cieszy sie moje serce, że cenisz sobie TYCH ludzi,
..nie zważajac na dekrety innych LUDZI, którzy to orzekają kto JEST świetym a kto NIE JEST.

w odpowiedzi na temat:
Karol Wojtyła, "trud słonca".
O. Pio.

Ach, co za inteligentny komentarz. No i oczywiście dekrety Kościoła na temat tego, kto NIE JEST świętym wychodzą codziennie, i są przedmiotem codziennej lektury wszystkich wiernych - fajne wiedzieć, że ktoś się smaży w piekle, a my nie.

Jesli o mnie chodzi, na " topie " jest zdecydowanie św. Jan Ewangelista.

ale nikt przeciez tego nie wie ... sam Bog tylko

moją ulubioną świętą jest świeta Rita- patronka od spraw trudnych i beznadziejnych. Wiele razy mi pomogła kiedy tego potrzebowałam np. gdy prosłam ją o lepsze oceny czy fajnego chłopaka.... co prawda czasem gdy otrzymałam cos o co prosiłam sama tego nie doceniałam i nie umiałam podziękować ale to juz inna historia. W każdym razie wiem ze za wstawiennictwem swietych mozna wiele wyprosic DZIęKUJĘ ŚWIęTA RITO!

moim ulubionym świętym jest św o. Pio potem św Faustyna i Jan Paweł II

Moimi ulubionymi świętymi są: s. Faustyna, o. Pio oraz bł. Matka Teresa z Kalkuty.

POKOJ I DOBRO!
Moim ulubionym patronem jest SW OJCIEC PIO
Pozdrawiam wszystkich fra madestino

Fajne pytanie, co prawda trudno powiedzieć który jest ulubionym bo od każdego coś człowiek czerpie,zachwyca, ale dla mnie momentem przełomowym był kiedyś film o św. Franciszku i on sam gdzie zrozumiałem iż święci to zwykli ludzie zawsze myślałem iż święci to tacy jak na obrazach, aureole itd. A sam Franciszek chyba jest dlatego i z racji tego co czynił najgłębiej we mnie a dodatkowo jego do końca przestrzegania przykazania nie zabijaj było i moim doświadczeniem a teraz marzeniem,pragnieniem i tak długo oczekiwaniem ale to już tuż tuż:)

Moja ulubioną świętą jest św siostra Faustyna. Dzieki lekturze jej dzienniczka zaczęłam szukać Boga. Fascynuje mnie tez św Teresa, przymierzam się do przeczytania jej twórczości.

Św. Franciszek z Asyżu. Dzięki niemu poznałem, że droga do Boga jest całkiem prosta tylko trzeba mu wszystko zawierzyć. Poza tym bardzo zafascynowała mnie reguła franciszkańska i zastanawiam się nad wstąpieniem do OFM... ale to najwcześniej za 2 lata

św. Maria Goretti

Św. Jan Maria Vianney. Dzięki temu że przyczytałem jego zyciorys obudziłem się z katolika praktykującego niewierzącego

Edyta Stein (św. Teresa Benedykta od Krzyża).
W kategorii nie kanonizowanych: Mistrz Eckhart.

Ulubieni święci to Św.O. Pio,Św.Jan Maria Vianney,Ignacy Loyola.Dwóch pierwszych cenię za prostotę i skromnośc oraz zawszystkie przeciwności jakie ich spotykały od ludzi i szatana,a które pokonali w pokorze.Św.Ignacy za gorliwość.

Moim ulubionym swietym jest tez Sw. Ojciec Pio i Sw. Proboszcz z Ars.Od nich powinni wziac przyklad wszyscy kaplani i gorliwie nasladowac ich w wypelnianiu kaplanskiej poslugi.