Niektórym katolikom wiele zgrzyta - po olimpiadzie w Soczi wyczytałam radość katolika, że wreszcie jest z czego się cieszyć, bo wygrywał Stoch katolik, a nie jakiś "protestant bez charyzmy".

Czy to w temacie?

Ze ty sobie nie mozesz wyobrazic, swiadczy to o nas jako katolikach.
Ja sobie spokojnie moge wyobrazic, ze ktos zaproszony na nabozenstwo ekumeniczne u protestantow powie o mocy sakramentu pokuty, czy o swietych obcowaniu.
Co nie oznacza KONIECZNOSCI zwrocenia sie do swietych. Widzisz? Tez glosisz herezje.

Nie widzę, może widzisz więcej, gratuluję.

To znajdz mi w nauczaniu Kosciola cos o koniecznosci zwrocenia sie do swietych o wstawiennictwo

Może mniej widzę, ale potrafię sobie więcej wyobrazić.
Potrafię sobie wyobrazić, że na takie spotkanioe w katedrze mogą przyjść bardzo różni ludzie. Profesor teologii i taki, który powie, że istnieją trzy księgi ismo Święte, Stary i Nowy Testament, człowiek związany z kościołem na tyle, że zna i akceptuje nauczanie Kościoła i taki, któy albo nie wie, albo wątpi albo odrzuca. mogą przyjść poszukujący, zranieni, zbuntowani itp, itd. Bardzo dobrze, że usłyszą, że Bóg ich kocha, niezależnie od tego czy powie to biskup, świecki katolik czy protestant. Ale czy to ma oznaczać, że mają być jednocześnie wprowadzani w błąd? Może nie wiedzieli, może nie byli przekonani do zbawczej mocy sakramentów, może ktoś po prostu doszedł do wniosku, że dla katolika jest droga na skróty (niech se proboszcz p... o spowiedzi, w katedrze mówili, że wystarczy...).

O konieczności w sensie duchowej potrzeby, czy korzyści z tego wynikających a nie jakiegoś "obowiązku" na drodze do zbawienia.

A nie? ....dla co poniektórych medal katolika ma większą wartość dla Polski niż medal protestanta

Zważywszy na wynik ostatnich wyborów europejskich, w których po raz kolejny największą liczbę głosów w Polsce dostał protestant, to chyba nie jest tak źle .

Czyli koniecznosci nie ma?
Widzisz jak latwo cos niepotrzebnie chlapnac?
Kazdy protestant by ci udowodnil, ze to do zbawienia nie jest niezbedne i mialby racje.
A ty jako katolik jak najbardziej masz i mozesz dawac swiadectwo o pozytkach plynacych ze wstawiennictwa swietych.

Protestanci i spowiedź generalna, a dziś po raz pierwszy spotkałam komunikującego księdza, który nie otwierał ust podając hostię.
Zapomniał wypowiadać - ciało Chrystusa - czy mu się nie chciało?
W każdym razie w momencie podejścia do kapłana konsternacja...i też przyjęcie bez odpowiedzi "Amen" .....dziwne....

Ja bym zapytała przy okazji. Może jakiś duchowny się wypowie?

Oczywiście, że to bez sensu. Powinny być takie budki w różnych miejscach. Po wrzuceniu odpowiedniej ilości monet otwierałyby się drzwiczki i delikwent, przez opłacony czas, wyznawałby grzechy. Potem otrzymywałby wydruk, że jest czysty jak łza. Sądzę nawet, że CBA, policka i parę innych organó państwowych z radością sfinansowałoby ten projekt. I wstawiło miniaturowe kamerki i mikrofony.

Ano dziwne. Ogólne wprowadzenie do Mszału Rzymskiego:

161. Jeżeli udziela się Komunii świętej tylko pod postacią chleba, kapłan każdemu z przyjmujących ukazuje nieco uniesioną Hostię, mówiąc: Ciało Chrystusa.

Ale może mówił w myślach?

Bartek nie pisz oczywistych bzdur. Protestanci to chrześcijanie.
Reasumując:
jak najbardziej można modlić się wspólnie, wspólnie czytać Pismo św z chrześcijanami innych wyznań . Jednak, jeżeli podczas nabożeństwa ekumenicznego padają słowa jawnie sprzeczne z dokrtyną katolicką powinno się zareagować. Ja wiem że katolik powinien wiedzieć jak jest:) ale ktoś może nie do końca wiedzieć albo przyjąć dosłownie słowa ewangelizatora.
Co do formy spowiedzi, to nie forma determinuje Sakrament Pokuty. Forma jest przyjęta jaka jest, i skoro jest mamy się jej trzymać, a istotą Sakrametu jest wyznanie grzechów, żal, postanowienie poprawy itd i uzyskanie przebaczenia. gdyby była to forma indywidualnego, duchowego wyznania grzechów (czy tak mają prawosławni? chyba, nie wiem?) to też byłby Sakrament.