|
|
|
Autor |
Wiadomość |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
To raczej nie ten krotki egzamin, ktorego czesto nie ma odstrasza mlodych ludzi. Jest to wiek odchodzenia od Kosciola. I wielu katechetow i ksiedzy traktuje to jak ostania sposobnosc dotarcia do mlodych ludzi przed ich odejsciem z Kosciola.
Prawo kanoniczne przewiduje sakrament dla osob bliskich smierci, nawet bez przygotowania.
W Kosciele zachodnim zostalo to oddzielone od chrztu, bo bylo przewidziane ze to biskup bierzmuje. Wlasnie zeby podkreslic waznosc tego sakramentu.
Ale jesli jest chrzona osoba dorosla, albo osoba ochrzczona z innego wyznania (gdzie nie ma bierzmowania) przyjmuje katolicyzm, moze ten sakrament udzielic proboszcz.
Faktycznie brak wyraznego polaczenia sakramentow iniciacji chrzescianskiej
|
Wt gru 14, 2004 17:51 |
|
|
|
|
Zoe
Dołączył(a): So gru 11, 2004 17:35 Posty: 1082
|
prawde mowiac ja nie pamietam daty swojego bierzmowania :/ wiem tylko ze bylo w czerwcu
ale wtedy majac 14 lat praktycznie nie wywarlo na mnie to wiekszego wrazenia ... moim skromnym zdaniem ten sakrament powinien byc udzielany kilka lat pozniej ... wtedy wiekszosc (a moze przynajmniej ja) jakos bardziej bym to przezyla
_________________ Życie jest walką, z której nie możemy się wycofać, ale w której musimy odnieść zwycięstwo.
|
Wt gru 14, 2004 18:21 |
|
|
Jakub
Dołączył(a): N lis 28, 2004 15:04 Posty: 74
|
Ja też się zgadzam, że sakrament bierzmowania powinien być udzielany w późniejszym wieku. Przynajmniej w wieku 18 lat, bo skoro to jest sakrament dojrzałości chrześcijańskiej, to powinien być udzielany osobie pełnoletniej. Sam przyjąłem sakrament bierzmowania w wieku 15 lat, w VIII klasie podstawówki, i uważam że to było za wcześnie. W tym wieku młodzi ludzie są jeszcze całkiem pod wpływem rodziców, tak więc nie podejmują samodzielnej decyzji o przyjęciu sakramentu, w rezultacie jest sporo osób, które przyjęło ten sakrament, a następnie odeszło od wiary. Biermowanie powinno być udzielane osobie w takim wieku, aby można było być pewnym, że jest to jej samodzielna decyzja.
|
Wt gru 14, 2004 18:37 |
|
|
|
|
Nektariusz
Dołączył(a): Wt lis 23, 2004 16:10 Posty: 552
|
A ja przyjąłem ten sakrament jak miałem kilkadziesiąt dni I nie żałuję Duch Święty umacniał mnie przez całe dzieciństwo
_________________ http://www.ksiega-starcow.blogspot.com http://www.orthphoto.net
|
Wt gru 14, 2004 22:41 |
|
|
sic!
Dołączył(a): N sie 08, 2004 22:19 Posty: 4
|
nie mogę zgodzic się ze stwierdzeniem, jakoby sakramenty inicjacji chrzescijańskiej były w Kościele katolickim od siebie oddzielone! cała liturgia bierzmowania nawiązuje do przyjętego przed laty chrztu. tuż przed samym namaszczeniem kandydaci odnawiają swoje przyżeczenia chrzcielne!!!
kwestia egzaminów... w naszych polskich warunkach są one raczej konieczne. zwykle są to jednak sprawdziany bardziej zaangażowaia młodego człowieka niż jego wiedzy katechizmowej czy teologicznej.
i jeszcze jedno- wiek przystępowania do sakramentu. moim zdaniem spory, czy zasadniejsze jest udzielanie bierzmowania tuż po chrzcie, czy w wieku dojrzałym (bądź dojrzewania) są niepotrzebne. Kościół katolicki z szacunkiem odnosi się do tradycji Braci ze Wschodu, więc na pewno nie jest ona błędem. Na zachodzie wykształciła się inna praktyka, więc trwajmy przy niej. Warto jednak zastanowić się nad rzeczywistym wiekiem, w którym młodzież powinna być bierzmowana. ja przystąpiłam do tego sakramentu w III klasie gimnazjum. z własnej praktyki wiem, ze to dość wczesny wiek (aczkolwiek w Polsce najpopularniejszy). w przygotowaniu gimnazjalistów baaaardzo wiele zależy od Katechety. nie warto jednak przesuwać tego sakrementu na później- dla wielu koniec gizmnazujm to "ostatni gwizdek" na odnalezienie swojego miejsca w Kościele. i wielu bierzmowanie w tym pomaga.
|
Pt gru 17, 2004 3:02 |
|
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|