
Re: Jak isc do spowiedzi???
Tomkris, nie wdając sie w szczegóły bo na odległość nie powinno sie udzielać żadnych rad czy stawiać diagnoz ale ważne jest dla Ciebie, jeśli jest to możliwe:
jeden terapeuta, jeśli chodzisz regularnie na jakieś sesje terapeutyczne
i jeden spowiednik jeśli zamierzasz w miarę regularnie chodzić do spowiedzi.
To jest podstawa. Nie zmieniaj ich z błahego powodu.
Jeśli oni Cię dobrze znają, nie musisz wtedy za każdym razem opowiadać o sobie i niepotrzebnie rozkminiać, co w Twoim przypadku nie jest zalecane.
W żadnym wypadku nie rob klasycznego rachunku sumienia bo to może pogorszyć Twój stan psychiczny.
Jak chcesz sie wyspowiadać to idź do kościoła kiedy nie ma za wiele ludzi, przed spowiedzią zastanów się chwilę (ale tylko chwilę) co było nie w porządku w Twoim życiu, co Cię najbardziej obciąża, co sprawia, ze jesteś niespokojny, co chciałbyś z siebie zrzucić i idź do spowiedzi na początku zaznaczając, ze cierpisz na taka chorobę.
Tomkris napisał(a):
Problem polega na tym ze nawet jak zrobię rachunek sumienia jakiś tam to i tak będę miał uczucie ze nie do końca go zrobiłem dokładnie.
Wystarczy, ze masz dobrą wolę zrobienia rachunku sumienia i wyspowiadania się. Nie traktuj Boga jak policjanta czy prokuratora.