Re: Czy to było zatajenie grzechu?
Depresja jest chorobą i to poważną, a jednym z jej objawów są myśli samobójcze. Nie spowiadamy się w konfesjonale z objawów chorobowych, to sprawy dla lekarza, który zajmuje się Twoim leczeniem. Artykuły w Internecie są redagowane przez różnych ludzi i można tam znaleźć wszystko, zarówno tłumaczenia za, jak i przeciw, dlatego nie warto brać wszystkiego do siebie, bo możesz sobie bardzo zaszkodzić.
mrowca napisał(a):
niezbyt uznawałem takie myśli za grzech śmiertelny, bo przecież nie przywołuje ich dobrowolnie.
I prawidłowo, chory nie przywołuje myśli samobójczych dobrowolnie, dlaczego więc miałbyś nie ufać swojemu sumieniu, skoro Kościół jasno definiuje grzech śmiertelny?