|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
Chrzest – rodzice chrzestni nie mają ślubu kościelnego.
Autor |
Wiadomość |
fexel
Dołączył(a): Wt cze 21, 2011 15:27 Posty: 1
|
 Chrzest – rodzice chrzestni nie mają ślubu kościelnego.
Witam. Chcę ochrzcić dziecko. Chciałbym aby rodzicami chrzestnymi zostali mój brat z żoną. Tylko jest pewien problem, mają ślub tylko cywilny, bo bratowa rozwiodła się z pierwszym mężem, z którym mieli ślub kościelny. Pytałem księży w dwóch kościołach w moim mieście i usłyszałem odpowiedź, że nie mogą zostać chrzestnymi. Co zrobić z tym fantem? Zależy mi na tym, bo to jest mój jedyny brat.
|
Wt cze 21, 2011 15:30 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Chrzest – rodzice chrzestni nie mają ślubu kościelnego.
fexel napisał(a): Witam. Chcę ochrzcić dziecko. Chciałbym aby rodzicami chrzestnymi zostali mój brat z żoną. Tylko jest pewien problem, mają ślub tylko cywilny, bo bratowa rozwiodła się z pierwszym mężem, z którym mieli ślub kościelny. Pytałem księży w dwóch kościołach w moim mieście i usłyszałem odpowiedź, że nie mogą zostać chrzestnymi. Co zrobić z tym fantem? Zależy mi na tym, bo to jest mój jedyny brat. Ominąć fant - wziąć na chrzestnych praktykujących katolików.
|
Wt cze 21, 2011 15:37 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: Chrzest – rodzice chrzestni nie mają ślubu kościelnego.
No niestety nie da się pewnych kwestii przejść.
Co zrobić z tym fantem: spróbować przekonać brata i bratową do rozpoczęcia życia zgodnego z wiarą katolicką, co będzie owocować m. in. tym, że przyjmą sakrament małżeństwa.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Wt cze 21, 2011 18:00 |
|
|
|
 |
BlankaA
Dołączył(a): Śr paź 06, 2010 16:30 Posty: 418
|
 Re: Chrzest – rodzice chrzestni nie mają ślubu kościelnego.
szumi napisał(a): No niestety nie da się pewnych kwestii przejść.
Co zrobić z tym fantem: spróbować przekonać brata i bratową do rozpoczęcia życia zgodnego z wiarą katolicką, co będzie owocować m. in. tym, że przyjmą sakrament małżeństwa. No niestety nie da sie pewnych kwestii przejśc, Szumi  . Oni przeszkodę mają.
|
Wt cze 21, 2011 21:28 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: Chrzest – rodzice chrzestni nie mają ślubu kościelnego.
A no w sumie, nie zwróciłem uwagi na fakt rozwodu... 
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Śr cze 22, 2011 5:46 |
|
|
|
 |
Zosiam
Dołączył(a): Pt sie 18, 2006 8:18 Posty: 140
|
 Re: Chrzest – rodzice chrzestni nie mają ślubu kościelnego.
fexel napisał(a): Zależy mi na tym, bo to jest mój jedyny brat. Czego oczekujesz od ojca chrzestnego swego dziecka? Jeśli miłości, bliskich kontaktów itp. to z pewnością brat to wypełni. Ale jeśli przykładu życia chrześcijańskiego, zgodnego z przykazaniami, jeśli wsparcia w wychowaniu katolickim (a jednym z elementów wychowania jest świadectwo własnego życia), to można mieć wątpliwości. Twój brat być może jest osobą dobrą, szanowną i wartościową i mógłby dawać przykład ewentualnemu chrześniakowi, ale jeśli dokonał takiego a nie innego wyboru drogi życia, tym samym dał świadectwo, jakie wartości preferuje. Nie dziw się zatem, że Kościół (w osobie ks. proboszcza) nie da mu zgody na dostąpienie godności ojca chrzestnego. Ale przecież nie przestanie być wujkiem dziecka i może obdarowywać go przez całe życie (i wcale nie mam na myśli podarunków materialnych  ). Zaproś kogoś innego, nawet spoza rodziny, w ten sposób jeszcze powiększysz grono osób życzliwych Twemu dziecku.
_________________ Zajmij się sprawami Pana Boga, a Pan Bóg zajmie się twoimi sprawami.
|
Śr cze 22, 2011 13:49 |
|
 |
marcinzolnierz7
Dołączył(a): Pt sty 06, 2012 9:42 Posty: 1
|
 Re: Chrzest – rodzice chrzestni nie mają ślubu kościelnego.
Ja mam ten sam problem chciałbym aby mój jedyny brat, który żyje w związku małżeńskim z rozwódką został ojcem chrzestnym mojej córki. Nadmieniam, że mieszkam z żoną i córeczką 300 km od domu rodzinnego (żołnierz zawodowy). Brat jest osobą wierzącą, praktykującą z resztą jak cała nasza rodzina. Czy lepszym rozwiązaniem jest, aby na ojca chrzestnego poprosił kolegę z pracy? Przecież jak mnie przeniosą to moja córka nigdy w życiu nie zobaczy swojego ojca chrzestnego?
|
Pt sty 06, 2012 10:02 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: Chrzest – rodzice chrzestni nie mają ślubu kościelnego.
Wybór rodziców chrzestnych to nie jest łatwa sprawa. Gdy wybieraliśmy rodziców chrzestnych dla naszych dzieci nieźle się musieliśmy nakombinować. Jednocześnie obecnie nie widzę nikogo innego kto mógłby jeszcze tę funkcję pełnić. Więc jeśli już zdecydujemy się na poczęcie kolejnego dziecka będzie to poważny dylemat.
Bycie rodzicem chrzestnym nie może być traktowane jako pewien prestiż, a często tak jest. Bardziej to jest decyzja kurtuazyjna niż faktycznie dbanie o dobro duchowe dziecka. Wymagania wobec rodziców chrzestnych są bardzo wyśrubowane. I dobrze, bo mają być gwarantem religijnego rozwoju dziecka.
Niestety pewnych spraw nie da się ominąć. Choć jest to trudne. Być może jest on dobrym człowiekiem. Świetnie by się nadawał do tej roli. Ale żyje w permanentnym grzechu. Jak zatem ma dać dobry przykład chrześcijańskiego życia temu dziecku?
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pt sty 06, 2012 13:34 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: Chrzest – rodzice chrzestni nie mają ślubu kościelnego.
fexel napisał(a): Witam. Chcę ochrzcić dziecko. Chciałbym aby rodzicami chrzestnymi zostali mój brat z żoną. Tylko jest pewien problem, mają ślub tylko cywilny, bo bratowa rozwiodła się z pierwszym mężem, z którym mieli ślub kościelny. Pytałem księży w dwóch kościołach w moim mieście i usłyszałem odpowiedź, że nie mogą zostać chrzestnymi. Co zrobić z tym fantem? Zależy mi na tym, bo to jest mój jedyny brat. istnieje też opisana w Kodeksie prawa kanonicznego instytucja Świadka chrztu (a nie rodzica chrzestnego) - podrzucam linka http://www.bojanowski.org/index.php?opt ... &Itemid=26ale uważaj - to co jest cytatami z KPK jest wymieszane a komentarzem B. Świadek chrztu: Mogą nimi być chrześcijanie innych wspólnot odłączonych, wyznających wiarę wspólnoty, w której zostali ochrzczeni. Warunki powołania świadka chrztu są takie, jak przy dopuszczeniu chrzestnych z Kościoła prawosławnego. Świadek chrztu może jedynie, w razie potrzeby, zaświadczyć, że chrzest rzeczywiście się odbył. pod spodem to co wydaje się być komentarzem proboszcza parafii Przy takim rozumieniu zadania świadków chrztu wydaje się możliwe, by w sytuacjach wyjątkowych były powoływane do tej funkcji osoby, które np. żyją w związkach niesakramentalnych, zerwały w jakkolwiek sposób swoją więź z Kościołem, mimo że były ochrzczone, a nawet nieochrzczone deklarujące się jako ateiści.
mnie ten komentarz wydaje się być dziwny bo przecież rozwodnik w powtórnym związku nie nalezy do wspólnoty odłaczonych tylko jest katolikiem, który żyje w grzechu ja osobiście odradzam Ci takie rozwiązanie lepiej, żeby dziecko miało rodziców chrzestnych i to nie takich tylko na papieże czy Twój brat i jego żona bedzie w stanie być dla dziecka przykładem nierozerwalności małżeństwa? mogą być najlepszymi ludźmi pod słońcem, modlić się, czytać Pismo św. chodzić do koscioła ale w tej jednej kwestii przykładem byc nie mogą - to oczywiste dorosły rozumie, że czasem zycie tak się komus pokomplikuje, że nie potrafi inaczej... że zbładził, że nie miał siły żyć inaczej - ale jak to wszystkow wytłumaczyć dziecku?
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Pt sty 06, 2012 15:09 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Chrzest – rodzice chrzestni nie mają ślubu kościelnego.
jesienna napisał(a): Przy takim rozumieniu zadania świadków chrztu wydaje się możliwe, by w sytuacjach wyjątkowych były powoływane do tej funkcji osoby, które np. żyją w związkach niesakramentalnych, zerwały w jakkolwiek sposób swoją więź z Kościołem, mimo że były ochrzczone, a nawet nieochrzczone deklarujące się jako ateiści.
mnie ten komentarz wydaje się być dziwny bo przecież rozwodnik w powtórnym związku nie nalezy do wspólnoty odłaczonych tylko jest katolikiem, który żyje w grzechu Niesakramentalni zostali tu wymienieni razem z nieochrzczonymi i ateistami, więc pewnie osoby, które zerwały więź z Kościołem, zostały potraktowane jako kolejna grupa.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
Ostatnio edytowano Pt sty 06, 2012 15:35 przez Elbrus, łącznie edytowano 1 raz
|
Pt sty 06, 2012 15:32 |
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: Chrzest – rodzice chrzestni nie mają ślubu kościelnego.
Elbrus napisał(a): jesienna napisał(a): Przy takim rozumieniu zadania świadków chrztu wydaje się możliwe, by w sytuacjach wyjątkowych były powoływane do tej funkcji osoby, które np. żyją w związkach niesakramentalnych, zerwały w jakkolwiek sposób swoją więź z Kościołem, mimo że były ochrzczone, a nawet nieochrzczone deklarujące się jako ateiści.
mnie ten komentarz wydaje się być dziwny bo przecież rozwodnik w powtórnym związku nie nalezy do wspólnoty odłaczonych tylko jest katolikiem, który żyje w grzechu Niesakramentalni zostali tu wymienieni razem z nieochrzczonymi i ateistami, więc pewnie osoby, które zerwały więź z Kościołem zostały potraktowane jako kolejna grupa (jak np. innowiercy, którzy też mogą być świadkami chrztu). własnie nie wiem w tej wersji KPK do jakiej mam dostęp wymieniani są wyłącznie członkowie wspólnot odłączonych nie ma mowy o innowiercach czy ateistach jak to własciwie jest?
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Pt sty 06, 2012 15:35 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|