Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 1:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Dylematy zwiazane z komunią św. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 22, 2005 14:17
Posty: 476
Post Dylematy zwiazane z komunią św.
Czasami pojawiają sie wątpliwosci (po otrzymaniu sakramentu spowiedzi św)
związane z częstotliwoscia uczęszczania do komuni sw.Czy jezeli ktos tydzien,albo dwa tygodnie po spowiedzi nagrzeszył i ma tą swiadomosc grzechu czy moze swobodnie przystępowac dalej do komuni św.
Czy zawsze jak pojawi sie watpliwosc czy jestesmy godni przyjac ciało Jezusa to lepiej nie przystepować do komuni.
Bo przeciez nie mozna czekac na "nazbieranie''sie grzechow(chociazby lekkich) do kolejnej spowiedzi.
Ja odczuwam czasami takie rozdarcie duszy czy moge przyjac Jezusa,czy jestem godzien na daną chwilę przyjąć ten sakrament.
A moze mi sie tylko wydaje ze nie moge go przyjąć a powinieniem?
Jakie są wasze odczucia


Wt maja 17, 2005 21:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28
Posty: 1652
Post 
Jeśli nie jest się pewnym lepiej nie przyjmować...


Wt maja 17, 2005 21:51
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
A mogę zapytać, czy Twoje wątpliwości wynikają z tego, że nie wiesz czy masz grzech ciężki, czy z tego, że się nagromadziły lekkie?

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Wt maja 17, 2005 22:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post 
Gimlas

Przeswietl siebie w oprciu o dekaolg.Jezeli nie popelniles grzechu, ktory jest wymieniony w dekalogu to mozesz przystepowac do Komuni Swietej, ktora gladzi grzechy powszednie.

Pozdrawiam zyczac wytrwalosci w dobrym :)

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


Wt maja 17, 2005 22:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Bardzo to śliskie, Tess, co piszesz. Dekalog nie jest katalogiem grzechów tylko zbiorem przykazań, które - jak sama nazwa wskazuje - coś przykazują. A niestosowanie się do nich niekoniecznie oznacza grzech ciężki przecież. Obawiam się, że wątpliwości Gimlasa są bardziej złożone niż pytanie, czy złamał któreś przykazanie.

Pan Jezus świętej Faustynie, która mając takie wątpliwości nie przyjęła komunii, powiedział, że dużo bardziej Go tym właśnie zasmuciła. Ale możemy się domyślać, że jej grzechy były bardzo błache...

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Wt maja 17, 2005 22:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 22, 2005 14:17
Posty: 476
Post 
No własnie nie wiem czy przyjmowac komunie sw. jak sie nagromadziły grzechy lekkie.
A z drugie strony ta granica pomiedzy grzechami lekkimi a ciezkimi jest chyba płynna?Jak myślicie.Jakie to są grzechy lekkie a jakie cięzkie.
Troche sie orientuje w tym ale nie za bardzo


Wt maja 17, 2005 23:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post 
angua napisał(a):
Bardzo to śliskie, Tess, co piszesz. Dekalog nie jest katalogiem grzechów tylko zbiorem przykazań, które - jak sama nazwa wskazuje - coś przykazują. A niestosowanie się do nich niekoniecznie oznacza grzech ciężki przecież. Obawiam się, że wątpliwości Gimlasa są bardziej złożone niż pytanie, czy złamał któreś przykazanie.

Pan Jezus świętej Faustynie, która mając takie wątpliwości nie przyjęła komunii, powiedział, że dużo bardziej Go tym właśnie zasmuciła. Ale możemy się domyślać, że jej grzechy były bardzo błache...


Sliskie powiadasz ?? To tylko twoje zdanie.Dekalog jest zbiorem przykazan, to prawda i jezeli dusza nie popelnila kradziezy, cudzolustwa itd., nie palala nienawiscia do wspolbrata nie grzeszyla chciwoscia a popelnila lekkie grzechy to moze smialo pojsc do Komuni Swietej.Na spowiedzi sw. kaplan mi to wyjasnil.Komunia Swieta gladzi grzechy powszednie.Nie raz laczylem sie z Panem Jezusem majac na sumieniu grzech powszedni.Po Komuni Sw. wyrzuty sumienia przestaly mnie dreczyc.

Pozdrawaim :)

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


Wt maja 17, 2005 23:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post 
Gimlas napisał(a):
No własnie nie wiem czy przyjmowac komunie sw. jak sie nagromadziły grzechy lekkie.
A z drugie strony ta granica pomiedzy grzechami lekkimi a ciezkimi jest chyba płynna?Jak myślicie.Jakie to są grzechy lekkie a jakie cięzkie.
Troche sie orientuje w tym ale nie za bardzo


Grzechy lekkie bracie sa zawsze lekkimi i nalezy ich rowniez unikac gdzy przy koncu zycia beda stanowily powazny zasob za ktory trzeba bedzie odpowiadac.

Moja rada jest taka; Chodz do Kosciola jak najczesciej.Zawsze poklon sie Panu przed Swietym Tabernakulum i pros o pomoc.Pan Jezus cieszy sie bardzo kiedy do Niego przychodzisz.Daje rowniez odpowiedz na modlitwy.

Karm sie jak najczesciej Eucharystia, ktora jest prawdziwym pokarmem dla duszy.

Dla mowiacych po angielsku pragne podac strone katolicka;

www.avemariaradio.net

Programy sa swietne i nie jedna dusze oswiecily przywodzac ja do Pana.

Pozdrawiam :)

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


Wt maja 17, 2005 23:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Co do nagromadzenia grzechów lekkich - to, że gładzi je komunia, to skomplikowana sprawa. Tak naprawdę raczej nie ma prawa ich tam w momencie przyjmowania komunii być, ponieważ na początku mszy jest spowiedź powszechna, w czasie której są odpuszczane (na mocy późniejszej spowiedzi świętej). To, że mimo wszystko towarzyszy nam później niejasne uczucie grzeszności i niegodności, może być spowodowane złą spowiedzią powszechną. My się w czasie niej nie spowiadamy ogólnie z faktu, że grzeszymy; nie, tam trzeba mieć świadomość konkretnych grzechów (oczywiście cały czas mówimy o lekkich) - i tu się kłania codzienny rachunek sumienia.

Rozumiem, że problemem może być fakt nagromadzenia grzechów lekkich - prawda jest taka, że im częstsze uczestnictwo we mszy, tym częściej jakby zaczynamy gromadzić od nowa i tym mniej jest ich następnym razem (co nie zmienia ich ilości oczywiście w czasie sakramentu pokuty). Wydaje mi się, że duża ilość lekkich grzechów nie jest przeszkodą do przyjęcia komunii, ale mimo wszystko doradzałabym wyczucie. A jeszcze lepiej - spowiedź, bo skoro miały czas się nagromadzić, to może i czas najwyższy na spowiedź...

Ogólnie mówi się, że grzech ciężki to przekroczenie Bożego przykazania świadomie i w ważnej sprawie. Granica rzeczywiście jest płynna, ale zawsze należy sobie zadać pytanie, czy wystąpiła i pełna świadomość, i poważna materia. Tu możnaby pisać wiele (na przykład o tym, ze zamiar zgrzeszenia, kiedy coś nam ten czyn uniemożliwiło, również jest grzechem), może przeszukaj forum lub sieć generalnie, polecam dobrą stronę o spowiedzi: http://www.salwatorianie.pl/spowiedz/
Jest na niej wiele pytań i odpowiedzi, również na temat grzechu.

Jak mi się coś przypomni, to dopiszę :)

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Wt maja 17, 2005 23:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Gimlas - o grzechu na tej stronie jest dokładnie tu:
http://www.salwatorianie.pl/spowiedz/grzech001.htm

Tess - ja nigdzie nie napisałam, że grzech lekki uniemożliwia spowiedź. Szerzej w poście do Gimlasa.
Z tym dekalogiem chodziło mi o to, że przekroczenie przykazania nie oznacza automatycznie grzechu ciężkiego. Jest różnica, czy w niedzielę pójdziesz na zakupy, czy może podarujesz sobie w ogóle mszę; zresztą jestem pewna że to rozumiesz i nie muszę tych różnic wypisywać, a dotyczą każdego przykazania.

Tak więc przekroczenie przykazania w ogóle nie jest żadnym wyznacznikiem.

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Wt maja 17, 2005 23:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Oczywiście miało być "nigdzie nie napisałam, że grzech lekki uniemożliwia komunię", przepraszam.

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Wt maja 17, 2005 23:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
Cytuj:
A z drugie strony ta granica pomiedzy grzechami lekkimi a ciezkimi jest chyba płynna?Jak myślicie.Jakie to są grzechy lekkie a jakie cięzkie.


do poczytania:
viewtopic.php?t=2396&start=0
viewtopic.php?t=1184&start=0
viewtopic.php?t=492&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=grzechy+lekkie

może to trochę rozjaśni zagadnienie :)

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


Śr maja 18, 2005 7:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 22, 2005 14:17
Posty: 476
Post 
Dzięki za słowo i linki
Na razie czytam,czytam i czytam i wiele już się wyjaśnia :)
angua-stronka ,ktorą podałas nie chce się załadować :)
Elka ty masz chyba jakis dar w odnajdywaniu forumowych tematow ;)


Śr maja 18, 2005 10:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
W nocy z tą stroną też były problemy, ale po jakimś czasie się w końcu ładowała. Grunt to cierpliwość :)

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Śr maja 18, 2005 11:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Gimlasie nigdy nie bedzie godni przyjmowac komunii, bo jak my ludzie mozemy przyjmowac Boga??

Ale skoro w swojej ogromnej milosci sam Bog nam to dal, czyli dostalismy to nie ze wzgledu na zaslugi.

Przyjmujac Komunie , przemienia sie Twoja natura, zostac deizowany.
Przepieknie podchodza do tego prawoslawni. Taka drobnostka moze ale do kielicha z winem dolewaja gorecej wody, jak symbol Ducha Swietego - ognia. Pozowl wiec zeby ten ogien wypalal w Tobie grzech i przywiazanie do niego.

Gdy ktoregos dnia nie mozesz isc do Kosciola mozesz zawsze przyjac Komunie duchowa!

A wracajac do Twego pytania, Komunia Swieta przez ojcow Kosciola czesto jest nazywana lekiem niesmiertelnosci. Czyli tez leczy, wybacza grzechy.

Jeden ksiadz mi mowil ze nawet jesli sie ma grzech ciezki, anie mialo sie okazji do spowiedzi przed Msza, tez mozna przystapic, byleby potem jak tylko najszybciej sie wyspowiadac.

Z drugiej strony kardynal Ratzinger pisal kiedys o poscie eucharystycznym. W tym znaczeniu ze moze dobrze czasami zrobi nie przyjac Komunii by ja wiecej doceniac, by poglebic swiadomosc tego ogromnego daru.


Śr maja 18, 2005 13:56
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL