Podczas Świąt Wielkanocnych wydarzył mi się przykry incydent, który zapamiętam do końca życia, mianowicie podczas gdy przyjmowałam Eucharystię (to była na tyle stresująca sytuacja, że nie mogę stwierdzić czyja to była wina), Hostia upadła na ziemię. Od tego momentu postanowiłam, że będę przyjmowała Komunię Świętą ‘na rękę’. Od trzech dni pieczołowicie się do tej chwili przygotowywałam, czytałam schemat ułożenia rąk, dlaczego ‘na rękę’ jakie są za jakie przeciw, że należy być dojrzałym w sferach wiary itd. Dzisiejszy dzień przeżywałam podobnie jak pierwszą Komunię, nim podeszłam do kapłana wszystko dokładnie sprawdziłam (ułożenie rąk) – lewą podtrzymuje prawa – znałam to na pamięć. Podchodzę do kapłana – to ważna chwila – pomyślałam
- Ciało Chrystusa
- Amen.
Wyciągnęłam dłonie. Czekałam, aż kapłan położy Chrystusa mi na dłonie- to miała być moja własna adoracja. Czekam, a Hostii jak nie było na mej dłoni tak nie ma.
- Przyjmij do ust!
W tym momencie sparaliżował mnie strach, że sytuacja z niedalekiej przeszłości powtórzy się ponownie. Dalej czekałam z wyciągniętymi dłońmi, nie wiedząc co teraz zrobić. Minęła jakaś dobra chwila nim ocknęłam się i pomyślałam, że za mną jeszcze też stoją ludzie. Nie widząc innego wyjścia, przyjęłam Komunię do ust.

Chciałabym wiedzieć dlaczego kapłan nie pozwolił mi przyjąć Komunii ‘na rękę’?

Chciałabym zasięgnąć jakiś rzetelnych informacji na ten temat bo od Mszy upłynęła dobra godzina a ja nadal zastanawiam się dlaczego się stało tak jak się stało

Nie masz podanego wieku. Generalnie jest zalecenie, aby KOmunii na rękę udzielać osobom dorosłym - przede wszystkim w sensie dojrzałości chrześcijańskiej, czyli już bierzmowanym. Byłaś już bierzmowana

Inna rzecz, że są księża którzy uważają świeckich za niegodnych przyjmowania Komunii na rękę. Myślę (z tego, co widzę u siebie) że głównie starsi. Ale nie powinien nie podać Ci komunii na rękę, skoro stałaś i czekałaś, mając wyciągnięcie we właściwej pozycji ręce.

jak najbardziej byłam już bieżmowana

Tym bardziej więc nie rozumiem sytuacji...

Ksiądz powinien był podać Ci Komunię do ręki. To neid o niego należy wybór formy - skoro chcesz przyjąć Komunię do ręki, to powinien Ci jej udzielić.

no nie do końca... wszystko zależy od tego czy w danej diecezji wprowadzono "na rękę" czy nie, jesli nie to ksiądz ma prawo wymagać obowiązujących norm w tejże diecezji. Sorki ale takie są przepisy...

Nie zależy to od danego księdza, szafarza, lecz od B-pa Diecezjalnego.

Ale czy biswkup diecezjalny mna prawo uniemożliwiać na terenie swojej diecezji przyjmowania Komunii w formie zaaprobowanej przez Watykan

Jak to było z komunią na rękę przeczytaj tutaj
natomiast czy B-p może zakazać tego nie wiem

Mnie mimo wszystko troszeczkę dziwi ta sytuacja. Kiedyś moja koleżanka gościła u siebie Francuzkę z tzw. wymiany. W niedzielę wybrały się do kościoła na mszę świętą (dodam jeszcze, że było to ładnych parę lat temu, kiedy w Polsce nikomu do głowy nie przyszło, że Komunia Święta może być udzielana na rękę). We Francji nie przyjmuje się Komunii Św. do ust, więc kapłan bez problemu udzielił jej tej Komunii na rękę... A przecież nie mógł wiedzieć, że dziewczyna ta nie była Polką.

Wiele już było dyskusji na ten temat, ale teraz jakoś ta sprawa ucichła. W większości kościołów jest raczej "po staremu". Ja jestem przyzwyczajona do przyjmowania Komunii do ust, więc przyjmowanie jej na rękę nie jest dla mnie tak istotne

No co oznacza?
jakby byłą brzydką dzieczynką, albo brzydkim chłopcem to można, a jak Bóg obdarzył uroda to nie?

kurcze, nie słyszałam nigdy wcześniej że tylko bierzmowani moga przyjmowac Komunię na rękę...kilka razy w życiu przyjęłam ten sakrament na rękę, a nie jestem jeszcze bierzmowana. czy to źle?

I o to właśnie chodzi - niedoinformowani. Wielu księżom zależy na tym, aby komunia była przyjmowana w sposób tradycyjny - więc ani słowa o tym, kto i jak może ją przyjmować na rękę, nie było w niektórych kościołach mowy...

Uważam, że stosób przyjęcie Ciała Chrzystusa zależy tylko od samego zainteresowanego. Nikt nie powinno mu się narzucać sposobu przyjmownia Komunni (nawet ksiądz). W moje parafi nikt nawet nie wspomniał o takiej możliwośći, a ludzi zmusza się (byłam tego świadkiem) do przyjmowania komunni do ust. Myśle, że nie o to chodzi. Każdy człowiek sam najlepiej wie w jaki sposób najlepiej przeżyje przyjecie Ciała Pańskiego i trzeba mu na pozwolić

tradycjonalisci tak sie gorsza jak ktos przekracza Prawo Kanoniczne w liturgii - bo sa nieposłuszni Kościołowi

ale jak juz Kosćioł ustali coś nie po myśli tradycjonalistów, to już nie ma powodu by byc posłusznym ustaleniom Kościoła...

moja doświadczenie jest inne.
Od zawsze przyjmowałem Komunie na kolanach i do ust, pewnego dnia wszystko się zmieniło. Oto już nie moge przyjmowac Komunii na kolanach, jedynym sposobem jest sposób procesyjny. Co mam powiedzieć? Wielowiekowa tradycja, całe moje życie przestało się liczyć. Komuś zarzyczyło się Komunii na stojąco i ja nie mam wyboru.

[...] Komunia na reke to oznaka pychy i egocentryzmu. Ja grzesznik, który tymi niegodziwymi, brudnymi rekami grzeszę, dotykach brudnych rzeczy mam przyjąć Najswiętsze Ciało?
Brak mi słów. Praktyka ukazała że na ręku pozostają droginki Hostii, przypominam prawdziwego Ciała Chrystusa, który jest w najmiejszym okruszku. Z teologicznego pktu widzenia nie ma różnicy czy na ziemie upadnie cała Hostia czy mały okruszek. Fakt jest taki że upadnie całe Ciało Chrystusa.

[...] - proszę o trochę opanowania, nawet w najlepszych intencjach, jeśli mówisz o Najświętszym Sakramencie - jo_tka