|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Brak zgody rodziców na ślub
Autor |
Wiadomość |
gabrysiaaa
Dołączył(a): Śr kwi 30, 2014 9:45 Posty: 1
|
Brak zgody rodziców na ślub
mam 22 lata, mój chłopak jest 2 lata starszy. Mieszkamy razem 2 lata, jesteśmy ok.5 lat w związku i chcemy wziąć ślub. Problem jest taki, że rodzice nie chcą się zgodzić, bo jesteśmy za młodzi, najpierw studia,mieszkanie, praca... zgodzili się na ślub cywilny, jednak ten nas nie zadowala, bo chcemy żyć w zgodzie z własnym sumieniem i przykazaniami. Czy jest możliwość żeby ksiądz udzielił nam ślubu np gdzieś w kaplicy po cichu, tak żeby nikt o tym nie wiedział, a np po 2 latach żebyśmy ponownie wzięli ślub w kościele już dla rodziców i gości? Myśleliśmy żeby wziąć ten ślub cywilny normalnie zmienić nazwisko, a krótko potem cichy ślub kościelny tylko dla nas, a dopiero po czasie kościelny ponownie.. tylko czy to możliwe? istnieje szansa, że po 2 latach nikt nie będzie wiedział że to nasz drugi kościelny ślub?
|
Śr kwi 30, 2014 10:01 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Brak zgody rodziców na ślub
Slub koscielny w Kosciele katolickim mozecie brac tylko raz.
|
Śr kwi 30, 2014 10:08 |
|
|
mr_fuchs
Dołączył(a): Cz maja 12, 2011 15:12 Posty: 322
|
Re: Brak zgody rodziców na ślub
Istnieją przedsiębiorstwa zajmujące się organizacją 'przestawien ślubnych' przynajmniej za granicą nie jestem pewien jak ten rynek wygląda u nas, można wynająć 'po raz drugi' aktora udającego księdza. Jeśli bardzo chcecie robić takie cyrki to może za te 2 lata jest to dla was jakieś wyjście
|
Śr kwi 30, 2014 11:28 |
|
|
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Re: Brak zgody rodziców na ślub
gabrysiaaa napisał(a): Problem jest taki, że rodzice nie chcą się zgodzić, bo jesteśmy za młodzi, najpierw studia,mieszkanie, praca... Jednym z pytań przed ślubem u księdza jest kwestia zgody rodziców na ślub. Jeśli rodzice są przeciwni, to jest to problem (oczywiście nie przeszkoda zrywająca). Można zawsze poprosić księdza w rozmowie, by pomógł w tej kwestii. Na przykład zaprosić ich na rozmowę w obecności księdza. gabrysiaaa napisał(a): Mieszkamy razem 2 lata [...] zgodzili się na ślub cywilny, jednak ten nas nie zadowala, bo chcemy żyć w zgodzie z własnym sumieniem i przykazaniami A przez ostatnie dwa lata konfliktu z sumieniem i przykazaniami nie mieliście? gabrysiaaa napisał(a): Czy jest możliwość żeby ksiądz udzielił nam ślubu np gdzieś w kaplicy po cichu, tak żeby nikt o tym nie wiedział, a np po 2 latach żebyśmy ponownie wzięli ślub w kościele już dla rodziców i gości? Można wziąć ślub "po cichu". Drugi raz ślubu już nie weźmiecie. Można ewentualnie po tych przykładowych dwóch latach zorganizować odnowienie przyrzeczeń i później zrobić wesele. Polecam rozmawiać. Rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać. Myślę, że warto w to zaangażować osobę trzecią (np. wspomnianego księdza), która będzie tonować emocje i przedstawi jak to widzi "z boku".
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Śr kwi 30, 2014 12:44 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Brak zgody rodziców na ślub
A moze w ogole zaczniecie od kursu dla narzeczonych? Najlepiej wyjazdowego. Tam bywa i tak, ze sie okaze, ze maciu zupelnie inna wizje malzenstwa i rozstanie bedzie lepszym wyjsciem? Czego wam nie zycze, ale czasem warto popatrzec ns zwiazek z dystansu.
|
Śr kwi 30, 2014 13:04 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Brak zgody rodziców na ślub
gabrysiaaa napisał(a): jednak ten nas nie zadowala, bo chcemy żyć w zgodzie z własnym sumieniem i przykazaniami. A czy okłamywanie osób Wam bliskich już jest w zgodzie z sumieniem? Z drugiej strony nie bardzo rozumiem ten problem z rodzicami. Masz 22 lata, Twój partner 24, chcecie zacząć poważne wspólne życie. Ale rodzice Wam dyktują warunki Waszego wspólnego życia. Wy wolicie raczej szukać pokrętnych dróg, żeby wilk i owca, zamiast ogarnąć to jakoś dojrzale. Jesteście dorośli i podejmujecie własne decyzje i musicie brać za nie odpowiedzialność. W ostateczności, jeśli rodzice okażą się po prostu toksycznymi osobami (już idę w ekstermum) to im wcześniej się z tego uwolnicie tym lepiej. Jeśli jednak chodzi o sprawy kasy (rodzice dają, więc decydują) czy pożycia małżeńskiego (z którym chcecie czuć się ok) to wygląda na to, że chcecie mieć zjeść ciasteczko i mieć ciasteczko:) Szczerze nie rozumiem, ani rodziców, ani Waszej pary.
|
Śr kwi 30, 2014 17:47 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Brak zgody rodziców na ślub
Ja też do końca nie rozumiem rodziców. Skoro jesteście parą od 5 lat, a RAZEM MIESZKACIE od 2, to papier chyba niczego nie zmieni. Rozumiałbym, gdyby rodzice przeciwstawiali się wspólnemu zamieszkaniu zanim skończycie studia, no ale skoro się zgodzili i skoro się godzą na cywilny to kompletnie nie wiem o co chodzi z tym kościelnym? A może oni w ogóle są przeciwni ślubom kościelnym? Bo katolikami zagorzałymi chyba nie są, skoro cywilny ślub dzieci im nie przeszkadza...
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Śr kwi 30, 2014 21:56 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Brak zgody rodziców na ślub
Nawet gdyby udało się Wam oszukać wszystkich, zmienić naziwsko i wziąć ślub ponownie za dwa lata, to średnio widzę takie kombinacje w kontekście "...chcemy żyć w zgodzie z własnym sumieniem i przykazaniami". Wasza sytuacja jest najlepiej znana Wam, więc jakiekolwiek dociekania i radzenie jest obarczone ryzykiem błędu. Rozumiem że chcecie uporządkować pewne sprawy i tu ok. Rozumiem że rodzice wasi mają jakieś swoje racje. Natomiast dziwnie to brzmi że mieszkacie razem, a zarazem rodzice stawiają warunek abyście się ustatkowali. Czyli jak to wygląda, bo nie rozumiem? Mieszkacie razem u rodziców, czy sami się utrzymujecie?
A co do tematu, nie kombinować i nie wymyślać. O ile moi przedmówcy są bardzo konktretni i mają sporo racji, to ja chcę abyś Gabrysiu rozumiała że to są poważnwe sprawy i nie można do nich podchodzić jak do poinformowania mamy lub tatry o złej ocenie, tak żeby jednak się o niczym nie dowiedzieli. Pytanie jest do Was obojga jak Wy widzicie ten związek? Rodzice i ich zdanie są ważni, ani nie mogą sterować życiem dorosłych ludzi, chyba że wpływać i to tylko w takim zakresie w jakim mogą z racji np wspólnego mieszkania. Jeśli ten ślub ma podstawy to działajcie aby go wziąć, ale jeśli ich nie ma, jeśli tu chodzi tylko legalizacje wspólnego spania w jednym łózku, mieszkania itp to nie wiem czy to jest zgodne z zamysłem Boga.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Śr kwi 30, 2014 22:11 |
|
|
BladzacyAniolek
Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42 Posty: 566
|
Re: Brak zgody rodziców na ślub
a mieszkanie ze sobą bez ślubu jest zgodne z przykazaniami? Z tego co wiem, chyba nie... Ale mogę się mylić.
_________________ My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me. My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.
|
Pt maja 02, 2014 0:00 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Re: Brak zgody rodziców na ślub
A to już - wybaczcie - problem rodziców, nie wasz.
Jeśli nie potraficie podjąć samodzielnej decyzji wbrew ich zdaniu, może mają rację - na odpowiedzialną decyzję o ślubie za wcześnie. Zależne od rodziców dzieci nie powinny zawierać małżeństwa.
Innymi słowy: dla mnie to test waszej dojrzałości i stawiania granic rodzicom. Jeśli teraz tego nie zrobicie, będziecie się potykać o tę kwestię we wspólnym życiu co chwila.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pt maja 02, 2014 4:39 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|