LukaszGW napisał(a):
Otóż niedawno się spowiadałem i chyba umniejszyłem swoją winę.
Jesli miales dobra wole i wyznales ten grzech lub grzechy to wystarczy.
LukaszGW napisał(a):
Chcę pójść do innego księdza (wolę jak ktoś mi zadaje pytania, a nie milczy - wtedy bardzo łatwo się pogubić).
Jeszcze raz, wystarczy Twoja dobra wola.
LukaszGW napisał(a):
Moje pytanie jest takie, czy po wyprostowaniu tego u innego księdza, muszę do tego wracać przy okazji spowiedzi u tego księdza, gdzie doszło do umniejszenia winy?
Pan Bog nie przebacza na raty. Wyznales to u innego ksiedza, koniec, kropka. Nie wracamy do grzechow z przeszlosci. Jak sie tak bedziesz w tym babral to wpadniesz w skrupuly a to nic dobrego.