|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 12 ] |
|
Sakrament małżeństwa dają sobie nawzajem.
Autor |
Wiadomość |
Corristo
Dołączył(a): Cz sty 12, 2012 23:46 Posty: 4
|
 Sakrament małżeństwa dają sobie nawzajem.
Witajcie,
Mam pytanie o sakrament małżeństwa. Jeżeli nowożeńcy sakrament małżeństwa daja sobie wzajemnie to jaka jest rola księdza w tym wszystkim? Jako świadka, że sakrament jest dla Chwały Bożej? Chciałbym zapytać co Wy o tym myślicie.
Dziękuję
|
N kwi 15, 2012 21:40 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: Sakrament małżeństwa dają sobie nawzajem.
Tak. Kapłan (lub diakon) jest świadkiem kwalifikowanym. On w imieniu Kościoła przyjmuje zobowiązania małżonków i błogosławi ich związek.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
N kwi 15, 2012 21:46 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3483
|
 Re: Sakrament małżeństwa dają sobie nawzajem.
Klasyczne pytanie z lekcji religii- kto udziela sakramentu małżeństwa?
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
Pn kwi 16, 2012 7:43 |
|
|
|
 |
Corristo
Dołączył(a): Cz sty 12, 2012 23:46 Posty: 4
|
 Re: Sakrament małżeństwa dają sobie nawzajem.
Dziękuję za odpowiedź. Chciałbym jeszcze zapytać, czy w czasie, gdy tworzyły się pierwsze wspólnoty chrześcijańskie i nie było jeszcze kapłana z sakramentem kapłaństwa to ówczesne śluby zawierane w obecności całej wspólnoty pierwszych chrześcijan były nie ważne? Zatem, w innych religiach, gdzie brakuje sakramentalnego kapłaństwa, śluby czy tam związki małżeńskie w oczach Boga były by nieważne? Co o tym myślicie?
Dziękuję.
|
Pn kwi 16, 2012 21:17 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Sakrament małżeństwa dają sobie nawzajem.
Nie liczy się chyba co my myślimy, tylko jak jest faktycznie. Nie wydaje mi się, aby należało na tą sprawę patrzyć tak wąsko - nie ma księdza, więc Bóg przez wieki i również dziś, ma problem z parami i związkami. Ludzie nie będący katolikami żyją i chyba nie można patrzyć na nich jak na upośledzanych. Faktycznie ciekawe jest jak sprawowano dawniej sakrament małżeństwa. Niech znawcy się wypowiedzą. Przecież i przed Jezusem Żydzi mieli określone zwyczaje związane z zawieraniem związku więc nie widzę tu problemu. Bardziej chodzi o to że Jezus podniósł rangę związku do sakramentu, oraz o to jak na przestrzeni dziejów wyglądał ceremoniał i zasady nim rządzące. Jeśli sami narzeczeni ślubują sobie, to chyba jest to element podstawowy. I to powinno wyjaśniać czemu małżeństwo jest nierozerwalne. Jeśli ktoś nie jest na to gotowy to nie powinien składać przysięgi,ani mieć potem pretensji. To nie są jakieś zwyczaje czy symboliczne słowa, lecz wszystko jest na poważnie. Więc w pewnym sensie zaryzykuje stwierdzenie że bardziej liczy się to jak poważnie traktują się narzeczeni w każdym czasie i w każdym rejonie świata,niż to czy świadkiem ich związku jest kapłan czy nie.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pn kwi 16, 2012 21:55 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: Sakrament małżeństwa dają sobie nawzajem.
Świadek kwalifikowany (kapłan/diakon) nie jest potrzebny do ważności ślubu. Tzn. w wyjątkowych sytuacjach może go nie być.
Po drugie taka jurysdykcja dotycząca sakramentu małżeństwa obowiązuje od średniowiecza. Więc wcześniej było inaczej.
I rozróżnić trzeba także małżeństwo sakramentalne, które dotyczy chrześcijan i naturalne, które dotyczy niechrześcijan. Oba są ważne.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pn kwi 16, 2012 22:04 |
|
 |
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
 Re: Sakrament małżeństwa dają sobie nawzajem.
Corristo napisał(a): Dziękuję za odpowiedź. Chciałbym jeszcze zapytać, czy w czasie, gdy tworzyły się pierwsze wspólnoty chrześcijańskie i nie było jeszcze kapłana z sakramentem kapłaństwa to ówczesne śluby zawierane w obecności całej wspólnoty pierwszych chrześcijan były nie ważne? Obowiązek zawierania małżeństwa wobec własnego proboszcza lub biskupa (lub osoby przez nich delegowanej) - jako prawo powszechne - wprowadził dekret Kongregacji Soboru "Ne temere" z 1907 r. Dekret obowiązywał w Kościele rzymskokatolickim od 19 kwietnia 1908 r. z pewnością więc ani pierwszych wspólnot, ani nawet tych znacznie późniejszych nie dotyczył. Cytuj: Zatem, w innych religiach, gdzie brakuje sakramentalnego kapłaństwa, śluby czy tam związki małżeńskie w oczach Boga były by nieważne? Co o tym myślicie? Dekret "Ne temere" dotyczył tylko i wyłącznie rzymskich katolików i rzymskie katoliczki; nie tylko wyznawcy i wyznawczynie innych religii czy ludzie z żadna religią niezwiązani, lecz także inni chrześcijanie i chrześcijanki normom wprowadzonym przez dekret "Ne temere" nie podlegali. Proszę 
_________________ Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr) ------------------------ Reformowani.pl
|
Pn kwi 16, 2012 22:18 |
|
 |
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
 Re: Sakrament małżeństwa dają sobie nawzajem.
szumi napisał(a): Świadek kwalifikowany (kapłan/diakon) nie jest potrzebny do ważności ślubu. Tzn. w wyjątkowych sytuacjach może go nie być. Od 19 kwietnia 1908 r dla rzymskich katolików i katoliczek pragnących zawrzeć małżeństwo jest niezbędny do ważności nie tyle kapłan czy diakon, lecz własny proboszcz lub biskup jednej ze stron (lub osoba przez jednego z nich delegowana delegowana). Tylko wówczas, gdy własny proboszcz lub biskup jest fizycznie lub moralnie nieosiągalny przez okres co najmniej miesiąca, narzeczeni mogą zawrzeć małżeństwo jedynie wobec dwóch świadków (nawet jeśli obecny jest inny kapłan czy diakon, w przypadku braku proboszcza lub biskupa, narzeczeni zawierają małżeństwo jedynie wobec dwojga świadków) Cytuj: Po drugie taka jurysdykcja dotycząca sakramentu małżeństwa obowiązuje od średniowiecza. Więc wcześniej było inaczej. Obowiązuje - jako prawo powszechne - od 19 kwietnia 1908 r., nie od średniowiecza. Dekret Tametsi (ale to też nie średniowiecze, tylko XVI w) obowiązywał tylko w parafiach, które go ogłosiły, z 30 dniowym vacatio legis. W Polsce na publikowanie dekretu Tametsi zezwolił Synod w Piotrkowie w 1577 r., ale na znacznych obszarach nigdy go nie ogłoszono, a w wielu parafiach, tam gdzie go ogłoszono, stracił swą moc na skutek przeciwnego zwyczaju. Cytuj: I rozróżnić trzeba także małżeństwo sakramentalne, które dotyczy chrześcijan i naturalne, które dotyczy niechrześcijan. Oba są ważne. Obowiązek zawierania małżeństw wobec własnego proboszcza lub biskupa wprowadzony przez Ne temere obejmuje jednak tylko rzymskich katolików i katoliczki, a nie wszystkich chrześcijan (nawet jeśli wszystkie małżeństwa ochrzczonych Rzym uważa za sakramentalne).
_________________ Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr) ------------------------ Reformowani.pl
|
Pn kwi 16, 2012 22:38 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Sakrament małżeństwa dają sobie nawzajem.
Corristo napisał(a): czy w czasie, gdy tworzyły się pierwsze wspólnoty chrześcijańskie i nie było jeszcze kapłana z sakramentem kapłaństwa (...) Jest to błędne twierdzenie, bo kapłani byli w Kościele od samego początku. 49. Gdy wieczerza chrześcijańska stopniowo nabierała charakteru czynności liturgicznej, to jej zwykli przewodnicy uzyskali charakter kapłański. 51. Małżeństwo stosunkowo późno mogło stać się w Kościele sakramentem Nowego Prawa, gdyż najpierw konieczne było powstanie pełnej nauki teologicznej o łasce i o sakramentach. (Św. Pius X, Lamentabili sane - tzw. Nowy Syllabus Błędów)
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn kwi 16, 2012 22:59 |
|
 |
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
 Re: Sakrament małżeństwa dają sobie nawzajem.
Elbrus napisał(a): Corristo napisał(a): czy w czasie, gdy tworzyły się pierwsze wspólnoty chrześcijańskie i nie było jeszcze kapłana z sakramentem kapłaństwa (...) Jest to błędne twierdzenie, bo kapłani byli w Kościele od samego początku. Kościół jest ludem kapłańskim. Cytuj: 49. Gdy wieczerza chrześcijańska stopniowo nabierała charakteru czynności liturgicznej, to jej zwykli przewodnicy uzyskali charakter kapłański. 51. Małżeństwo stosunkowo późno mogło stać się w Kościele sakramentem Nowego Prawa, gdyż najpierw konieczne było powstanie pełnej nauki teologicznej o łasce i o sakramentach. (Św. Pius X, Lamentabili sane - tzw. Nowy Syllabus Błędów) Corristo chodziło raczej o ważność małżeństw zawieranych przed wprowadzeniem wymogu zawierania ich wobec urzędowego przedstawiciela Kościoła. Poza tym w Kościele łacińskim (inaczej jest w Kościołach wschodnich, tak prawosławnych jak i rzymskokatolickich) prawo asystowania przy zawieraniu małżeństwa związane jest z posiadaniem urzędowej delegacji, a nie święceń.
_________________ Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr) ------------------------ Reformowani.pl
|
Wt kwi 17, 2012 0:45 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Sakrament małżeństwa dają sobie nawzajem.
Już od pierwszych wieków Kościoła wymagano, by małżeństwo było zawierane za wiedzą i zgodą władzy duchownej (np. św. Ignacy Antiocheński [+ 107] pisze o tym w liście do Polikarpa). Z zawarciem małżeństwa „wobec Kościoła" łączyło się kapłańskie błogosławieństwo, oznaczone modlitwy a nawet (już w tamtych czasach) Msza święta. Od IX w. liczne synody nakazywały zawieranie małżeństw publicznie, z obrzędem liturgicznym. Jednakże małżeństwo zawarte przez wyrażenie zgody, bez udziału Kościoła (tzw. matrimonia clandestina) uważano za ważne, także po nakazaniu przez Sobór Laterański IV (1215 r.) głoszenia zapowiedzi. Sobór Trydencki (XVI w.) postanowił, iż tylko te małżeństwa są ważne, które zostały zawarte wobec własnego proboszcza i dwóch świadków (dekret 161 Tametsi).
Piotr-Mieczysław Gajda, Prawo małżeńskie Kościoła Katolickiego, Tarnów 2000
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt kwi 17, 2012 8:53 |
|
 |
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
 Re: Sakrament małżeństwa dają sobie nawzajem.
Dokładnie. Dekret Tametsi po raz pierwszy zobowiązywał do zawarcia małżeństwa wobec proboszcza (lub biskupa), jednakże nie był prawem uniwersalnym. Obowiązywał tylko w tych parafiach, w których go ogłoszono, w 30 dni po ogłoszeniu. Tylko rezydenci tych parafii byli zobowiązani do zawierania małżeństwa wobec proboszcza. Jednak w wielu krajach, aż do XX w. (np. w Polsce) dekret Tametsi nie wszędzie został ogłoszony, a w niektórych parafiach na skutek przeciwnego zwyczaju przestał obowiązywać. Dekret Kongregacji Soboru "Ne temere" z 1907 r. był pierwszym prawem uniwersalnym w Kościele rzymskokatolickim zobowiązującym pod rygorem nieważności do zawierania małżeństw wobec własnego proboszcza. Normy te (jak i pozostałe wprowadzone przez "Ne Temere", jak np. rękojmie w małżeństwach mieszanych) zostały przejęte z modyfikacjami przez CIC 1917, motu proprio Matrimonia mixta z 1970 i KPK 1983.
_________________ Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr) ------------------------ Reformowani.pl
|
Wt kwi 17, 2012 12:50 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 12 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|