Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 18, 2025 14:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7
 Spowiedź dzieci 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07
Posty: 893
Post Re: Spowiedź dzieci
Sugerujesz tu mój Idący, może nieśmiało, ale jednak pysznie, że Bóg Stwórca na twoje podobienstwo?
Że z pasją nas , czyli przedewolucyjne ameby , a potem małpiatki tworzył?
A ja sobie mysle, że Bóg, skoro wykoncypował materię, prawa fizyki, światy, kosmosy, konstrukcję RNA i DNA
ani krzty żadnej pasji do tego nie potrzebował, bo pasję może sobie mieć omylny człowiek, jak robi cos, co mu trudne. Zachowajmy proporcyjum.

W skrzydłach motyla Boże piętno? Czy Boga widzimy jako dumnego z siebie masona, który w zakamarkach katedry umieszcza swoje firmowe znaki?
Z Lema : szukano takich znaków powiększając pod niesamowitymi mikroskopami zwykłe trociny.
Wtem... coś widać! Znak, stempel Boga !! Ach jej, Litery!!! ..... "to my trociny"........ ;-((


Wt lut 04, 2025 16:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 1496
Post Re: Spowiedź dzieci
Idący napisał(a):
Atimeres napisał(a):
Jeden z moich dziadków był producentem obuwia. Żaden but nie był jego obrazem.
Przykre ale skoro nie było to jego pasją, lecz tylko sposobem na zarobek, to się nie dziwię. Ja to, co tworzę, tworzę z sercem i w każdym dziele jest cząstka mnie. Czyli mój obraz.
A więc gdybyś był producentem obuwia, przynajmniej takim jak mój dziadek przed II wojną, który tworzył w latach dwudziestych m.in. na zamówienie wojska, to but byłby Twoim obrazem, czy Ty obrazem buta :D ?


Wt lut 04, 2025 19:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 2735
Post Re: Spowiedź dzieci
Atimeres napisał(a):
Idący napisał(a):
Atimeres napisał(a):
Jeden z moich dziadków był producentem obuwia. Żaden but nie był jego obrazem.
Przykre ale skoro nie było to jego pasją, lecz tylko sposobem na zarobek, to się nie dziwię. Ja to, co tworzę, tworzę z sercem i w każdym dziele jest cząstka mnie. Czyli mój obraz.
A więc gdybyś był producentem obuwia, przynajmniej takim jak mój dziadek przed II wojną, który tworzył w latach dwudziestych m.in. na zamówienie wojska, to but byłby Twoim obrazem, czy Ty obrazem buta :D ?
Poczytaj Idącego ze zrozumieniem, jeśli potrafisz. Ktoś kto jest jest osobą wrażliwą, wkłada duszę, we wszystko co tworzy. Ogrodnik jest w swych roślinach one w nim, malarz w swych obrazach one w nim, kompozytor w swych utworach, szewc w swoich butach, a one w nim. Gdy jednak ktoś produkuje, przykładowo jak Twój dziadek, trepy dla wojska, to jest on w zysku jaki uzyska, a but zmienia się w trepa.


Wt lut 04, 2025 20:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 3323
Post Re: Spowiedź dzieci
Atimeres napisał(a):
Idący napisał(a):
Atimeres napisał(a):
Jeden z moich dziadków był producentem obuwia. Żaden but nie był jego obrazem.
Przykre ale skoro nie było to jego pasją, lecz tylko sposobem na zarobek, to się nie dziwię. Ja to, co tworzę, tworzę z sercem i w każdym dziele jest cząstka mnie. Czyli mój obraz.
A więc gdybyś był producentem obuwia, przynajmniej takim jak mój dziadek przed II wojną, który tworzył w latach dwudziestych m.in. na zamówienie wojska, to but byłby Twoim obrazem, czy Ty obrazem buta :D ?

Jeżeli robił dobre buty, a zapewne tak było, to zasłużyłby na medal, bo przyczynił się do zwycięstwa. :boks:

_________________
"Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"


So lut 08, 2025 21:03
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 16, 2025 15:53
Posty: 2
Post Re: Spowiedź dzieci
mareta napisał(a):
Atimeres napisał(a):
Jeżeli robił dobre buty, a zapewne tak było, to zasłużyłby na medal, bo przyczynił się do zwycięstwa. :boks:

Myślę, że jego buty są dobrej jakości. :mrgreen:


N mar 16, 2025 15:55
Zobacz profil

Dołączył(a): So mar 15, 2025 20:16
Posty: 2
Post Re: Spowiedź dzieci
To ja napisze ciekawostkę: w Szwajcarii nie ma czegoś takiego, jak pierwsza spowiedź przed komunia. Dzieci komunijne w ogóle nie idą do spowiedzi. Do pierwszej komunii przystępują w 3 klasie, a rok pózniej jest "pojednanie". Dzieciaki przygotowują sie do tego z katechetka i księdzem, ale nie jest to spowiedź, tylko właśnie pojednanie z bogiem. Najpierw jest rozmowa sam na sam z katechetka/katecheta, pózniej cicha "rozmowa" w myślach z bogiem i modlitwa w kościele. Na koniec jest uroczyste nabożeństwo z udziałem dzieci i ich rodzin behappygifts. Bardzo fajnie i duchowo ale bez stresu, bo kościół szwajcarski wychodzi z założenia, ze dzieci w tym wieku nie maja takich grzechów, z których koniecznie musza sie spowiadać i za nie pokutować. Kościół jak najbardziej katolicki, ale podejście do wielu rzeczy zupełnie inne niż w Polsce.


Pn mar 24, 2025 13:57
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL