałem podczas rachunku sumienia i niezapisałem na kartce Czy ta spowiedz też była świetokradzka
|
Śr sie 31, 2011 9:11 |
|
|
|
|
ja_ja
Dołączył(a): Pn gru 20, 2010 10:01 Posty: 93
|
Re: Spowiedz
Grzech ciężki zapomniany nie czyni spowiedzi nieważnej, lecz wypada wyznać go na następnej spowiedzi. Spowiedź jest nieważna tylko wtedy gdy czegoś nie powiedziałeś mając tego świadomość.
Twój problem wynika m. in. z braku odpowiedniej wiedzy w tym temacie. Pierwsze zdanie mojego posta można np. znaleźć w książeczce komunijnej. Jest to powszechny problem, ale warto uzupełniać swoją wiedzę na temat religii, bo daje to solidny fundament dla wiary oraz chroni przed częścią takich właśnie wątpliwości.
_________________ Chwała Panu. Pozdrawiam ja ja
|
Śr sie 31, 2011 10:40 |
|
|
Matieusek
Dołączył(a): Wt sie 16, 2011 12:22 Posty: 60
|
Re: Spowiedz
Za chwilke idę do spowiedzi z bratem wieć ja sie chyba też wyspowiadam o ile bedzie ten ksiaz u którego się rano spowiadałem żeby wiedział o co chodzi a jeżeli go neibezie to pójdę jutro Ale dzisiaj idę na mszę i mam świadomosći tego że o kilku grzechach zapomniałem z rana a teraz juz je pamietam a po za tym przed chwilką przez przypadek wypowiedziałem imie Jezusa czy mogę po mimo to iść 2 raz do komunii
|
Śr sie 31, 2011 15:04 |
|
|
|
|
ja_ja
Dołączył(a): Pn gru 20, 2010 10:01 Posty: 93
|
Re: Spowiedz
Byłeś dziś rano i chcesz iść jeszcze raz?
Pod koniec spowiedzi mówisz przecież: Więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie grzechy serdecznie żałuję i postanawiam się poprawić.
Odpuszczane są wszystkie grzechy, także te, które zapomniałeś. Nie powinieneś przywiązywać wagi, do tych wątpliwości, bo nie pochodzą one od Boga.
Co do wypowiedzenia imienia Jezus - jak sam mówisz zrobiłeś to przez przypadek, a więc nie zachodzą warunku popełnienia grzechu ciężkiego. Kwestią dyskusyjną jest też, czy popełniłbyś grzech ciężki gdybyś powiedział je specjalnie, bo nie jest grzechem wypowiadanie imienia Boga - tyle razy wypowiada się je w kościele, w pieśniach, gdy się uderzysz - też lepiej wezwać Boga, niż przeklinać. Jeśli przysięgasz fałszywie na imię Jezusa, to wtedy, przykładowo, można mówić o grzechu ciężkim.
_________________ Chwała Panu. Pozdrawiam ja ja
|
Śr sie 31, 2011 15:26 |
|
|
Matieusek
Dołączył(a): Wt sie 16, 2011 12:22 Posty: 60
|
Re: Spowiedz
aha czyli spokojnie mogę isć do komunii a następnym razem powiem to co zapomniałem dzisiaj
|
Śr sie 31, 2011 15:30 |
|
|
ja_ja
Dołączył(a): Pn gru 20, 2010 10:01 Posty: 93
|
Re: Spowiedz
Tak jest i taka jest zasada postępowania z zapomnianymi ciężkimi grzechami. Jeśli są to grzechy lekkie zapomniane, to nie trzeba sobie nimi w ogóle zaprzątać głowy, chociaż jeśli będzie to u Ciebie wywoływać niepokój, to dobrze jest wspomnieć także o lekkich grzechach lub zapytać się, podczas spowiedzi, o coś co budzi wątpliwości.
Pierwsi chrześcijanie też mieli wątpliwości i św. Paweł odpowiadał im tak: "Gdyby ktoś mniemał, że coś "wie", to jeszcze nie wie, jak wiedzieć należy." 1 Kor 8, 2
_________________ Chwała Panu. Pozdrawiam ja ja
|
Śr sie 31, 2011 17:14 |
|
|
Matieusek
Dołączył(a): Wt sie 16, 2011 12:22 Posty: 60
|
Re: Spowiedz
Byłem z bratem u spowiedzi i w konfesjonale siedział ten ksiądz i sumienie nie dawało mi spokoju w koncu poszedłem i sie 2 raz wyspowiadałem
|
Śr sie 31, 2011 21:45 |
|
|
ja_ja
Dołączył(a): Pn gru 20, 2010 10:01 Posty: 93
|
Re: Spowiedz
Twój problem akurat nie jest odosobniony. Powinieneś umówić się z jakimś fajnym księdzem na rozmowę i wyjaśnić, że masz takie wątpliwości, że czujesz niepokój także po spowiedzi. Jest to dobra metoda radzenia sobie z tym problemem. Stały spowiednik, który zna twoją sytuację - skrupuły, a więc nie musisz mu jej tłumaczyć za każdym razem, pomoże Ci z tego wyjść - musisz zdawać sobie sprawę, że jest to niepożądany stan, który prowadzi do wielu problemów w życiu duchowym. Nie na tym opiera się wiara w Jezusa Chrystusa, żeby zastanawiać się, czy przypadkiem nie zrobiło się czegoś złego.
_________________ Chwała Panu. Pozdrawiam ja ja
|
Cz wrz 01, 2011 22:06 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Spowiedz
Myślę że ja_ja udzielił Ci dobrych rad. Bo w życiu nie da się za każdym razem pytać innych c trzeba zrobić. Mając pewną wiedzę i doświadczenie trzeba samemu sobie odpowiadać i nie kierować się złymi przewodnikami, a takimi często okazują się nadmierne i niepotrzebne skrupuły. Gdyby wybaczał ksiądz, czyli zwykły człowiek, to mógłby być problem. Ale wybacza Bóg i on zna nasze nastawienie. Wierzę mocno że staranność w spowiedzi jest istotna, ale najważniejsza jest nasza gotowość do przemiany. Zapomnij i nie wyznaj i połowy swoich grzechów, ale żałuj szczerze za nie gdy je pamiętasz i popraw się. Sens jest taki aby po spowiedzi zając się tym co ważne, a nie przejmować bo czegoś nie powiedziałem niespecjalnie. Bóg to przecież zna, chyba że masz co do tego wątpliwości...
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Cz wrz 01, 2011 22:35 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|