Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 19:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
 Problem Spowiedzi 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N gru 22, 2013 14:08
Posty: 12
Post Problem Spowiedzi
Witam wszystkich, jestem osobą dosyć nerwową i w czasie ostatniej spowiedzi wynikł następujący problem.
Mianowicie nie pamiętam czy spowiadałem się z danego grzechu (nie że go zapomniałem, nie pamiętam czy się z niego spowiadałem :oops: ) , przeczytałem jednak iż jeśli człowiek mówi: ,,więcej grzechów nie pamiętam za wszystkie bardzo żałuje...." to nie ma problemu. Ale wydaje mi się że ja tego w czasie spowiedzi nie powiedziałem, czy w takim razie ten grzech choć go (najprawdopodobniej) zapomniałem nie został mi odpuszczony? I czy powonieniem iść do spowiedzi jeszcze raz?


N gru 22, 2013 14:14
Zobacz profil
Post Re: Problem Spowiedzi
Czy był to grzech ciężki?


N gru 22, 2013 14:32

Dołączył(a): N lis 18, 2007 23:41
Posty: 83
Post Re: Problem Spowiedzi
Nie przejmuj się tak wszystkim Podpłomyku. Zobacz najważniejsze w tym wszystkim to jest to, by ludzie stawali się coraz lepsi. Jeśli zrobiłeś komuś krzywdę, chodzi głównie o to byś Ty przemyślał dlaczego tak się stało, przyznał się do tego biorąc odpowiedzialność za swe czyny, a następnie biorąc odpowiedzialność, naprawił krzywdy. Jeśli coś Ci umknęło, to i tak możesz bez względu na ten fakt, naprawić krzywdy które wyrządziłeś, a deklaratywną odpowiedzialność za czyny weźmiesz przy kolejnej spowiedzi. Jeśli więc nagadałeś komuś , że jest imbecyl, to spokojnie możesz już teraz pójść i jakoś się z nim dogadać.
A co z tymi nerwami. Wiele błędów, które robimy wynika z nerwówki właśnie. Przy okazji spowiedzi rzadko kiedy jest okazja dociekać przyczyny dlaczego jesteśmy nerwowi. W końcu to nie gabinet psychologiczny, a sakrament. Zastanawiałeś się czy istnieją jakieś przyczyny które powodują że jesteś rozdrażniony? Analizowałeś to?


N gru 22, 2013 14:50
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 22, 2013 14:08
Posty: 12
Post Re: Problem Spowiedzi
Denerwuje się w czasie spowiedzi, po prosty tak mam.

Nie wiem czy był to grzech ciężki, nigdy więcej go już nie popełniłem. Prosiłbym o jeszcze parę odpowiedzi, bo nie wiem czy iść jutro jeszcze raz do spowiedzi. A i jeszcze pytałem się o to jednej osoby w realu i ona twierdziła, że jeśli tylko zapomniałem, a jakbym pamiętał to bym powiedział (a oczywiście bym powiedział) to wtedy nie ma grzechu, nawet jak się nie powiedziało: ,,więcej grzechów nie pamiętam..." podzielacie ten pogląd?


N gru 22, 2013 17:01
Zobacz profil
Post Re: Problem Spowiedzi
Twój przypadek to ta sama kategoria, co sytuacja zapomnienia:

Co zrobić, gdy zapomniało się wyznać jakiś grzech w spowiedzi?

Kto żałuje, temu Bóg przebacza wszystkie grzechy, nawet te, które zapomniał wyznać w spowiedzi. Jeśli ktoś zapomniał jakiś grzech ciężki — o ile to możliwe, gdyż taki grzech, ze względu na bardzo silne zaangażowanie się w jego popełnianie nie może szybko ulatywać z pamięci — powinien go wyznać przy następnej spowiedzi. Nie musi jednak wracać do konfesjonału, od którego dopiero co odszedł, ani przystępować specjalnie po raz drugi do spowiedzi, nawet gdy ma ku temu dogodne okazję, bo np. nie ma wcale penitentów. Nie trzeba wyznawać zapomnianych grzechów lekkich, gdyż nie ma ścisłego obowiązku spowiadania się z nich. Sakrament pokuty — i o tym trzeba pamiętać — nie jest „automatem do oczyszczania się z grzechów", lecz spotkaniem z kochającym Chrystusem, miłosiernym, gorąco pragnącym wszystko nam przebaczyć. O Nim to przede wszystkim powinniśmy pamiętać, przystępując do spowiedzi.

Ks. dr M. Kaszowski
http://www.teologia.pl/m_k/zag06-4m.htm#3

Czy taka odpowiedź jest wystarczająca?


N gru 22, 2013 17:10

Dołączył(a): N lis 18, 2007 23:41
Posty: 83
Post Re: Problem Spowiedzi
Podpłomyk napisał(a):
Denerwuje się w czasie spowiedzi, po prosty tak mam.

Nie wiem czy był to grzech ciężki, nigdy więcej go już nie popełniłem. Prosiłbym o jeszcze parę odpowiedzi, bo nie wiem czy iść jutro jeszcze raz do spowiedzi. A i jeszcze pytałem się o to jednej osoby w realu i ona twierdziła, że jeśli tylko zapomniałem, a jakbym pamiętał to bym powiedział (a oczywiście bym powiedział) to wtedy nie ma grzechu, nawet jak się nie powiedziało: ,,więcej grzechów nie pamiętam..." podzielacie ten pogląd?


Podpłomyku. Realna rzeczywistość to są ludzie i problemy pomiędzy ludźmi. Powinniśmy starać się być dla siebie dobrzy. Jeśli widzisz, że zrobiłeś coś złego, szybko powinieneś to naprawić. Jeśli widzisz że Ty lub ktoś ma jakiś problem, powinieneś szukać przyczyny by problem rozwiązać. To jest główny ciąg zdarzeń: problem --> szybkie znalezienie rozwiązania --> wprowadzenie rozwiązania

Spowiedź ma mieć miejsce na drugim kroku. Masz jakiś problem, coś cię trapi, możesz skorzystać ze spowiedzi. Ty natomiast koncentrujesz się na spowiedzi samej. A powiedz mi co z tego, że zapomniałeś o jakimś problemie/grzechu, i go nie wymieniłeś, skoro jeśli zapomniałeś o nim, to i tak pomijasz krok 3 czyli wprowadzenie rozwiązania?
Jeśli nazwałeś kogoś bałwanem, to samo wyspowiadanie się spowoduje, że świat się stanie lepszy? A nie czasem pójście do tego człowieka i wypowiedzenie mu że przepraszasz? Jeśli coś zaniedbałeś, to samo przyznanie się do tego rozwiąże problem lenistwa?
Banalizujesz rozwój osobniczy w ten sposób traktując życie wśród ludzi i samą spowiedź.

Dla ciebie najważniejsze jest, czy zostało ci wybaczone. Dla ciebie nie jest najważniejsze, czy zadościuczyniłeś swoje winy. To jest rzeczywisty, duży problem w Twoim pojmowaniu swojej roli jako jednostki ludzkiej. Jest to w zasadzie śmieszne, bo to oznacza, że ty się koncentrujesz na sobie w trakcie spowiedzi, a nie na ludziach którym zrobiłeś kuku, albo nie na tym, że coś zaniedbałeś i przez to jakaś robota jest gorzej zrobiona. Ty żyjesz w jakimś swoim świecie i się zastanawiasz czy zostało ci wybaczone. A ponaprawiałeś swoje winy w tych pozostałych przypadkach? Gdyby tak było, to wiedziałbyś że cel główny tego ćwiczenia to ponaprawiać winy a nie tylko werbalnie, w ustronnym konfesjonalne przyznać się do win.

Pewnie też dlatego się tak stresujesz w trakciei spowiedzi. Myślisz o sobie, nie o tych których skrzywdziłeś. Warunkiem dobrej spowiedzi jest zadościuczynienie. Mam obawy, czy można traktować to co robisz jako twój rozwój osobniczy. To jest bardziej twój zamknięty świat własny.


N gru 22, 2013 17:30
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 22, 2013 14:08
Posty: 12
Post Re: Problem Spowiedzi
Val napisał(a):
Twój przypadek to ta sama kategoria, co sytuacja zapomnienia:

Co zrobić, gdy zapomniało się wyznać jakiś grzech w spowiedzi?

Kto żałuje, temu Bóg przebacza wszystkie grzechy, nawet te, które zapomniał wyznać w spowiedzi. Jeśli ktoś zapomniał jakiś grzech ciężki — o ile to możliwe, gdyż taki grzech, ze względu na bardzo silne zaangażowanie się w jego popełnianie nie może szybko ulatywać z pamięci — powinien go wyznać przy następnej spowiedzi. Nie musi jednak wracać do konfesjonału, od którego dopiero co odszedł, ani przystępować specjalnie po raz drugi do spowiedzi, nawet gdy ma ku temu dogodne okazję, bo np. nie ma wcale penitentów. Nie trzeba wyznawać zapomnianych grzechów lekkich, gdyż nie ma ścisłego obowiązku spowiadania się z nich. Sakrament pokuty — i o tym trzeba pamiętać — nie jest „automatem do oczyszczania się z grzechów", lecz spotkaniem z kochającym Chrystusem, miłosiernym, gorąco pragnącym wszystko nam przebaczyć. O Nim to przede wszystkim powinniśmy pamiętać, przystępując do spowiedzi.

Ks. dr M. Kaszowski
http://www.teologia.pl/m_k/zag06-4m.htm#3

Czy taka odpowiedź jest wystarczająca?


Tak, dziękuję bardzo :-D

pr a co do problemu dotyczył on mnie, a nie innych ludzi, i jak już wcześniej napisałem żałowałem i nigdy więcej już owego grzechu nie popełniłem.


N gru 22, 2013 17:33
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 7 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL