Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt mar 19, 2024 10:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Kto może/powinien brać ślub kościelny? 
Autor Wiadomość
Post Re: Kto może/powinien brać ślub kościelny?
potocka napisał(a):
Wydaje mi się, że się mylisz. Sakrament nie jest niepotrzebny, jego mocy nie ogranicza znaczenie, jakie mu przyznajemy. Bóg działa przez sakramenty i tak, jak może działać na ochrzczone dziecko, które jeszcze długo nie będzie znać nawet słowa "chrzest", tak może działać na małżonków, nawet jeśli nie dorośli wciąż do rozpoznania Jego mocy. Tak wierzę. Pytasz: Co to zmieni? Odpowiadam: zaprosi Boga.


Witaj, w pełni zgadzam się z powyższym.
Wiele osób marzy o sytuacji IDEALNEJ..kiedy to jest gorąca wiara, chęć praktykowania, najlepiej jeszcze pełna świadomość duchowa osoby..a dopiero potem Sakramenty.. :)
Gdyby Kościół tak postępował, to stałby się bardzo elitarny i ...P U S T Y !

Do wielu rzeczy dorasta się w życiu. Np w młodości często miewamy kłopoty z naszymi rodzicami, może niezbyt ich rozumiemy czy szanujemy..ale z wiekiem dorastamy do tej miłości. Podobnie jest z Sakramentami.

Ciekawe, ze jest jednak widoczny podział nawet wśród samych Katolików, bo jedni jak widać uważają, ze Sakramenty to są tylko sprawy symboliczne, a liczy się jedynie samo późniejsze działanie człowieka + powiedzmy, współpraca z łaska Boga.
ja nie należę do tej grupy..
Nie twierdze tez, ze Sakrament to czarodziejski 'hokus pokus',
które zapewni mi to czy tamto, bez mojego udziału w sprawie,
ale jednak Sakrament sw. jest dla mnie jak pewnego rodzaju Boża pieczęć czy umowa,
zawarta pomiędzy Bogiem i człowiekiem, która ma swoja moc.

W modlitwie to wyglądałoby mniej więcej tak:
" Boże zapraszam cie do mojego (naszego życia) choć widzisz kiepski stan naszych dusz. Nie wiem jak dalece będę umiała być wierna twojej miłości, ale proszę cie nie opuszczaj mnie (nas) cokolwiek by się działo. Działaj w swój niepojęty, mądry sposób i pomagaj nam odkryć glebie naszego powołania, aż do dnia, w którym staniemy przed tobą w pełni gotowi."

czy coś w tym rodzaju..

Jeżeli jesteśmy w stanie wzbudzić w sobie taka wewnętrzna postawę,
to moim zdaniem, możemy, a nawet powinniśmy przyjąć, jak gdyby "na kredyt", dany Sakrament.
Świat to jest duchowo (i nie tylko) - niebezpieczne miejsce.
Jest bardzo źle zostać samemu, bez jakiejkolwiek ochrony duchowej.
"bo ja nie wiem czy Pan Bóg to naprawdę istnieje, wiec może zaczekam sobie"..
albo:
"Ja w sumie wierze w Boga, ale ci księża...ten cały Kościół...brrrr, nie dziękuje!"

...a po paru dniach dzieje się coś takiego w naszym życiu (włączając nawet możliwość śmierci) gdzie już nie ma czasu na gdybanie...przychodzi grzech, może tragedia...
bo właśnie nie było żadnej ochrony, nie było tego, chociażby na elementarnym poziomie, zawierzenia Bogu, prośby o łaskę, oddania się Mu.

Podobnie jest w kwestii Małżeństwa Sakramentalnego.

------------
Ja byłam ochrzczona, ale oczywiste odeszłam od Kościoła jak wielu.
Wróciłam po 27-miu latach i wielu perturbacjach.
Wierze, ze ten powrót był możliwy, w dużej mierze dzięki mocy Sakramentu Chrztu sw.
który otrzymałam w Kościele Katolickim, za zgoda i na życzenie mojej rodziny.
dziękuje im za to!


So lip 28, 2012 1:13
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Kto może/powinien brać ślub kościelny?
KasiaBasia napisał(a):
Witam! Mam pytanie czy można zawrzeć ważny związek małżeński z synem córki siostry mojej babci od strony taty? Jakoś nie mogę się doliczyć które to jest pokolenie... Proszę Was o pomoc :)


Jest to ósmy stopień pokrewieństwa w linii bocznej. Możecie się pobrać.

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


N lip 29, 2012 6:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 27, 2012 16:50
Posty: 3
Post Re: Kto może/powinien brać ślub kościelny?
Aż ósmy?! Ja myslałam, że czwarty. Liczylam to mniej więcej tak.1 pokolenie mój tata, 2 jego matka i siostra jego matki 3. córka siostry 4. syn siostry. Bardzo dziękuję za pomoc :) Czy mógłbyś napisać jak to liczyłeś?


N lip 29, 2012 17:06
Zobacz profil
Post Re: Kto może/powinien brać ślub kościelny?
@KasiaBasia
Pokrewieństwo w linii bocznej w obrębie tego samego pokolenia jest zawsze parzyste (2, 4, 6 itd.); nie istnieje w linii bocznej pokrewieństwo pierwszego stopnia. Nieparzysta liczba oznacza zawsze różnicę przynajmniej o jedno pokolenie.
Skutki prawne


N lip 29, 2012 17:36

Dołączył(a): Pt lip 27, 2012 16:50
Posty: 3
Post Re: Kto może/powinien brać ślub kościelny?
Dziękuję :)


N lip 29, 2012 18:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 2586
Post Re: Kto może/powinien brać ślub kościelny?
Na pewno nie wszyscy hurmem tak jak to dziś ma miejsce, bo wielu nie rozumie o co tu chodzi.Zaś nakłanianie młodych w przypadku ciąży, trąci przymusem i stawia pod znakiem zapytania ważność zawartego sakramentu. Smutne to.


Pn lip 30, 2012 22:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 28, 2011 20:33
Posty: 217
Post Re: Kto może/powinien brać ślub kościelny?
W mojej parafii ksiądz daje śluby wszystkim którzy tego chcą.Proboszcz jest u nas bardzo długo wie kto chodzi do kościoła do spowiedzi itd.Gdyby odmawiał ślubu osobą które nie chodzą do kościoła , mieszkają razem przed ślubem itd. stracił by ok. 70% ślubów jak nie więcej. Wystarczy pomyśleć, że gdyby ludziom bez ślubu odmawiał chrztu dziecka i te dzieci nie poszły by do komunii itd to dochody parafii drastycznie by spadły. Ksiądz potrafi liczyć więc przymyka oko na różne sprawy i statystyki pięknie wyglądają.
Ja jako osoba która do kościoła nie chodzi jestem za tym ,żeby śluby chrzciny itd były udzielane tylko i wyłącznie osobą które to czują. Znikła by obłuda kościoła dzieci przestały by być przymusowo chrzczone (nawet jak rodzice żyją bez ślubu kościelnego itd) religia w szkole nie miała by sensu bo dużo dzieci było by nie chrzczone i nikt nie czuł by presji komunii św. Wreszcie kościół by był dla tych którzy wierzą a nie dla tych którym wypada.


Śr paź 03, 2012 18:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Kto może/powinien brać ślub kościelny?
70% ? Madzia w której części Polski ty mieszkasz? szok...
U mnie w parafii regularnie na Mszy niedzielnej jest około 50 do 60% osób. W tej chwili kiedy mój synek przygotowuje się do komunii, przystępują wszystkie dzieci. Czasem bywa tak że np mama chodzi do kościoła a ojciec niezbyt i dziecko idzie- i jak najbardziej, to jest wybór rodziców.
Zobacz Madzia jak łatwo jest ocenić człowieka. Napewno doskonale znasz swojego proboszcza, skoro wiesz jakimi pobudkami się kieruje. A może to jest dobry człowiek który myśli o przyszłości tych dzieci niezależnie od tego kim są rodzice? Ale ty jesteś pewna że to zimny kalkulujący materialista.

_________________
Ania


Cz paź 04, 2012 6:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 28, 2011 20:33
Posty: 217
Post Re: Kto może/powinien brać ślub kościelny?
Ja nigdzie nie napisałam, że mój proboszcz to zły człowiek. Może i dobry nie znam go jako człowieka znam jako proboszcza. Kropeczko wśród moich znajomych i sąsiadów z mojej parafii znam jedną parę z ludzi z mojego pokolenia którzy nie mieszkali razem przed ślubem. Podkreślam jedną , przeważająca większość bierze ślub dlatego ,że dziewczyna zachodzi w ciąże i wypada albo już mają kilkoro dzieci i też wypada poza tym wszyscy na to nalegają. Gdyby faktycznie proboszcz chciał dać ślub tylko tym którzy to naprawdę czują to nie wiem czy by w całej parafii zbierał te 30%.


Cz paź 04, 2012 10:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 23, 2012 18:52
Posty: 278
Post Re: Kto może/powinien brać ślub kościelny?
Mkb nie chodzi o ideał, bo idealnej sytuacji chyba nie będzie, jesteśmy tylko ludźmi.Jednak ja uważam że nie bez przyczyny jest protokół przedmałżeński w którym narzeczeni jakby potwierdzają swoją wiarę i przynależność do KK.Także jak ktoś nie chodzi w ogóle albo prawie do Kościoła i ma gdzieś to co głosi KK to nie wiem czy powinien brac slub.Ale to jego kwestia,ja nikogo nie zmuszam do rezygnacji.Po prostu uważam że nie powinno się małżenstwa opierac na kłamstwie.Jednak jakbym była księdzem to nie kłóciłabym się z narzeczonymi że nie dam im ślubu, pozostawiłabym to ich sumieniu.Ale warto uświadamiac ludziom że sakrament małżenstwa to poważna sprawa.


N gru 23, 2012 20:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 2586
Post Re: Kto może/powinien brać ślub kościelny?
Tylko,że sami zainteresowani nie chcą przyjąć oczywistej prawdy. Wierzą w "magię" obrzędu, liczą, że później wszystko jakoś się ułoży. Nie bez winy są rodzice, którzy nakłaniają młodych do ślubu zwłaszcza, gdy dziewczyna jest w ciąży


N gru 23, 2012 21:16
Zobacz profil
Post Re: Antykoncepcja w małżeństwie
Jezeli przd slubem koscielnym zatai sie istniejaca chorobe psychiczna to slub jest a priori niewazny.
Jezeli partner wie o niej, ale uwaza, ze sama wiara wystarczy, zeby wyleczyc schizofrenie, to polecam... zmienic partnera.
Od chorob specjalistami sa lekarze. "Trzy Zdrowaski w piecu chlebowym" powinny juz dawno przestac byc praktykowane.

Jezeli partner sie upiera, to niech swoja wiare testuje na sobie: zero lekarstw przy kolejnej wlasnej chorobie.
To jest wystawianie Pana Boga na probe.


Pn sty 17, 2022 11:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4586
Post Re: Antykoncepcja w małżeństwie
Believing napisał(a):
W moim przekonaniu odpowiedzi poszukaj wśród medyków, jeśli sam jej nie znasz.

Autor wątku wie jak wygląda sprawa z medycznego puntu widzenia. Chciał się dowiedzieć jak moralność katolicka patrzy na ten problem.
Kael napisał(a):
No wiec raczej nie jest to poglad calego Kosciola, szczegolnie w Polsce, gdzie zabranie ksiezom "rzadu dusz" odebralo by im sens ich istnienia.

Z tym poglądem bym dyskutował. No bo jaki rząd dusz skoro księdzu nie wolno korzystać z wiadomości uzyskanych podczas spowiedzi.
Mnie się wydaje, ze bardziej chodzi o to iż w Polsce, w kościelnych gremiach, strukturach są pewne tematy tabu.
Nie wolno, nie wypada dyskutować na pewne tematy np. antykoncepcja, celibat, święcenia kobiet, samobójstwa księży itp. bo "maluczcy się zgorszą", "nie bo nie" "bo nasz Ojciec Święty tak powiedział" itd.
Wychodzi się z prostego założenia, jak się o tym nie mówi to sprawy nie ma albo wszystko już zostało powiedziane i nie ma sensu strzępić języka.

Rozalia3 napisał(a):
Co o tym myślicie? Prosiła bym o prostsze komentarze, niektóre czytam kilka razy i nie wiem czy idee piszącego prawidłowo zrozumiałam

No tak ja tak prosto z mostu. Każda poważna choroba psychiczna, w tym przypadku schizofrenia, czy zatajona czy tez nie, jest przeszkodą skutkującą nieważnością małżeństwa już w chwili jego zawierania.
Inna sprawa jeśli choroba pojawiła się po zawarciu małżeństwa. Wtedy małżeństwo jest ważne.

Ustalmy jeszcze płeć niektórych użytkowników :D
Believing jest kobietą a Ty Robaczku2 (tak wynika z Twoich wypowiedzi) jesteś facetem a moze zmieniłaś/łeś cos w tym względzie bo piszesz "myślałam".

_________________
ksiądz


Pn sty 17, 2022 11:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Antykoncepcja w małżeństwie
bramin napisał(a):
No bo jaki rząd dusz skoro księdzu nie wolno korzystać z wiadomości uzyskanych podczas spowiedzi.


Ach braminie, chętnie bym w to wierzył. Ale tu nie tylko o spowiedź chodzi. Chodzi o sakrament małżeństwa, kolejny wątek o tym. I o to, że księża przez te wszystkie protokoły przedślubne i różne poświadczenia strzegą dostępu do tego sakrmentu, a potem regulują aktywności w nim dopuszczalne. Choć, jak przy tym jesteśmy, to z mojego doświadczenia wynika, że księża udzielający ślubu wymagają dodatkowo do tego osobistej spowiedzi nupturientów u siebie. A nie, jakichś karteczek. No ale może to tylko taka tradycja, bez wpływu lub wykorzystania.

Cytuj:
Inna sprawa jeśli choroba pojawiła się po zawarciu małżeństwa. Wtedy małżeństwo jest ważne.


O ile wiem jest jeden wyjątek, a mianowicie jeżeli przed małżeństwem już były wczesne oznaki choroby i te zostały utajone przed drugą stroną. Przykładowo pobyty w szpitalu na oddziale zamkniętym, przykładowo jakieś odwyki w młodym wieku. Tam nam przynajmniej tłumaczono na naukach przedmałżeńskich, może tu wytyczne się zmieniły.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pn sty 17, 2022 14:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4586
Post Re: Kto może/powinien brać ślub kościelny?
bert04 napisał(a):
I o to, że księża przez te wszystkie protokoły przedślubne i różne poświadczenia strzegą dostępu do tego sakramentu,

Skoro jest to sakrament i jednocześnie zgoda, umowa małżeńska to jakieś wymogi muszą być.
Oczywiście inna sprawa jak traktuje się narzeczonych.
Poza Polską zakłada się dobrą wolę narzeczonych, w Polsce panuje na ogół domniemanie, ze narzeczeni cos kombinują.

Przez ślub konkordatowy i nowy protokół w Polsce jest jeszcze więcej makulatury.

bert04 napisał(a):
potem regulują aktywności w nim dopuszczalne.

No właśnie nie za bardzo regulują bo obwieszczają tylko jedno: zero antykoncepcji i zero dyskusji na ten temat. I nie grają tu roli żadne okoliczności.

bert04 napisał(a):
księża udzielający ślubu wymagają dodatkowo do tego osobistej spowiedzi nupturientów u siebie. A nie, jakichś karteczek.

Nic takiego nie ma. Ksiądz nie moze zmusić nikogo do spowiedzi u niego. W Polsce w dalszym ciagu są karteczki.
bert04 napisał(a):
O ile wiem jest jeden wyjątek, a mianowicie jeżeli przed małżeństwem już były wczesne oznaki choroby i te zostały utajone przed drugą stroną.

No to jest jasne, nawet tego tematu nie rozwijałem bo to jest zrozumiałe samo przez się.
Wytyczne sie nie zmieniły.

_________________
ksiądz


Wt sty 18, 2022 12:21
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL