Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 13:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
 Ślub mieszany 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57
Posty: 935
Post Re: Ślub mieszany
JedenPost napisał(a):

Litości. Czy to nie wstyd, żeby takie rzeczy wierzącej na temat działania jej Kościoła musiał tłumaczyć bezbożnik?

Unieważnienie - był ważny ślub, przestał być ważny
Stwierdzenie nieważności - orzeczenie, że w ogóle nie doszło do zawarcia ważnego ślubu


Dokładnie, takie jest znaczenie tego terminu, coś było ważne i poprzez unieważnienie przestało takie być. Rozmawialiśmy już o tym nie raz na forum. Natomiast stwierdzenie nieważności jest orzeczeniem, że coś od początku było nieważne, nigdy nie zaistniała sytuacja, że to coś było ważne.
I tak jest w przypadku stwierdzenia nieważności ślubu kościelnego.

_________________
Tylko Bogu chwała


Wt cze 06, 2017 11:01
Zobacz profil
Post Re: Ślub mieszany
JedenPost napisał(a):
Litości. Czy to nie wstyd, żeby takie rzeczy wierzącej na temat działania jej Kościoła musiał tłumaczyć bezbożnik?

Unieważnienie - był ważny ślub, przestał być ważny
Stwierdzenie nieważności - orzeczenie, że w ogóle nie doszło do zawarcia ważnego ślubu

Bezbożnik nie może być mądrzejszy od wierzącego????.... a wierzący też ma prawo sie mylić :)


Wt cze 06, 2017 11:16

Dołączył(a): Śr lut 24, 2010 15:30
Posty: 295
Post Re: Ślub mieszany
Wątek zabałaganią się okrutnie, a sprawa jest poważna, więc może powtórzę i wypunktuję to, co już padło:

1. Delikwent nie może zawrzeć ważnego ślubu kościelnego - jest przeszkoda zrywająca.

2. Każdy, kto wie o przeszkodzie zrywającej ma obowiązek (a nie tylko prawo) powiadomić proboszcza/biskupa w celu niedopuszczenia do jawnych kpin z sakramentu. Do tego formalnie służą "zapowiedzi", które obecnie funkcjonują raczej jako rytuał niż jako to, do czego je wymyślono. Jeśli Autorka nie zdąży poinformować proboszcza przy okazji zapowiedzi, może jeszcze efektowniej zrobić to na 5 minut przed ślubem w zakrystii. Zachwyt rodziny niedoszłej panny młodej gwarantowany, obowiązek sumienia dopełniony... ;)

3. Gdyby doszło do sakramentu - jest on nieważny i bez możliwości uważnienia, bo nawet gdyby prawowita żona (czyli autorka wątku) zeszła po ślubie z tego świata, w chwili zawierania ślubu była przeszkoda zrywająca, więc mamy oszustwo i bigamię na dzień dobry.

4. Jeśli facet oświadczy, że jest niewierzący i nieochrzczony, to proboszcz nie ma jak sprawdzić, czy jest ochrzczony, a tym samym - czy brał ślub kościelny. Kościół nie ma centralnej bazy danych, a podejrzewam nawet, że prawnie nie może mieć takiej bazy. Małżeństwo jest odnotowywane w parafii chrztu. Jednak samo oszustwo przy sporządzaniu dokumentów jest już powodem nieważności małżeństwa.


Wt cze 06, 2017 20:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Ślub mieszany
BlueDraco napisał(a):
4. Jeśli facet oświadczy, że jest niewierzący i nieochrzczony, to proboszcz nie ma jak sprawdzić, czy jest ochrzczony, a tym samym - czy brał ślub kościelny. Kościół nie ma centralnej bazy danych, a podejrzewam nawet, że prawnie nie może mieć takiej bazy. Małżeństwo jest odnotowywane w parafii chrztu. Jednak samo oszustwo przy sporządzaniu dokumentów jest już powodem nieważności małżeństwa.


We wszystkim zgoda tylko jedna uwaga. Facet jak widać chce "oszukać system". I przy średniowiecznym systemie bazy danych w PL (metryki parafialne) może mu się to udać. Choć nie jestem pewien, czy te dane nie są jednak gromadzone w kuriach biskupich. No ale jeżeli on w innej diecezji się żeni, to wtedy i to nie pomaga.

I chyba wszyscy już znamy chyba rózne przykłady odstawiania szopki. A to kartki ze spowiedzi podpisane samemu, a to przy pogrzebach nagle jest wysyp świadków nawrócenia ateisty. Tu jednak chyba kolejna granica została przekroczona.

I jeszcze jedna myśl. Być może przyszła żona wie o tej szopce i być może sama zaproponowała. Ale jeżeli nie, to facet bierze "nieważny z góry" ślub. Przypomina to już trochę relacje Boya-Żeleńskiego o przedwojennych małżeństwach zawieranych tak, żeby można było zerwać w każdej chwili. A to oznacza jej krzywdę.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Wt cze 06, 2017 21:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr cze 21, 2017 16:35
Posty: 3
Post Re: Ślub mieszany
Adnotacja o zawarciu małżeństwa jest w parafii chrztu, skąd trzeba pobrać odpowiednie zaświadczenie. Tak więc normalnie nie uda się zawrzeć drugiego związku. Oczywiście metrykę chrztu można sfałszować, dlatego jak masz pewność, że ma być "ślub", należy powiadomić proboszcza.
Pozdrawiam


Śr cze 21, 2017 16:39
Zobacz profil
Post Re: Ślub mieszany
monikar1717 napisał(a):
Jestem po rozwodzie - mój były mąż z tego co się orientuję próbuje wziąć drugi ślub koscielny twierdząc że jest niewierzący i nieochrzczony. Czy nie sprawdzą tego jakoś ? Albo czy ja mogę jakoś to zgłosić ? Czy istnieje jakiś ogólnopolski spis ( księga ) ślubów kościelnych ?

To w ktorej parafii wydaja zaswiadczenia dla (oficjalnie) nieochrzczonych @adwokaciekanonisto?


Śr cze 21, 2017 16:44

Dołączył(a): Śr cze 21, 2017 16:35
Posty: 3
Post Re: Ślub mieszany
Hmmm..... Przepraszam, nie doczytałem wątku, że będzie utrzymywał, że jest nieochrzczony.....
W sytuacji, gdy osoba jest rzeczywiście nieochrzczona, potrzebna jest dyspensa ordynariusza miejsca.
A co do Twojej sytuacji...., sprawa jest skomplikowana. Jednak w warunkach polskich mało jest ludzi nieochrzczonych, więc biskup lub proboszcz powinien zapytać o jego rodziców. Czy oni byli ochrzczeni, czy mieli ślub kościelny, czemu nie ochrzcili dziecka itp. W Polsce brak chrztu należy raczej udowodnić. Nikt nie uwierzy na słowo. Oczywiście może być różnie, więc w praktyce najlepiej wziąć zaświadczenie o ślubie kościelnym z miejsca ślubu, ewentualnie własną metrykę chrztu (będzie tam adnotacja o małżeństwie i nazwisko małżonka) i zanieść do parafii gdzie ślub ma się odbyć.


Śr cze 21, 2017 18:02
Zobacz profil
Post Re: Ślub mieszany
Halo! Ale tu jest odwrotny problem.
Kolega ex maz chce z niejasnych powodow miec drugi slub koscielny. Pewnie kolejna zona chce. I wykombinowal, ze jak powie, ze jest nieochrzczonym niewierzacym, to sie przemknie przez koscielne przepisy i kontrole, bo jak i kto mu chrzest a przez to pierwszy slub koscielny udowodni?

A jego ex zona chce mu te zabawe popsuc, ale niekoniecznie wlasnorecznie. Dlatego ten watek zalozyla.


Śr cze 21, 2017 18:06

Dołączył(a): Śr cze 21, 2017 16:35
Posty: 3
Post Re: Ślub mieszany
Cóż ..... Zasadniczo jestem przeciw anonimom, ale ja bym chyba w takim wypadku wysłał nawet maila do proboszcza i jednocześnie do kurii z opisem gdzie i kiedy był pierwszy ślub. To powinno wystarczyć.


Śr cze 21, 2017 19:01
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL