Mam o godzinie 18 bierzmowanie ,niestety popełniłem grzech masturbacji i wiem ze jest on ciężki . Niestety nie mogę wyspowiadać się przed bierzmowaniem w kościele .Co mam zrobić .Niechęć zawieść rodziny i Boga.


Niechęć popełnić świętokradztwa

"Niestety nie mogę wyspowiadać się przed bierzmowaniem w kościele " - dlaczego?

bo żaden ksiądz nie będzie spowiadał już dzisiaj . Co mam zrobić?

Myślę, że jak przed Mszą (bo pewnie pojawisz się tam kilka minut wcześniej) podejdziesz do zakrystii i poprosisz jakiegoś kapłana, by poszedł do konfesjonału Cię wyspowiadać, znajdziesz chętnego.

Dla chcącego nic trudnego.

Może zaraz ci ktoś bardziej ogarnięty odpowie, ale po mojemu to możesz iść szybko do innego kościoła, a najlepiej idź na plebanie przy twoim kościele i poproś księdza o spowiedź, najprostszy i najszybszy sposób.

Byłem ,ksiadz nie dał mi spowiedzi bo nie miał czasu . Co mam zrobić teraz ?

Iść jeszcze raz, mając na uwadze słowa Jezusa - Łk 18, 2-5

po prostu idź do bierzmowania,przyjmij komunie--i w jak najszybszym czasie idź do spowiedzi...sytuacja niezależna od ciebie-wiec sumienie obciąży tego który tej spowiedzi ci nie udzielił pomimo twojej prośby...oskarżenie się przed Panem Bogiem przed mszą,ale o tym chyba nie trzeb ci mówić

A jakby tak sobie uklęknął w domu, pomodlił się i wyspowiadał? Bóg by mu nie odpuścił waszym zdaniem?

To jest zachęta do świętokradztwa. Jeśli nawet nie ma się możliwości, to żadne usprawiedliwienie.


Czy ktoś z nas jest Bogiem aby odpowiadać?

A czy Bóg nie wypowiedział się na ten temat w tym fragmencie?

"Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. (11) Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. (12) Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam. (13) Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: Boże, miej litość dla mnie, grzesznika. (14) Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten."


To jak? Wolno się spowiadać Bogu bezpośrednio, czy nie wolno?

Login2, tam nie ma nic o spowiedzi.
A poza tym temat nie jest o tym jaka powinna być forma spowiedzi.

Proszę wypowiadać się tylko i wyłącznie na temat.

Temat nieaktualny bo bierzmowanie o 18 było.

bylem u bierzmowania . Mam zamiar iść w niedziele do spowiedzi .A czy to znaczy ze nie pójdę do nieba .bo popełniłem świętokradztwo?

Idz do spowiedzi i opowiedz wszystko spowiednikowi, on ci wyjasni co i jak.

"A czy to znaczy ze nie pójdę do nieba" - nie

Swoją drogą jak bym miał taką sytuacje to bym księdza na grzywe ciągnął do konfesjonału, mogłeś cos przyaktorzyć, bo nie wierze, że aż taki "zimny" był, choć...