Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 10:11



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 Chcemy wziąć ślub, ale nie możemy... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt gru 09, 2014 1:37
Posty: 21
Post Chcemy wziąć ślub, ale nie możemy...
Jesteśmy zaręczeni ponad dwa lata. Skończyłam szkołę średnią, I rok studiów, zaczęłam II i chcieliśmy wreszcie wziąć ten upragniony ślub kościelny. Ale niestety - nic z tego. W związku z obowiązującym konkordatem odmówiono nam udzielenia samego ślubu kościelnego, a jeśli wezmę ślub cywilny odbiorą mi zasiłek, dzięki któremu mogę studiować w innym mieście. Teraz musimy czekać ze ślubem do zakończenia moich studiów.

Nie wiem co o tym wszystkim sądzić, gdyby nie obowiązujące prawo bylibyśmy już małżeństwem... Czy w takim przypadku grzeszylibyśmy zamieszkując i żyjąc razem? Jest mi naprawdę przykro, bardzo zależało nam na zalegalizowaniu tego pięcioletniego związku w Kościele


Wt gru 09, 2014 1:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post Re: Chcemy wziąć ślub, ale nie możemy...
Czy możesz wyjaśnić sytuację z zasiłkiem? Jaki to zasiłek i dlaczego mieliby ci go odebrać?

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Wt gru 09, 2014 2:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt gru 09, 2014 1:37
Posty: 21
Post Re: Chcemy wziąć ślub, ale nie możemy...
Mój tato pracuje za granicą i dostaje na mnie zagraniczny zasiłek rodzinny. Zawarcie ślubu cywilnego spowoduje to, że w świetle prawa "będę na swoim" i zasiłek rodzinny nie będzie mi już przysługiwał


Wt gru 09, 2014 2:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46
Posty: 2030
Post Re: Chcemy wziąć ślub, ale nie możemy...
Jeśli zależy ci na tym ślubie, to może faktycznie warto byłoby pójść na swoje? To najprostsze i najuczciwsze rozwiązanie, jakie przychodzi mi do głowy.
Jesteś dorosła, a jeśli oboje podejmiecie pracę zarobkową, to na pewno dacie radę się utrzymać.

_________________
Jestem panteistką.
"Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną."
(Carl Sagan)


Wt gru 09, 2014 2:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt gru 09, 2014 1:37
Posty: 21
Post Re: Chcemy wziąć ślub, ale nie możemy...
Boję się, bo w tygodniu nie dam rady podjąć pracy ze względu na zajęcia na studiach, jeśli podejmę pracę w weekendy przestanę się widywać z narzeczonym, który obecnie mieszka ponad 100km ode mnie. Będziemy po ślubie, ale bez kontaktu... Sama już nie wiem


Wt gru 09, 2014 2:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 03, 2014 16:14
Posty: 240
Lokalizacja: nieciekawa
Post Re: Chcemy wziąć ślub, ale nie możemy...
zakochanaoddawna napisał(a):
Jesteśmy zaręczeni ponad dwa lata. Skończyłam szkołę średnią, I rok studiów, zaczęłam II i chcieliśmy wreszcie wziąć ten upragniony ślub kościelny. Ale niestety - nic z tego. W związku z obowiązującym konkordatem odmówiono nam udzielenia samego ślubu kościelnego, a jeśli wezmę ślub cywilny odbiorą mi zasiłek, dzięki któremu mogę studiować w innym mieście. Teraz musimy czekać ze ślubem do zakończenia moich studiów.

Nie wiem co o tym wszystkim sądzić, gdyby nie obowiązujące prawo bylibyśmy już małżeństwem... Czy w takim przypadku grzeszylibyśmy zamieszkując i żyjąc razem? Jest mi naprawdę przykro, bardzo zależało nam na zalegalizowaniu tego pięcioletniego związku w Kościele

To nie kwestia konkordatu, wcześniej też nie można było wziąć ślubu kościelnego jeżeni nie miało się cywilnego. Tak przynajmniej 20 lat temu było jak ja żeniłem się.

W sumie to ma sens, w ten sposób osoby które z pewnych względów świeckich nie mogą zawrzeć ślubu nie są wiązane sakramentem który z tych samych powodów mogłyby być nieważny od samego początku.

To ciekawa sytuacja, może warto by się zwrócić do wyższych w hierarchii duchownych (np.biskupa) o dyspensę i możliwość ślubu tylko kościelnego.
Sam jestem ciekawy czy się Ci uda.
Powodzenia

_________________
Na forach dyscyplina intelektualna jest sztuką raczej nieznaną.


Wt gru 09, 2014 7:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt gru 09, 2014 1:37
Posty: 21
Post Re: Chcemy wziąć ślub, ale nie możemy...
Księża, z którymi rozmawialiśmy powiedzieli nam, że biskup mógłby udzielić pozwolenia na ślub z WAŻNEJ przyczyny. Naszej przyczyny do WAŻNEJ nie zaliczono


Wt gru 09, 2014 8:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Chcemy wziąć ślub, ale nie możemy...
No bo "ważna przyczyna" to albo niemożność zawarcia ślubu cywilnego (wy możecie), albo przykładowo jakieś prześladowania za wiarę (nie podpada). Sciąganie z innego państwa dodatkowych grantów za bycie "w cywilu", może w waszej sytuacji materialnej jest ważne, ale nie wypełnia powyższego. Zwłaszcza, że ktoś bardziej surowy ode mnie mógłby twierdzić, że taki grant jest moralnie porównywalny z wyłudzaniem...

Kościół chce też uniknąć sytuacji, w której ktoś będzie miał dwa śluby: kościelny z jednym, cywilny z drugim. Dlatego nie rozdaje tego sakramentu na prawo i lewo.

No ale dobrze, jak już kombinujesz, to kombinuj dalej. Po pierwsze primo, dotychczas rozmawiałaś z księżmi. A co z "uderzeniem" do biskupa / do kurii bezpośrednio? Pewnie będą odsyłali do proboszcza, ale cóż, "pukajcie a będzie wam otworzone", pisało tak gdzieś.

Inna myśl: jak ojciec pracuje za granicą, to może by się podpytał w miejscowej Polskiej Misji Katolickiej - jeżeli takowa tam istnieje? W niektórych krajach możliwość udzielania ślubów "czysto religijnych" też istnieje. Warunki niby te same, ale być może interpretacja będzie nieco przychylniejsza. A zapytać się nic nie kosztuje.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Wt gru 09, 2014 9:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt gru 09, 2014 1:37
Posty: 21
Post Re: Chcemy wziąć ślub, ale nie możemy...
Ojciec jest niewierzący, nie mogę liczyć na najmniejszą pomoc z jego strony. W ogóle ze strony rodziny, która jest zdania, że możemy poczekać jeszcze te dwa lata i wtedy się pobrać. Mnie obecnie zastanawia, czy jeśli traktujemy się wzajemnie poważnie (a tak bez wątpienia jest) to czy ja wprowadzając się do narzeczonego na weekendy będę traktowana jako osoba grzeszą?


Wt gru 09, 2014 9:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4592
Post Re: Chcemy wziąć ślub, ale nie możemy...
@zakochanaoddawna

Uwazam, ze jest to juz wazna przyczyna i mozesz zawrzec slub koscielny, ktory nie bedzie mial skutkow w prawie cywilnym.

Jesli Twoj tato pracuje za granica to mozesz przyjechac do niego i tutaj na miejscu zalatwic te rzeczy.

Slub odbedzie sie za granica a protokol przedslubny mozna zrobic w Polsce.

_________________
ksiądz


Wt gru 09, 2014 9:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt gru 09, 2014 1:37
Posty: 21
Post Re: Chcemy wziąć ślub, ale nie możemy...
Dziękuję za Wasze propozycje i podpowiedzi. Mimo wszystko pragniemy ślubu w malutkim klasztorze w Polsce, gdzie zalecono nam zaczekanie. Żałuję tylko, że do tego czasu nasz związek nie będzie miał Bożego fundamentu...


Wt gru 09, 2014 9:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Chcemy wziąć ślub, ale nie możemy...
zakochanaoddawna napisał(a):
Dziękuję za Wasze propozycje i podpowiedzi. Mimo wszystko pragniemy ślubu w malutkim klasztorze w Polsce, gdzie zalecono nam zaczekanie. Żałuję tylko, że do tego czasu nasz związek nie będzie miał Bożego fundamentu...


Ech...

- W klasztorach "łatwo" zalecać czekanie, bo tam to się praktykuje na co dzień. Ale oczywiście zakłada to "czekanie w czystości", co nie? Jeżeli to jest droga dla was, to spoko...

- Dylemat jest trochę z gatunku "mieć ciastko i zjeść ciastko", bo nie możesz mieć wszystkiego naraz. A na końcu dnia liczą się tylko dwie rzeczy:
  • Czy wybrałaś to, co dla Ciebie ważne i słuszne.
  • Oraz - czy jesteś gotowa żyć z konsekwencjami.

- Nic nie przeszkadza, żeby w stosownym czasie odnowić przyrzeczenia ślubne, we wyżej wspomnianym klasztorze nawet. Wtedy z weselem i całą "pompą i paradą". Wprawdzie większość par, które nie wybiera ślubu konkordatowego, robi raczej na odwrót: najpierw cywilny, skromnie, a potem kościelny ślub z weselem. Ale czemu nie tak?

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Wt gru 09, 2014 9:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt gru 09, 2014 1:37
Posty: 21
Post Re: Chcemy wziąć ślub, ale nie możemy...
Bardziej zależy nam na samej ceremonii ślubnej niż na weselu, które w naszym przypadku przyjmie formę uroczystego obiadu dla najbliższej rodziny. Jeżeli mówiąc "życie z konsekwencjami" masz na myśli możliwość pojawienia się dziecka to jesteśmy tego w pełni świadomi i żyjemy z nadzieją założenia rodziny. Jeżeli nawet nasza "przyszła" rodzina miałaby się powiększyć teraz to poskutkuje to tym, że wcześniej zakończę studia i nie będzie problemów w wzięciu ślubu. Wszystko ma swoje dobre i złe strony


Wt gru 09, 2014 10:22
Zobacz profil
Post Re: Chcemy wziąć ślub, ale nie możemy...
Mam takie pytanko: Pamiętasz treść IV przykazania?


Wt gru 09, 2014 10:27

Dołączył(a): Wt gru 09, 2014 1:37
Posty: 21
Post Re: Chcemy wziąć ślub, ale nie możemy...
Do czego zmierzasz?


Wt gru 09, 2014 10:31
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL