Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 17:12



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
 Związane na ziemi to związane w niebie 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt lut 28, 2012 3:06
Posty: 22
Post Związane na ziemi to związane w niebie
witam

nie mam wiedzy, które wyznanie wiary odrzuca spowiedź indywidualną, konfesjonałową przed księdzem. Katolicy mocno to praktykują. Zastanawiam się jak wyznania będące przeciwnikami spowiedzi interpretują fragment:

Mt 18:18
18. Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.
(BT)

Następuje on po opisie tego jak należy postępować z grzesznikami we wspólnocie kościelnej. Skoro KK ustanowił spowiedź i ustanowił to na ziemi, to jest to rówież związane w niebie - zgodnie z cytowanym fragmentem. Stąd zastanawia mnie jak to interpretują przeciwnicy spowiedzi.


N sie 11, 2013 22:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Związane na ziemi to związane w niebie
Chyba w ten sposób że spowiedź w konfesjonale to etap pewnego procesu, taka forma nie jest niezbędna. Szczególnie że i w Kościele mamy podczas Mszy spowiedź powszechną. Formy to jedno, a sakrament to drugie.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn sie 12, 2013 10:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 28, 2012 3:06
Posty: 22
Post Re: Związane na ziemi to związane w niebie
Ale mi nie chodzi tutaj tylko o spowiedź, tylko o prawa, zasady wprowadzane przez kościół RK. Niemniej jednak skoro kościół to przyjął i wprowadził, to katolik ma obowiązek spowiadzać się przynajmniej raz w roku. Bo wszystko co zwiążemy na ziemi, będzie związane w niebie - ja to tak rozumiem.

Zgodnie z przytoczonym fragmentem jesli KK uchwalił, że np. w piątek nie je się mięsa, albo ,że trzeba się spowiadać, to obowiązuje to również w niebie. Bo zostało to związane na ziemi.


Oczywiście te zasady wprowadzone prze KK obowiązują katolików, a juz protestanwów nie. Nie mniej jednak są związane w niebie.

Czy ktoś inaczej rozumie ten fragment?


So paź 05, 2013 11:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Związane na ziemi to związane w niebie
Ja to rozumiem bardziej jako legitymizacje tego co tu na ziemi Kościół wprowadza przez samo niebo. Tzn że Bóg dał władzę św. Piotrowi i jego następcom w pewnych sprawach duchowych i porządku w zgromadzeniu. Takie rzeczy jak obowiązek spowiadania się chociaż raz w roku wprowadzono jako absolutne minimum, a nie jako prawda wiary że tyle zupełnie wystarczy. Marne to życie duchowe, które pozwala sobie wypełniać tylko przepis. Inna sprawa jeśli ktoś z jakichś przyczyn nawet tyle nie mógłby spełnić.

Zapewniam Cię jednak że w niebie obowiązek nie spożywania mięsa nie ma znaczenia praktycznego.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So paź 05, 2013 11:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 28, 2012 3:06
Posty: 22
Post Re: Związane na ziemi to związane w niebie
ok, dzięki

Jest to interpretacja katolicka.
Zastanawia mnie jeszcze jak do tego fragmentu podchodzą przeciwnicy spowiedzi. Jak oni interpretują ten fragment.


So paź 05, 2013 12:44
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09
Posty: 916
Post Re: Związane na ziemi to związane w niebie
Ten fragment oznacza, dokładnie to co mówi. Czyli jeśli mamy np. jakąś społeczność Chrześcijan i wspólnie coś postanowią jako Kościół np. że z powodu grzechu wykluczają kogoś ze swojego zgromadzenia, to to ich postanowienie Bóg honoruje tak jakby on sam wydał ten wyrok. Mamy tego przykłady w Piśmie

"Słyszy się powszechnie o rozpuście między wami, i to o takiej rozpuście, jaka się nie zdarza nawet wśród pogan; mianowicie, że ktoś żyje z żoną swego ojca. A wy unieśliście się pychą, zamiast z ubolewaniem żądać, by usunięto spośród was tego, który się dopuścił wspomnianego czynu. Ja zaś nieobecny wprawdzie ciałem, ale obecny duchem, już potępiłem, tak jakby był wśród was, sprawcę owego przestępstwa. Przeto wy, zebrawszy się razem w imię Pana naszego Jezusa, w łączności z duchem moim i z mocą Pana naszego Jezusa, wydajcie takiego szatanowi na zatracenie ciała, lecz ku ratunkowi jego ducha w dzień Pana Jezusa."

"Ten nakaz daję ci, synu Tymoteuszu, abyś według dawnych głoszonych o tobie przepowiedni staczał zgodnie z nimi dobry bój, zachowując wiarę i dobre sumienie, które pewni ludzie odrzucili i stali się rozbitkami w wierze; do nich należą Himeneusz i Aleksander, których oddałem szatanowi, aby zostali pouczeni, że nie wolno bluźnić. "

Także Bóg przekazał pewien autorytet swoim. Paweł w tym ostatnim fragmencie skarcił dwoje ludzi i prawdopodobnie wykluczył ich ze społeczności bo żyli niegodnie. Paweł pisze, że oddał ich Szatanowi bo nie ma tak naprawdę terenu neutralnego, albo jesteś w kościele Bożym i pod jego opieką, albo w rękach szatana. Tak więc Paweł można by powiedzieć tym postanowieniem zdjął Boży parasol ochronny nad ta dwójką, aby zobaczyli jak to jest kiedy Bóg pozostawi nas na pastwę szatana. Paweł napisał "oddałem ich szatanowi" bo zdawał sobie sprawę, że tą decyzję którą on podjął jako człowiek, Bóg honoruje w wymiarze duchowym w imię zasady : "Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie."




Ty jakby wiążesz ten fragment ze spowiedzią uszną która ma miejsce w KK. Wiesz dlaczego? Bo dla ciebie Kościół Boży to instytucja. Także jeśli dana instytucja coś wymyśli nowego i ogłosi, to chciałbyś tam zastosować właśnie to o czym mówił Jezus. Lecz sprawa nie tak wygląda. Dlaczego Jezus powiedział takie słowa i taki autorytet dał swym wiernym? Żeby to zrozumieć musiałbyś zrozumieć kim jest człowiek wierzący wedle Nowego Testamentu.

Nie jest to ktoś kto podjął intelektualna decyzję "będę wierzył w Jezusa". Szatan też wierzy w Jezusa, zapewniam cię. Kto jest wierzącym? Co mówi na ten temat Pismo Święte? Popatrzmy.
Cytuj:
Bo ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi.

Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego, którzy narodzili się nie z krwi ani z cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga.

wśród których jesteście i wy, powołani przez Jezusa Chrystusa; wszystkim, którzy jesteście w Rzymie, umiłowanym Boga, powołanym świętym:

Paweł, powołany z woli Bożej na apostoła Chrystusa Jezusa, i Sostenes, brat, zborowi Bożemu, który jest w Koryncie, poświęconym w Chrystusie Jezusie, powołanym świętym,

mając tę pewność, że Ten, który rozpoczął w was dobre dzieło, będzie je też pełnił aż do dnia Chrystusa Jezusa.


Wierzący to ktoś kogo Bóg wybrał i powołał do społeczności ze sobą. W wyniku tego powołania taka osoba oddaje swoje życie Bogu. Następuje przemiana takiej osoby, Biblia nazywa to "nowym narodzeniem". Człowiek porzuca swoje dawne życie i plany. Bóg przez moc Ducha Świętego którego daje swym wybranym wywraca nasze życie do góry nogami. Zaczynasz być wrażliwy na zło i grzech, zaczynasz cenić Boga ponad wszystko i chcesz dla niego żyć. To jest narodzenie w woli Bożej, a nie ludzkiej jak już cytowałem powyżej. To nie twoje jakaś tam decyzja że chcesz wierzyć, ale trwała przemiana dokonana ponadnaturalną mocą Bożą. Wierzący to osoba w życiu której Bóg autentycznie rozpoczął działać i będzie kontynuować to dzieło do końca. Duch Święty mieszka we wnętrzu takiej osoby i prowadzi ją. Dlatego właśnie Bóg daje taki autorytet swym wiernym, bo mają Jego Ducha w swoim wnętrzu i ich wola dzięki temu pokrywa się z jego wolą. Bóg przelewa tobie swoje myśli pragnienia, swój charakter i stajesz się podobny do Niego i wtedy masz ten autorytet, bo to co czynisz i robisz tak naprawdę wypływa od niego samego. Stajesz się dla niego naczyniem, które on napełnia wedle swojej woli.




"Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie."

Tak więc Jezus mówi te słowa nie do instytucji i dla mnie nie ma najmniejszego znaczenie co ustali jakaś tam grupa wysoko postawionych, nienawróconych, religijnych ludzi. Szczególnie jeśli ich postulaty przeczą Pismu Świętemu.


Cz paź 10, 2013 13:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 28, 2012 3:06
Posty: 22
Post Re: Związane na ziemi to związane w niebie
dzięki za wypowiedź, ale argumenty jakie przytaczasz są słabe, a większość Twojego tekstu jest moim zdaniem nie na temat.

Wszystko co związecie na ziemi --> wszystko więc również spowiedź. Więc jest ona ważna w niebie, bo została zawiązana na ziemi przez największy kościół chrześcijański, a to już jest pewna wspólnota ze swoją hierarchią.


Cz paź 10, 2013 23:06
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 7 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL